Łuszczyca Łuszczyca - leczenie - forum Łuszczyca
Leczenie, profilaktyka, wymiana doświadczeń

Artykuły o leczeniu łuszczycy, Artykuły o Łuszczycy, Leczenie ŁuszczycyArtykuły  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
 Ogłoszenie 

Poprzedni temat «» Następny temat
Cygnolina - chcę rozwiać wątpliwości i zacząć leczenie
Autor Wiadomość
JuliaP
[Usunięty]

Wysłany: Wto Lut 12, 2013 8:17 pm   

...
Ostatnio zmieniony przez JuliaP Sob Maj 11, 2013 2:47 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Viximenne 
Mama z Ł.


Wiek: 39
Dołączyła: 04 Lut 2011
Posty: 539
Skąd: Świdnik
Wysłany: Wto Lut 12, 2013 8:26 pm   

Powiem tam. Cygnoliny nie ma co stosować w terapii minutowej przy niskich stężeniach (poniżej 1%), chyba, że zmian jest mało, są łagodne, łatwo schodzą.

Novate to steryd i to dość mocny, więc ja bym z niego zrezygnowała, jeśli nie masz 80% ciała w masakrycznych plamach łuszczycowych. ( Chociaż ja i z takim stanem poradziłam sobie cygnoliną, więc myślę, że nie warto psuć sobie organizmu sterydem)

0,25 to stosunkowo niskie stężenie. Myślę, że z powodzeniem możesz zwiększyć czas do 2h lub dać na godzinę okluzję. A bez okluzji do godziny to i dwa razy dziennie można. Inaczej będziesz się leczyć miesiącami ( sama kilka lat temu miałam mega wysyp po odstawieniu sterydu i walczyłam z ł. 6 miesięcy w terapii godzinowej).

Mam wizytę 25.02 u niego, może Ty też?
_________________
NIELEGALNY pasztet! :D

Problemy miały rany od broni palnej, siecznej i nie żyły. Trochę problemów zakopano w stodole.

Nie obrzucaj nikogo błotem, bo możesz nie trafić a sam się upaprzesz.
 
 
 
szater 


Wiek: 66
Dołączyła: 26 Maj 2009
Posty: 5953
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Sro Lut 13, 2013 9:42 am   

zgadzam sie całkowicie tak niskie stezenie nie stosuje sie w terapii minutowej....sama na to wpadłas czy kolejny lekarz-znawca polecił :> masakra co sie wokoło tej cygnoliny dzieje,co sympozjum to straszą aby nie zlecac jej pacjentom....juz całkiem sie pogubic mozna ....najpierw dziegcie zle a teraz cygusia
Zastosuj 2x dziennie na 2h przez pare dni a potem pod okluzje smiało na 2h i powinno ruszyc....
_________________
DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE
Motto Falubazu
 
 
JuliaP
[Usunięty]

Wysłany: Sro Lut 13, 2013 2:59 pm   

...
Ostatnio zmieniony przez JuliaP Sob Maj 11, 2013 2:47 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Viximenne 
Mama z Ł.


Wiek: 39
Dołączyła: 04 Lut 2011
Posty: 539
Skąd: Świdnik
Wysłany: Sro Lut 13, 2013 7:12 pm   

O, to może się w przychodni spotkamy :)

Ja mojego lekarza też musiałam uczyć jak się stosuje cygnolinę, bo on młody i po studiach, to mało wiedział, a w tej kwestii najbardziej pomocna była Szater. Teraz mam nadzieję, że wie co czyni i co robić.
Powiem, że lekarze z reguły nie bardzo wiedzą jak cygnoliną leczyć. Pamiętam w klinice w Lublinie panią dermatolog, która wypisała mi cygnolinę, kazała smarować na dwie godziny, ale nie wspomniała, że to brudzi, że parzy, że właściwie wszystko. No i jechać ze Świdnika do lublina i zapisywać się osobiście było ciężko, bo telefonicznie nigdy nie dawało rady, tak też skończyłam na lekarzu w Świdniku :) . On jest do urobienia jeszcze więc, spokojnie można się przy nim chwalić posiadaną wiedzą, mówić wprost że sobie nie życzę sterydó i można z nim pogadać naprawdę od serca, dlatego uważam, że jest a raczej ma zadatki na świetnego dermatologa. :)
_________________
NIELEGALNY pasztet! :D

Problemy miały rany od broni palnej, siecznej i nie żyły. Trochę problemów zakopano w stodole.

Nie obrzucaj nikogo błotem, bo możesz nie trafić a sam się upaprzesz.
 
 
 
basia44 


Wiek: 59
Dołączyła: 07 Lis 2009
Posty: 1690
Skąd: Częstochowa
Wysłany: Sro Lut 13, 2013 7:14 pm   

Widzę vixi że jak go podszkolisz nieźle na tym wyjdzie :razz: :razz:
_________________
Prawdziwa przyjaźń opiera się na tym,co jest dobre dla obydwu przyjaciół
 
 
 
Viximenne 
Mama z Ł.


Wiek: 39
Dołączyła: 04 Lut 2011
Posty: 539
Skąd: Świdnik
Wysłany: Sro Lut 13, 2013 7:41 pm   

A w życiu. To on jest lekarzem, ale musi poznać opinie wielu pacjentów, żeby mieć na czym oprzeć swoją widzę i swoje podejście. Dlatego fajnie, że słucha, fajnie, że zasłyszaną wiedzę "odosobniczą" przyjmuje do wiadomości i potrafi ją wykorzystać. :)
_________________
NIELEGALNY pasztet! :D

Problemy miały rany od broni palnej, siecznej i nie żyły. Trochę problemów zakopano w stodole.

Nie obrzucaj nikogo błotem, bo możesz nie trafić a sam się upaprzesz.
 
 
 
basia44 


Wiek: 59
Dołączyła: 07 Lis 2009
Posty: 1690
Skąd: Częstochowa
Wysłany: Sro Lut 13, 2013 7:42 pm   

No fajnie fajnie jak se wyszkolimy lekarzy takich ich będziemy mieć :mrgreen: :mrgreen:
On teorie ty praktykę :razz: :razz:
_________________
Prawdziwa przyjaźń opiera się na tym,co jest dobre dla obydwu przyjaciół
 
 
 
Ania:) 


Wiek: 41
Dołączyła: 24 Lip 2006
Posty: 237
Skąd: Katowice
Wysłany: Sro Lut 13, 2013 10:54 pm   

Tak z ciekawości, Vixi, czy cygnolina zawsze Ci pomaga?
Przeczytałam ten wątek i zastanawia mnie jeszcze jedno, na jaką terapię zamienić cygnolinę? Pytam mam nadzieję na wyrost. :roll:
_________________
Ania:)
 
 
Viximenne 
Mama z Ł.


Wiek: 39
Dołączyła: 04 Lut 2011
Posty: 539
Skąd: Świdnik
Wysłany: Sro Lut 13, 2013 11:22 pm   

Tak, zawsze pomaga. :) Wiadomo, że w różnym stopniu, raz lepiej raz gorzej, bo to akurat zależy od mojego aktualnego stanu zdrowia, ale tak. Zawsze jest jakaś poprawa.
Generalnie jeśli chodzi o cygnolinę to trzeba mieć cierpliwość. Sterydy działają szybko, ale są bardzo szkodliwe, cygnolina z kolei ma taką wadę, że trzeba nawet kilku miesięcy, by się wyleczyć, aczkolwiek gorąco namawiam na cygnolinę jeśli ktoś może, bądź inne środki niesterydowe, bo sama z własnego doświadczenia wiem, że sterydy to nic dobrego.

Można stosować na przykład proderminę lub inne dziegcie (cocois), można próbować środkami naturalnymi (są tacy, którzy doskonale sobie radzą w tym temacie i osiągają też świetne efekty jak na przykład Basia), można położyć się do szpitala (ja osobiście mimo kilku megawysypów w tym po odstawieniu sterydu nie leżałam ani razu i nie zamierzam). Można też oczywiście zastosować sterydoterapię jeśli ktoś ma lenia i mu się nie chce dbać o własne zdrowie ( o ile oczywiście nie ma strasznej jakieś odmiany łuszczycy, czy ogromnego wysypu 80% i więcej ciała na przykład).
Możesz próbować leków biologicznych, które są strasznie drogie. Tak na prawdę wybór należy do Ciebie.


PS. Zapomniałam o pochodnych witaminy D3 z lub bez kortykosteroidu i pochodnych witaminy A, (ale nie wiem czy to się stosuje, jak z czym i gdzie, wiem tylko, że istnieje)
_________________
NIELEGALNY pasztet! :D

Problemy miały rany od broni palnej, siecznej i nie żyły. Trochę problemów zakopano w stodole.

Nie obrzucaj nikogo błotem, bo możesz nie trafić a sam się upaprzesz.
 
 
 
JuliaP
[Usunięty]

Wysłany: Czw Lut 14, 2013 9:05 am   

zobaczymy co z tego będzie
Ostatnio zmieniony przez JuliaP Sob Maj 11, 2013 2:48 pm, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
stary luszczyk 
staryluszczyk


Wiek: 62
Dołączył: 08 Lut 2009
Posty: 922
Skąd: grudziadz
Wysłany: Czw Lut 14, 2013 11:08 am   

Ja sadze,ze to nie z racji wieku,ogolnie lekarze jakos dziwnie podchodza do cygnoliny.Pamietam moją pierwsza wizyte i swojego lekarza,kiedy ja juz od kilku lat stosowalem cygnoline i poprosilem o recepty ,ale w formie pasty ,nie masci to zrobil wielkie oczy.Potrzebowalem pol godziny aby wyluszczyc mu co po co i dlaczego,podobnie bylo z naswietleniami,on dawal mi okreslona dawke i mialem sie ,,krecic w kolko,, a ja upieralem sie przy dwoch dawkach ,jedna na tyl a druga na przod(bo tylko tzw, kabina naswietla rownomiernie)Tak wiec sadze,ze poziom wiedzy lekarzy nawet klinicznych pozostawia duzo do zyczenia.Pol biedy ,jesli lekarz otwarty jest na dyskusje,bo spotykalem w swojej ponad 30-letniej przygodzie z dermatologami na ,,bufonow,, ktorzy zamykali dyskusje stwierdzeniem,,to ja jestem lekarzem,jesli panu nie odpowiada moje leczenie to prosze zmienic lekarza,,....no i zmienialem :lol:
_________________
luszczyca jest tylko choroba..jak wszystkie inne..i trzeba z nia nauczyc sie zyc
 
 
 
szater 


Wiek: 66
Dołączyła: 26 Maj 2009
Posty: 5953
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Czw Lut 14, 2013 12:37 pm   

zez z ustmi to wyjąłes .....Ksieciuniu :oops: :*
_________________
DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE
Motto Falubazu
 
 
pancia 
pancia

Wiek: 45
Dołączyła: 29 Paź 2013
Posty: 6
Skąd: radom
Wysłany: Wto Paź 29, 2013 12:34 am   

witam.jestem tu nowa i mam nadzieje ze uzyskam sporo rad i pomocy od was :wink: Ja choruje na łuszczyce od 6-go roku zycia. 20 pare lat miałam spokój, ale niestety od 4 lat nie moge sobie juz poradzic :cry: obecnie jestem na cygnolinie ale nie wiem czy dobrze sobie z nia radze.Moja skóra jest po umyciu czerwona a po 15,20 min robi sie różowa.odp. cokolwiek zebym wiedziala ze ktos to przeczytał.pozdrawiam.
 
 
tygryska 
tygryska


Wiek: 62
Dołączyła: 07 Lis 2009
Posty: 2620
Wysłany: Wto Paź 29, 2013 8:35 am   

witaj pancia - szater przyjdzie to bedziesz mogla sie jej zapytac o uzywanie cygnoliny - to jest jej konik ;)
_________________
kot tez czlowiek, tylko ma ogon, futerko i jest madrzejszy...
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Polecane strony montaż anten Warszawa