Wysłany: Czw Wrz 29, 2011 8:26 pm Advantan oraz łuszczyca... pod znakiem zapytania?
No i znowu jestem w punkcie wyjścia, leciutko mnie wysiało, poszłam do nowej lekarki, bo lecząca mnie wcześniej aktualnie wyjechała. Pani dermatolog obejrzała mnie dokładnie, ba, przez szkło powiększające nawet - i zawołała na konsultację inną panią dermatolog, która urzędowała w sąsiednim gabinecie. Obydwie orzekły ostatecznie, że trudno stwierdzić, czy zmiany na mojej skórze to łuszczyca, czy jakiś rodzaj wyprysku, ponieważ: a) są w miejscach mało typowych dla łuszczycy, b) tak naprawdę nie ma na nich łuski, choć są nieduże "nacieki" i skóra delikatnie "obiera się", zwłaszcza na krawędziach zmian.
No i dostałam Advantan. Tak, steroid przebrzydły, niby posiadający najmniej skutków ubocznych, ale z tego, co czytałam, silny dosyć. Nie mam ochoty narażać się na jakieś posterydowe wysiewy, bo z tego, co nauczyłam się na forum, generalnie stosowanie takich leków jest ryzykowne. Ale dermatolog uprzedziła mnie, żeby stosować tylko raz na dzień, absolutnie nie długo, na jak najmniejszej powierzchni ciała itd. itp. Nie reklamowała mi tego jako cudownego remedium, więc sądzę, że zachowała się fair...
Moje pytanie: czy stosowanie takiego sterydu na łącznej powierzchni ciała ok. 10-15 cm kwadratowych może zaowocować jakąś posterydową katastrofą? Oczywiście, mówię tu o stosowaniu krótkotrwałym, nie dłużej niż tydzień. Z tego, co się orientuję, te problemy pojawiają się raczej po smarowaniu dużej powierzchni ciała... ale nie wiem, na ile dużej.
Jestem, swoją drogą, zaskoczona tą diagnozą. Co lekarz, to inna reakcja, coś mi tutaj nie gra... kręćka można dostać.
Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Czw Wrz 29, 2011 8:35 pm
Spokojnie ....jezeli zastosujesz jednorazowo steryd nawet na wiekszą czesc ciała ,pod okiem i w/g zalecen lekarza to nic sie nie stanie.Przecież sterydy wllasnie do tego wynaleziono aby pomagały ludziom.Wielu z nas stosuje sterydy bo ma np.chore stawy łzs...czasem nie da sie inaczej.Wysyp posterydowy nie nastapi po jednorazowym zastosowaniu tubki czy dwóch masci.Dobrze jest po leczeniu sterydem zastosowac cos do dalszego leczenia juz bezsterydowego.Spokojnie stosuj i obserwuj zmiany:pisz sobie moze co brałas i co powodowała dana masc,jakie zmiany widziałas;pogorszenie czy polepszenie,mysle ze fajnie ze zainteresowałas soba lekarzy zawsze im wieksze konsylium tym wiecej mozliwosci....a moze to faktycznie nie łuszczyca?Spokojnie podejdz do sprawy,zdrówka i poprawy zycze....czekam na relacje....az sama jestem ciekawa co sie wykluje....
_________________ DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE Motto Falubazu
gosc [Usunięty]
Wysłany: Pią Wrz 30, 2011 12:35 am
A tam zaraz kręćka Kręćka to Ty dziewczyno dostaniesz, jak tak emocjonalnie do tej cholery będziesz podchodzić. Silne emocje, stres, to pięknie buja tę naszą @.
Nie znam łuszczyka, który nie ma pod ręką, w sensie w swojej apteczce, swojego "ulubionego" sterydu.
Leki jak, każde inne, tylko trzeba z nich korzystać z rozwagą. To tak jak z alkoholem:pity z umiarem, nie szkodzi nawet w największych ilościach
Oj, zaraz tam emocjonalnie Po prostu już jakoś zżyłam się z myślą, że to łuszczyca, a tu nagle inna diagnoza w rodzaju "na dwoje babka wróżyła" i znowu nie wiem, gdzie jestem. A swoją drogą, ciekawe doświadczenie, przez moment poczułam się w gabinecie jak jakiś mały eksponat
Przy okazji, wie ktoś, co może oznaczać "naparstek" na paznokciu? W czasie wywiadu jedna z lekarek zapytała, czy nie deformują mi się płytki paznokci. Ja na to, że tylko na jednym mam takie maleńkie wgłębienia, jakby ktoś szpilką podziabał. Oglądnęła przez lupę i orzekła, że nie ma "naparstka", więc to nie jest raczej łuszczycowe...
Hm... "Jak szpilką podziabał"... Teraz dopiero sobie uświadomiłam, że ja naprawdę go mocno podziabałam ostatnimi czasy, igłą co prawda. Szyłam ręcznie po kilka godzin dziennie i jakoś tak... No dobra, nieważne. Tak czy inaczej, dzięki za odpowiedzi
gosc [Usunięty]
Wysłany: Pią Wrz 30, 2011 4:58 pm
Co do tych paznokci, to proszę bardzo http://www.fmr.viamedica....&indeks_art=152 . To chyba najlepsza stronka, na którą udało mi się trafić w swoich poszukiwaniach, w sensie... fotki są idealne.
Szukałam i drążyłam kiedyś tam, bo łuszczycowe zapalenie stawów, idzie ponoć ręka w rękę z łuszczycą paznokcia. Pietra miałam, że tylko tego mi jeszcze do kompletu zabrakło. Nie mam, co nie znaczy, że mieć nie będę.
Co do rozpoznania, szczerze, to nie wiem co jest lepsze, wiedzieć czy nie? Kiedyś tam, powiedziałabym bez mrugnięcia okiem, wiedzieć. Dziś, wcale tego już tak bardzo, nie jestem siebie pewna
A tak w ogóle, to może poproś o skierowanie na zrobienie badań z wycinka, i będziesz miała pozamiatane, przynajmniej w kwestii... tak czy nie?
Badania z wycinka? Heh, dobrze wiedzieć, że jest taka opcja, ale... auć. Zresztą, na razie nawet nie miałabym co oddawać do zbadania. Smarowałam zmiany raptem przez trzy dni i jak ręką odjął (matko, to naprawdę działa tak błyskawicznie, jak ludzie pisali...!). Zostały mi jeszcze drobne przebarwienia na nodze, ale niech już się tam podleczą same z siebie. No, zobaczymy, jak to będzie dalej...
Swoją drogą, dzięki za link do artykułu, bardzo ciekawy. W życiu nie myślałam, że z samych paznokci można tyle wyczytać o stanie zdrowia
gosc [Usunięty]
Wysłany: Czw Paź 06, 2011 5:39 pm
Tylko się cieszyć, że zaleczenie tak szybciutko poszło i sterydzik też nieprzeforsowany Może to jednak nie... cholera
Witam. Też dostałam teraz Advantan i swoja droga to pierwszy steryd w historii mojej łuszczycy. zastanawiam się czy koleżanka miała szybki nawrót po zastosowaniu tego leku.Pozdrawiam.
_________________ Kto ma dostęp do źródła nie pije z kałuży.
Witam. Mojej córeczce przepisano właśnie tą maść... Stosujemy od tygodnia i rezultatów właściwie nie widać. Po przeczytaniu paru postów i zebraniu informacji przekonałam się zę muszę zmienić lekarza... Nie mając pewności czy to łuszczyca bo dziecko jest za małe żeby pobrac wycinek (ma niecałe 3 latka) lekarz przepisuje sterydy....
Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Sro Gru 26, 2012 11:05 am
Witam na forum kolejną mamuskę małej biedroneczki W moim wieloletnim leczeniu nie stosowałam nigdy tej masci,kremu czy emulsji.Advantan to bardzo silny steryd i jezeli został zlecony przez lekarza do zaleczenia u tak małego dziecka....to sadze ze były ku temu przesłanki.Mam nadzieje ze ten lekarz to dermatolog,najlepiej dzieciecy.Łuszczyca ma tak wiele odmian że moze sprawic trudnosc diagnoza JAKI TO RODZAJ ale czy to łuszczyca czy nie nie są konieczne żadne badania bo ....takowych nie ma.Nie ma badan które jednoznacznie wykaża czy to łuszczyca,wycinek skóry pobiera sie w celu wykluczenia pewnych chorób grozniejszych dla organizmu niż łuszczyca.Tak wiec pobieranie wycinka nie jest badaniem koniecznym przy łuszczycy.Jezeli steryd nie działa przez okres tygodnia...to raczej leczenie jest nieutrafione.Proponuje poczytac tematy Aguska i Lenki.Dobrze by było żebys założyła swój temat opisujac dokładnie obiawy u twojej córki i leczenie ,które stosujesz,latwiej nam bedzie cos ci doradzic.Pozdrawiam
_________________ DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE Motto Falubazu
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum