Mi na zmiany na głowie dosyć niespodziewanie pomogła maść dr majkels. Kupiłem z polecenia dermatologa żeby smarować zmiany na łokciach ale tam średnio się to sprawdziło. Miałem też kilka wysypów na głowie i chociaż nie powinno się tam używać tej maści to smarowałem też i ku mojemu zaskoczeniu tam zmiany praktycznie całkiem znikły, nie wiem z czego to wynika ale sprawdziło się, więc może wam też pomoże.
Jesli łuszczyca głowy to Twoje odwiecznie zmartwienie może czas to zmienić specjalistycznym preparatem na tę chorobę? Przedstawiam ranking dobrych i sprawdzonych produktów.
Z podanych tu kremów znam tylko ten dr Michaels, sama go testowałam i efekty były dobre. Do tej pory mam jakieś 30% pudełka, mogę komuś odstąpić do wypróbowania bo mi ł. od dłuszszego czasu nie daje się we znaki . Jak ktoś zainteresowany to piszcie na mandragora1@o2.pl.
Swoją drogą to ciekawe na jakiej podstawie ktoś tworzył ten ranking , wydaje się mało obiektywny - bo przecież leczenie to sprawa indywidualnia a do tego wielu dobrych znanych mi kremów w nim brak.
Swoją drogą to ciekawe na jakiej podstawie ktoś tworzył ten ranking , wydaje się mało obiektywny - bo przecież leczenie to sprawa indywidualnia a do tego wielu dobrych znanych mi kremów w nim brak.
Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Pią Wrz 28, 2012 7:09 pm
zgadzam sie całkowicie...choruje juz czterdziesci i pare lat i naprawde samej mi ciezko stwierdzic co jest najlepsze,jaki kosmetyk,masc,dermokosmetyk....to zalezy od tak wielu czynników
_________________ DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE Motto Falubazu
zgadzam sie całkowicie...choruje juz czterdziesci i pare lat i naprawde samej mi ciezko stwierdzic co jest najlepsze,jaki kosmetyk,masc,dermokosmetyk....to zalezy od tak wielu czynników
Ja może nie mam takiego "doświadczenia" - choruję ok 10 lat z dosyć długimi przerwami, ale sam widzę po sobie jak to wygląda - w pewnym etapie choroby jakiś sposób kuracji może się sprawdzać bardzo dobrze, a potem nagle leczenie w ogóle nie daje rezultatów. Sięgam wtedy po jakąś masć która mnie kiedyś uczulała i nagle okazuje się, że bardzo dobrze się sprawdza a po uczuleniu nie ma śladu itd.
Wg mnie, najlepsza maść to taka, która w danym momencie daje najlepsze rezultaty.
Wiek: 52 Dołączył: 12 Lut 2012 Posty: 21 Skąd: Bolanda
Wysłany: Nie Gru 02, 2012 9:50 am
Cześć trochę nie pisałem.
Zatem minęło mi wielkie Hurraaaa.
Było fajnie, że dobrze. Potem poszedłem na kontrolę. Lekarz był na wakacjach przyjął mnie jego kolega. Miał być wprowadzony w mój temat. Okazało się jednak że Panowie są nastawieni chyba na kasę niż na pomoc.
Zatem nastąpił nawrót i nie odwiedzę już tych "szpecjalisów".
Walczę dalej i alternatyw szukam. Chodzi za mną wyjazd nad Morze Martwe i kąpiel w nim....
Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Nie Gru 02, 2012 10:39 am
Wyjazd nad MM jest bardzo,bardzo kosztowny....a i pobyt tam powinien trwac ....przynajmniej miesiąc...ludkowie juz tam byli i nie zawsze wszystko szło tak jakby tego chcieli.Nikt ci nie da gwarancji ze akurat tam znajdziesz swoja remisjie.Jak moge podpowiedziec....Turcja jest troszke tansza,pojedz na 14dni gdzies np.DIDIM....tam morze zasolone super,słonko nawet przed sezonem(czerwiec) lub lekko po(wrzesien) smaży jak trzeba,w morzu za darmoche masz Garra Rufa.....i wtedy sprawdz czy cos ruszy...acha no i zarełko w Turcji...troszke od naszego inne wiec i dieta jest od razu....powodzenia...teraz jest do 40% taniej....moze warto sprawdzic
_________________ DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE Motto Falubazu
Wiek: 52 Dołączył: 12 Lut 2012 Posty: 21 Skąd: Bolanda
Wysłany: Czw Gru 20, 2012 10:34 pm
Cosik podslyszalem ale nie wiem czy prawda - ze jakis dobry lek na luszczyce od stycznia bedzie refundowany..... i ze bardzo pomaga... wyprowadzcie mnie prosze z bledu...
Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Pią Gru 21, 2012 7:42 am
Tak tylko ze nie ma leku na łuszczyce ....refundowana bedzie STELARA to lek biologiczny,wiec napewno nie bedzie ogólno dostepny wskazaniem bedzie csrednio cięzka i ciezka postac łuszczycy.
Ten lek jeszcze 2 lata temu kosztował ponad 10 tys za zastrzyk a trzeba było wziąć kilka w ciągu roku.
Czyli jakieś pierwsze namacalne zwiastuny poważnego traktowania łuszczyków mam nadzieję
Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Pią Gru 21, 2012 12:08 pm
pewnie tak ale....no jak zwykle jest ciągle to ale....przejscie z ustawy do stosowania...to gąszcz warunków ,które nalezy spełniac....a nie są one łatwe do przejscia
_________________ DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE Motto Falubazu
Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Sro Gru 26, 2012 11:07 am
zacząc nalezy od tego ze WOGÓLE NIE MA LEKÓW CZY MASCI NA ŁUSZCZYCE.... gdyby takie cosik było łatwiej by było to dziadostwo zaleczyc.Niestety ponieważ nie wiadomo skad sie to bierze wiec i leczyc trudno.
_________________ DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE Motto Falubazu
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum