Mam pytanie. Nie jestem chora na te chorobe, ale chcialabym mojej przyjaciolce kupic srebrny lancuszek, bransoletke i kolczyki. Jest chora na luszczyce. Nigdy nie widzialam u niej czegos takiego i dlatego nie jestem pewna czy przy tej chorobie mozna je nosic. Z góry dziękuję za odpowiedź
Wiek: 48 Dołączył: 10 Lip 2006 Posty: 928 Skąd: Polska
Wysłany: Pon Paź 02, 2006 3:27 pm
Nigdy nie słyszalem, żeby tu szkodziło na łuszczycę, sam nosiłem srebrne łańcuszki i jakoś nie zaszkodziło, poza tym niektórzy ludzie nie noszą złota bo im np. czarnieją palce itp, podobno to brak jakiejś witaminy, ale nie muszą być chorzy na łuszczycę, żeby nie móc tego nosić
Ja przeważnie noszę złoto ale od czasu do czasu zakładam srebro i nic złego się nie dzieje-więc jeżeli lubi srebro to bez problemu możesz jej kupic taki prezent
Ja tez nie mam problemu z noszeniem srebra ni złota. Tylko jak zakładam jakieś podróbki np. kolczyki to w koło mi obrasta łuszczycą(ale to też nie zawsze) Niewiem od czego to zależy.A łańcuszek czy pierścionki to nie ma z tym problemu. Dlatego noszę prawdziwe srebro albo złoto
wydaje mi sie ze to srebro to nie chodzi o bizuterię ale jest chyba jeszcze taki plyn , ktos kiedyś o tym pisal , moze na innym forum , juz nie pmietam.
Srebro czarnieje [rzy: chorobach układu krążenia, czasem chorej tarczycy i obnizonej odporności. Skąd wiem? Przykład we własnej osobie
Przy łuszczycy srebro zczarniało, bo ZAPOMNIAŁAM ZDJĄC PIERŚCIONEK JAK SMAROWAŁAM RĘCE MAŚCIĄ ROBIONĄ Z SIARKĄ.
Jak widzisz sprawa bardzo indywidualna. Ja urodziłam się z nietypową zastawką, z którą mogę normalnie żyć. Uściślając. W zastawce mitralnej każdy ma 3 płatki - ja mam 2. Przepływ krwi przez serce jest szybszy i ogólnie szybciej się męczę. Jest to wada wrodzona, jak nie trenowałam to męczyłam się szybciej. Dzis już tak nie jest. Funkcjonuję jak każdy inny człek. To od lekarza dowiedziałam się o rekacji srebra na choroby układu krążenia. Jednak moja mama z chorym sercem nie ujawnia takich zdolności z łańcuszkami czy pierścionkami. Tak samo z tarczycą. U mnie czarnieje srebro, u kumpeli nie
ja noszę dużo srebra, kiedyś moj dermatolog kazał mi odstawić na miesiąc all srebro
żęby niby sprawdzić jak reaguje na to < przy okazji zrobił mi badania alergiczne itp itd>
bo mówił ze na niektórych ludzi działa srebro tak jak przeziębienie
cos w tym stylu
jednak powróciłem do ssrebra
_________________ Mów mi sebeek
Otworzę plażę łuszczyków
Wiek: 59 Dołączyła: 18 Maj 2009 Posty: 171 Skąd: wielkopolska
Wysłany: Wto Maj 19, 2009 10:19 am
saba_yo napisał/a:
ja noszę dużo srebra, kiedyś moj dermatolog kazał mi odstawić na miesiąc all srebro
żęby niby sprawdzić jak reaguje na to < przy okazji zrobił mi badania alergiczne itp itd>
bo mówił ze na niektórych ludzi działa srebro tak jak przeziębienie
cos w tym stylu
jednak powróciłem do ssrebra
A czytaliście kiedyś o srebrze koloidalnym-takie cudo do picia,smarowania.
Produkty z tym srebrem są na stronie nano-tech(chyba).Jak sprawdzę i nie będzie ta strona to poprawię.Na stronie www.mydelkonaturalne.com.pl znajdzicie produkty z tym srebrem.
Dostałam w prezencie butelkę tego srebra ale niezbyt długo go stosowałam i stoi w szafie na półce. Sama by się nie zdecydowała na wydanie pieniędzy, dla mnie to tylko woda.
Wiek: 59 Dołączyła: 18 Maj 2009 Posty: 171 Skąd: wielkopolska
Wysłany: Wto Maj 19, 2009 7:07 pm
nutka napisał/a:
Dostałam w prezencie butelkę tego srebra ale niezbyt długo go stosowałam i stoi w szafie na półce. Sama by się nie zdecydowała na wydanie pieniędzy, dla mnie to tylko woda.
Ja tego nie stosowałam ale zastanawiam się nad kupieniem szaponu do włosów i mydełka.
Chociaż produkty są podejrzanie tanie i kto wie...?
Ale drogie też nie oznacza dobre.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum