Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Nie Lut 24, 2013 10:48 am
Nasza skóra jest bardzo wymagająca wszelkiego rodzaju kosmetyków-nawilzających i natluszczających,wcale nie muszą to byc drogie kosmetyki bo "idzie ich u nas sporo.Drogi nie zawsze znaczy dobry.Proponuje poczytaj spokojnie forum....powypisuj co proponujemy z kosmetyków...czasem naprawde mozna zyskac wiecej ....za mniej...
A co do stanów zapalnych....to jededna z przyczyn wysypów...aczkolwiek nie u wszystkich takich samo intensywnych,czasem krótkotrwale czy słabe typu katar(jak u mnie) nie wpływają na łuszczyce....bardziej te o cięższym przebiegu lub dlugotrwałym....
_________________ DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE Motto Falubazu
Witam Szater
W miarę możliwości staram się ogarniać to forum, czytam, czytam i zapisuje, co i jak Z góry przepraszam jak zdaje kolejny raz pytanie, na które ktoś już odpowiedział, ale tego jest naprawdę dużo. Ile mam czasu to czytam, mimo poprawy stanu mojego męża, warto wiedzieć co polecają inni. Czytałam coś o Avonie (dla mnie AVON nie bardzo uczulają mnie ich kremy i balsamy), ale spróbuje. Mam nawet słomę owsianą zakupioną, ale chyba za mało:)
Jedyne co mogę polecić to maść nagietkową, dobrze działa na mojego męża. Suplementy z witaminą E, cynk, zestaw witamin z grupy B i magnezem oraz algi. Dodatkowo wspomagamy się witaminą C i czosnkiem w kapsułkach oraz dieta
Pozdrawiam
_________________ "Życie nie płaci za to, co umiesz robić. Życie płaci za to co robisz"
Les Giblin
Jedyne co mogę polecić to maść nagietkową, dobrze działa na mojego męża. Suplementy z witaminą E, cynk, zestaw witamin z grupy B i magnezem oraz algi. Dodatkowo wspomagamy się witaminą C i czosnkiem w kapsułkach oraz dieta
Pozdrawiam
jeśli to działa na niego lepszym rozwiązaniem będzie to
Cytat:
W 100 g siemienia zawarte jest[1]:
42 g tłuszczów w tym 29 g wielonienasyconych kwasów tłuszczowych, 7,5 g jednonienasyconych;
27 g błonnika;
18 g białek o bardzo korzystnym zestawie aminokwasów;
1,6 mg witaminy B1 (126% dziennego rekomendowanego spożycia);
0,473 mg witaminy B6 (36% dziennego rekomendowanego spożycia);
392 mg magnezu (106% dziennego rekomendowanego spożycia);
255 mg wapnia;
5,73 mg żelaza (46% dziennego rekomendowanego spożycia);
4,34 mg cynku (43% dziennego rekomendowanego spożycia).
tak wewnętrznie jak i zewnętrznie w kąpielach
_________________ Prawdziwa przyjaźń opiera się na tym,co jest dobre dla obydwu przyjaciół
Basiu44 wiem, że to bardzo dobry pomysł i ja chętnie sięgam po siemię lniane, do chlebków itd nawet zalewam i mogę łyknąć bez problemu. Niestety mój mąż to ciężki przypadek i wątpię żeby chciał to łykać. Mimo wszystko będę drążyć temat
Do tych suplementów mam pełne zaufanie, więc nie jest tak źle.
Dziękuje za odpowiedź Basiu44- macie wiedzę i doświadczenie, którego mi brakuje
_________________ "Życie nie płaci za to, co umiesz robić. Życie płaci za to co robisz"
Les Giblin
Sama kombinuje jak przemycić top siemię do własnego żołądka bez odruchu
i chyba zacznę mielone prosto z łyżki popijać wodą
do kąpieli też miałam opór jednak przemogłam się
skóra po tej kąpieli wygląda jak np po parafinie
ten klej zabezpiecza wszelkie mikrouszkodzenia dostarczając witamin skórze
jednocześnie
_________________ Prawdziwa przyjaźń opiera się na tym,co jest dobre dla obydwu przyjaciół
moj syn pił simie lniane przez dluższy okres czasu kilka razy w ciągu dnia w niewielkich ilościach ( w sumie ok kubka dziennie) w związku z choroba jelit, miał wtedy ok 8 lat - siemie gotowałam ( nie bylo jeszcze tego rozpuszczalnego) i dodawałam sok malinowy , i to coś pił przez słomkę ( wtedy było mniej " glutowate"- tak twierdził ) Smacznego
stary luszczyku ja kiedys gadalam z moimi kolanami i tez jakos posluchaly - chcialam zalozyc krotkie spodnie i potrzebne mi byly czyste kolana
swoja droga cos w tym jest ze sami mamy ogromny wplyw na swoje zdrowie a przynajmniej na pania ł
- ja gadałem ze swoim portfelem, i....jakos zmian na lepsze nie zauważyłem
...a tak serio ,to faktycznie, psychiczne dobre podejscie do samego siebie i choroby jest bardzo ważne ! Własnie to przerobiłem ,wiec myśl o wyleczniu pozytywnie ....
Jak na poczatku ub.roku z musu polazłem do szpitala ,to tez na poczatku mi nic nie schodziło ,bo byłem nastawiony do szpitala jak do wroga numer jeden ! Ale jak zobaczyłem innych [tych co mieli gorsza postac ełki,i tych co wychodzili zaleczni] ,to szybko zmienilem swoje nastawienie .....jak przez pierwszy tydzien nie było widzialnej poprawy ,tak w drugim tygodniu byłem mile zaskoczony Najgorsze zmiany do zalecznia były na dłoniach,kolanach i łokciach.
Tylko nie wiem ,czy chciałem jak najszybciej już ze szpitala wiać, czy też chec zaleczenia silniejsza była....
ciezko sprawdzic co bylo silniejsze ale na pewno psychika ma spory wplyw na pania ł wiec... trzeba jednak wierzyc ze sie jej pozbedziemy chociaz na troche
_________________ kot tez czlowiek, tylko ma ogon, futerko i jest madrzejszy...
Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Czw Lut 28, 2013 8:27 pm
też czasem mam takie okresy ze ....ignoruję ja zupełnie i....udaje ze jej nie ma...czasem pomaga...daje mi odetchnąc ...najgorzej jak nerwówka jest .....to masakra co potrafi mi wywinąc ta moja nieodłączna czesc urody
_________________ DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE Motto Falubazu
generalnie stalo sie to co myslalem.
w poniedzialek mam miec wypis. nawet 2tyg nie bede. z brzucha zeszlo. zostaky tylko biale plamy. na tricepsie i lokciu mozna piwiedziec ze zeszlo. cos czerwonego zostali reszte biale. .. ake dlonie i nogi nic. teraz na dlonie wzialem sobie "lorinden a". zrobilem to bez wiedzy lekarza. polecil mi to luszczyk ktory od 30lat to ma. 2 dzien stosowania lorindenu zawiniete rece bandazem i powoli robi sie biale. zwinalem sobie 2 tubki i smaruje rano i wieczorem. bylo to mocno czerwone. teraz takie jakby lekki roz przebijajacy biel. po prostu schodzi. gore tulowia wylecze bo po prostu jest na dobrej drodze. nogi musze maltretowac.
tylko jak potem wyrowna te biale plamy...
najlepiej na tym plecy wyszly sa juz czyste
masci jakie mialem:
-salicynowa jaks
-cygnolina 0.05. nibg slaba a popalila mnie
-jakies mazidlo steryfowe (tak to nazywali)
- na glowe plyn cygnolinowy jakis.
Mowicie ze przeziebienie powoduje wysyp. u mnje chyba stres. dawno nie bylem chory ani nic.
Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Pią Mar 01, 2013 8:28 pm
tak ,dobrze podaje...w szpitalach stosują takie stęzenia bo wspierają je mazidłami ze sterydem...efekt jest....podobno to nowoczesna metoda leczenia...dlatego ja omijam szpitale i lecze sie cygnolina po swojemu
To co czerwone MUSISZ DOLECZYC BO CI SIE TAM WYSIEJE!
Ten LorindenA na dłonie wcale mi sie nie podoba a jeszcze jak go wkładasz pod okluzje to juz całkiem masakra....jestes młody,zniszczysz skóre na dłoniach
plamy białe pomoze ci zlikwidowac Buska maska siarczkowa...troszke solarka...dasz rade...
_________________ DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE Motto Falubazu
to oczywiste ze bede leczyl. kloce sie z lekarzami ze nie wychodze ale co ja moge. po wyjsciu dostane recepty i biore tydzien eolnego ze szkoly i 2x dziennie smarpwanie. ttlko nie wiem jak potem. raz dziennie mi musi wystatczyc. wgl te zalecenia daja po wypisie sa niezrpzumiale zbytnio. jak juz wyjde bedzoe szansa na podpytanie sie Was co i jak ? kumpel dostal takie zalecenie i nawet po pytaniu lekatza zbytnio nie wykasnil...
na solare bede chodzil
co do okluzji zapewne masz racje ze zniszcze skore. ale w swoim zawodzie smary oleje itp tez ja zniszcze. chce sie tego pozbyc.. a sa efekty po okluzji. znika mi to . niektorzy maja jeszcze folie pod bandazem. ja sam bandaz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum