Przepraszam, że pytam ale czy mógł by ktoś mi podać przepis na papke drożdżowa . Wiem, że jest na forum ale nie mogę go znaleźć i nie mam za bardzo czasu żeby szukać . Może ktoś ma jakiś swój udoskonalony . Proszę o podanie proporcji
Znowu mam nawrót ł na głowie . I to dosyć duże place . Zrobiła mi się straszna łuska . Stosowałem cygnolinę ale teraz mam za duże stężenie. Mam krótkie włosy. Dajcie propozycję czegoś do zwalczenia łuski i pozbycia się ł. Za tydzień mam wizytę u dermatologa to może wziąć jakąś maść na receptę ?
Ja stosuje maść ochronną z wit A lub mocniejszy Retimax na całą noc lu na ok 2 godz przed umyciem głowy
usuwa łuskę i nawilża
maść się dobrze zmywa
trzeba dobrze wmasowywać łuska sama odchodzi można ją grzebieniem zebrać z włosów przed umyciem
_________________ Prawdziwa przyjaźń opiera się na tym,co jest dobre dla obydwu przyjaciół
Niestety ciężkiej walce z łuszczyca głowy nie wygrałem z nią... Moja łuszczyca wygląda strasznie cała głowa plus to, że wychodzi ona już na czoło. Strupy są tak grube, a na dodatek mocno swędzi... Dermatolog przepisywał mi nawet sterydy mówił, że takiej mocnej łuszczycy nie zaleczę zwykłymi specyfikami... Polytar, Cososis, Diprosalic(steryd) i Dermovate(steryd) Nic kompletnie nic z tego co wypisałem nie pomaga... Na zdjęcie łuski używam Squamax, łuska pięknie schodzi ale to wszystko na next dzień wraca... Zawsze używałem Polytaru a potem natłuszczałem jakiś płynem dla dzieci Bambino czy coś, ale i tak nic nie dawało, łuszczyca wracała z podwojoną siła... Co mi doradzicie. Zamierzam znów pójść do dermatologa pogadać z nim, niech coś zrobi bo żyć się nie da, ale zamierzam również was się zapytać co wy byście doradzili?
Przed umyciem głowy na dwie godz maść z wit A mocno wmasować rozpuści łuskę
po umyciu jak bardzo swędzi przesmaruj clotrimazolum może to być nadkażenie grzybicze od drapania a wtedy nic nie pomaga leki nie przedostają się do skóry
do natłuszczania cutibaza ze sterydów bym jednak zrezygnowała w dodatku że nie działają a szkodzić mogą
do mycia głowy żel
http://www.ceneo.pl/9813395#tab=click_scroll
jak przestanie gruba łuska narastać pomyślisz o czymś leczniczym odstaw też Squamax może uczulać dlatego łuska szybko narasta
_________________ Prawdziwa przyjaźń opiera się na tym,co jest dobre dla obydwu przyjaciół
Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Pią Sty 18, 2013 10:37 am
Ja bym sie bardziej przyjrzała co jest z organizmem....musi byc jakis stan zapalny skoro tak silno zaatakowała i trzyma sie mocno,moze przeziebienie,gardło,zatoki....watroba,jelita....cos moze w diecie nie tak,za duzo słodkiego,przypraw,poza tym zimno to tez nasz wróg....głowa wystawiona na mróz.....moze nalezy sie temu poprzygladac...włączyc ostropest,kwasy omega 3,6,9....moze ryby morskie,wiecej warzyw,zrezygnuj z miesa.....eksperymentuj....ale nie rezygnuj z normalnego leczenia,porozmawiaj z lekarzem...moze razem wpadniecie na cos co pomoze....wszystkie metody i sposoby leczenia ymagają czasu i cierpliwosci za jeden raz to niestety tylko resekcja.....działa...powodzenia
_________________ DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE Motto Falubazu
Mi akurat Squamax pomagał, ale w sumie tylko na łuskę, potem i tak czerwone zostaje. A jeśli chodzi o żel Pharmaceris, to stosuję go od pół roku i niestety nie zauważyłem żadnej poprawy, w dodatku prawie cały czas leczenie stosowałem. Do tego kosztuje około 30zeta w aptece i jest średnio wydajny przy codziennym stosowaniu. Ale możesz spróbować, wiadomo że każdy reaguje inaczej.
A może maść ichtiolowa? Gdzieś (może nawet tutaj...) czytałem że może pomóc? Co inni o tym sądzą? Można spróbować maść ichtiolową na głowę? W sumie ja tez zaczynam znowu mieć problemy na głowie, łuski mało a plamy duże i czerwone.
Aha - na głowę jeszcze stosowałem Xamiol, steryd z witaminą D. Na początku był bardzo skuteczny, łuszczyca znikała po 1-2 stosowaniach (cały dzień lub cała noc). Dermatolog twierdziła że nie ma silnych skutków ubocznych i można długo stosować. Niestety, przestał u mnie działać. Nie wiem dlaczego. Czerwone place nie znikają. Ale spróbuj, naprawdę skuteczne(ale bardzo drogie, mała buteleczka).
Ja bym na początku ogarnęła dietę no i w między czasie poszła do dermatologa... Może coś z cygnoliną? Jakieś małe stężenie... A jakby to nic nie dało, to jakieś badania, tak jak Szater wspominała i dopiero po sprawdzeniu stanu zapalnego zaatakować panią Ł
Aha - na głowę jeszcze stosowałem Xamiol, steryd z witaminą D ... Dermatolog twierdziła że nie ma silnych skutków ubocznych i można długo stosować.
u mnie nie dzialal wogole praktycznie, no moze 1-2 pierwsze smarowania, potem jakbym woda smarowal glowe, a w zapewnienia ze jest "bezpieczny" raczej slabo wieze
Dzisiaj Pani dermatolog przepisała mi żel daivobet. Powiedziała że tam jest mała dawka sterydu wręcz taka ja w elocomie. Trudno mi w to uwierzyć bo ja tak na prawdę uciekam jak tylko mogę od sterydów i stosuję je tam gdzie widać a jest tego bardzo mało w widocznych miejscach. Poszedłem po to prywatnie żeby dowiedzieć się o czymś naturalnym a tu lipa. Powiedzcie mi czy warto się porywać na ten żel? Tak unikam tego a wydaje mi się że ten żel to nie taki tam sobie sterydzik tylko najsilniejszy steryd, który wiadomo że idealnie wyczyści skórę tylko co w zamian dostanę :/ Od innego dermatologa kiedyś taką maść na łuszczycę paznokci dostałem i pamiętam że miałem powiedziane że to najsilniejszy steryd!!!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum