Ewelka przede wszystkim ty się uspokój i zacznij działać jak ci piszemy tu nic nie ma szybko musisz
jak mała jest w domu smaruj jej głowę żeby skóra była nawilżona stale
_________________ Prawdziwa przyjaźń opiera się na tym,co jest dobre dla obydwu przyjaciół
Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Pon Paź 22, 2012 4:27 pm
jezeli stan podczas leczenia sie zaostrzył,piecze,swędzi i sypie coraz bardziej ...jest duże prawdopodobienstwo ze dziegcie uczulaja....ja tak włąsnie reaguje...skóra jest zaczerwieniona,obrasta łuska i....peka pomimo nawilzania
_________________ DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE Motto Falubazu
Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Pon Paź 22, 2012 10:16 pm
dziegci generalnie nie stosuje sie u dzieci,Ewela pisała ze mała leczona była w szpitalu tam salicylowy kwas to podstawa kazdego leczenia wiec gdyby była na niego uczulona toby wyszło już wczesniej...obiawy swoje opisywałam...nie jestem uczulona na salicylowy kwas tylko na dziegcie....
_________________ DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE Motto Falubazu
Ja też byłam leczona w szpitalu i niczego nie zauważono
po odstawieniu wszystkiego z tym składnikiem zmiany zaczęły się zaleczać a nie jak wcześniej zaogniać tworząc skorupe
to nie teoria w tym przypadku a praktyka
_________________ Prawdziwa przyjaźń opiera się na tym,co jest dobre dla obydwu przyjaciół
Poza uczuleniem na salicyle cocois z tego co czytam wysusza bardzo skórę jak wszystkie dziegcie trzeba ją dodatkowo nawilżać a ty ile razy dziennie nawilżasz???????????
zmiany są dość duże wiec tylko sterydy zdziałają cud w ciągu tygodnia
jak pisałaś mała stosowała ich bardzo dużo a skórę po nich inaczej reaguje na naturalne
może jednak powinnaś coś ze sterydu zastosować co drugi trzeci dzien odzwyczaić skóre
_________________ Prawdziwa przyjaźń opiera się na tym,co jest dobre dla obydwu przyjaciół
Z zdjęć których widziałem nie zaleczysz takiego ostrego stanu zapalnego, dziegciami i innymi słabszymi lekami. Mój dermatolog na moją łuszczyce głowy przepisał steryd bo inaczej tego nie zaleczę... dopiero gdy moja głowa będzie mniej czerwona wtedy powiedział, że bd mi przepisywał słabsze lekki.
Ja robię tak! Sqamax 2x dziennie na zdjęcie łuski, potem cerkogel 1z dziennie i na to diprosalic steryd. Używałem Polytar szampnon ale Ja osobiście stwierdziłem, że to syf który pogarsza u mnie Ł.
Tak SQamax jak i cerko może uczulić skoro małej szkodzi cocois to nie wiem czy to dobry pomysł
cerko zawiera mocznik na łuskę dobrze widzę działa maść z wit A a jak skóra była leczona sterydami to dłużej trwa ale może co któryś dzien wspomóc sterydem a doleczyć naturalnie
_________________ Prawdziwa przyjaźń opiera się na tym,co jest dobre dla obydwu przyjaciół
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum