Nareszcie szczęśliwa!! Po kilkumiesięcznej walce z chorobą
nadeszła remisja Teraz mogę odetchnąć z ulgą i choć na chwilę odciąć się od tego wszystkiego
Kochani wszyscy jesteśmy łuszczykami a więc bądźmy dla siebie mili i wyrozumiali. To nic, że pyta o długość trwania remisji. Jednak wtedy wraca się pamięcią do tego, że to szczęście nie trwa wiecznie... No chyba, że jesli jest to tylko pytanie do ankiety.......
Żyję z tą chorobą 5 lat i to dopiero drugi taki okres w moim życiu. Pierwsza remisja trwała 2 miesiące był to czas wakacji. Do obecnego stanu doszłam przy pomocy naświetlania lampą i całkowitej zmianie diety. Stanowczo mówię nie tłustym potrawom, mięsom. Warzywka i drób jeśli już coś. Ograniczenie mleka, które powodowało wysypy.
Każdy musi znaleźć swój własny środek. Ja szukałam go wiele lat aż w końcu odnalazłam. Jest to jedynie słonce, promienie uv
Kochani taki moment nastanie w życiu każdego z nas. Grunt to być szczęśliwym i cały czas próbować nie przejmując się tym, że póki co nie wychodzi i nie ma rewelacji. Łuszczyca to nie uczulenie, które zwalczy się w ciągu kilku dni:)
Życzę Wam tego z całego serduszka i trzymam kciuki. A może i Wy macie już zaleczoną Ł? W takim razie czekam na Wasze zdjęcia tutaj w tym poście
Po wakacjach choroba z którą już się tak zaprzyjaźniłam wróciła z tego względu, że skończył się bezpośredni kontakt ze słońcem. Mam nadzieję, że ta remisja się znacznie wydłuży bo przecież i tak mogę działać na nią jeszcze lampami
Pomyślałam sobie a zamieszczę kilka zdjęć kto jak nie Wy będzie cieszył się ze mną i tak dobrze rozumiał to moje szczęścia
Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Czw Gru 06, 2012 7:08 pm
Wrócilam z dalekiej podrózy a tu taka niespodzianka super wiadomosc...gratuluje efekty cieżkiej pracy,wiem co znaczy uzyskac wogóle jakąs remisje nawet na miesiąc...ciesz sie dziewczę i baw dobrze...pamietaj jednak o dbaniu o swoja skóre i bron Boże jej nie przesusz
_________________ DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE Motto Falubazu
Dziękuję Szater
Zauważyłam, że Cię nie ma na forum od jakiegoś czasu i przyznam, że mi brakowało takiej osóbki:)
Ja remisję mam dopiero drugi raz w życiu i chciałabym mimo wszystko i tak dbać o nią. Ty jesteś doświadczoną kobietką, posiadasz duża wiedzę na temat Ł:) Mogę tak samo dużo ją nawilżać i czasami lampy prawda? To nie powinno zaszkodzić?
Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Pią Gru 07, 2012 7:21 am
Witam....dobrą obserwatorka jestes ....tak czasem znikam na kilka dni bo w realu mam pełne rece roboty....zima...to piekny czas ale nie dla wszystkich....tam jestem potrzebna ale zawsze odpowiadam na wszelkie prosby i zapytania pozostawione i na PW i na maliach
Nawilzaj i natłuszczaj,TRZYMAJ W CIEPLE!!!-łuszczyca bardzo nie lubi zmarznąc! staraj sie unikac plastików a wiecej naturalnych rzeczy,przynajmniej w tych miejscach byłego wysypu.Sadze ze nie ma potrzeby naswietlania lampami,niektórzy wspieraja sie solarka...co jakis czas ale bez przesady.Trzymam kciuki i....udzielaj sie na forum,moze ktos inny akurat bedzie potrzebował twojego wsparcia
_________________ DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE Motto Falubazu
Dziękuję Ci bardzo
Nie miałam pojęcia, że Ł nie lubi zimna
W takim razie stosuję się do Twoich zaleceń
Wiadomo każdy ma jakieś obowiązki. Ja tez przez jakiś miesiąc tutaj nie zaglądałam bo nadzwyczajnie w świecie nie miałam na to czasu... Czasami jest więcej luzu i wolnego czasu to wtedy można zawitać na forum do kochanych łuszczyków
Kochani,
moje szczęście trwało niespełna 4 tygodnie....
Teraz od nowa mam do czego dążyć i myśl o ponownej remisji jest moim napędem do dalszych starań
nusia wazne ze wiesz juz co na ciebie dziala dasz rade z nowym wysypem, zreszta z doswiadczenia wiem ze nowy latwiej sie "wygryza" niz taki ktory juz sobie posiedzial na naszej skorze
_________________ kot tez czlowiek, tylko ma ogon, futerko i jest madrzejszy...
Wysmarowałam się cała Cocoisem. Teraz zastosuję dziegcie+ lampa uvb :)Cztery tyg byłam na sterydzie bo już nie było innego ratunku. Miesiąc spokoju i z powrotem.... Musiało wrócić bym nie zapomniała, że nadal jestem łuszczykiem
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum