Łuszczyca

[jutrzenka83]

witam
nie bylo mnie jakis czas na forum bo jakos wogole odpusilam sobie kompa
witam nowe osoby:)
moje leczenie w koncu nabralo zopedu i mowie to cichutko ale jest duzo duzoooooooooo lepiej
znalazlam w koncu Pania Dermatolog ktora nastawia sie na pomoc pacjentowi a nie tylko na zbijaniu kasy
po pierwsze dostalam skierowanie na badanie wycinka skoru zeby miec pewnosc ze to na 100% to:)
byly podejrzenia zmian bialaczkowych poniewaz bardzo powiekszyly mi sie wezly chlonne.
wycinek pobieral chirurg onkolog ,zalozone 2 szwy i czekanie na hist pata.okropne dwa tygodnie
diagnoza sie sparawdzila czyli luszczyca na szczesie i pisze to z pelna satysfakcja poniewaz przy moim zakresie chorob nawet bialaczka nie byla brana pod uwage:)
zaczelo sie intensywne leczenie
na poczatek dostalam triderm zadnych efektow tylko straszliwie po,ecialy mi plytki wiec odstawienie i zaczynamy zabawe od nowa
na kolejny poczatek przez 10 dni na noc pod skarpete diprosalic pozniej tylko w wekendy
rano tez pod skarpetke fucidin
w miedzy czasie tzn w tygodniu na noc masc z cocolisem jednak zostal wycofany wiec cos innego tez robionego smierdzacego jak asfalt i brazowego pod folie na noc a rano znow fucidin
w dzien kilka razy PILARIX polecam jest naprawde rewelacyjny kosztyje kolo 22zl i wystarcza na bardzo dlugo,swietnie nawilza i wogole jest och i ach:)
taraz dstawilam ta robiona masc na noc i mam cygnoline o,1 na dwa tygodnie
pozniej 0,2 tez przez 2 tyg
a na koniec 0,5 tez przez dwa tyg
rano fucidin w tak zwanym miedzyczasie pilarik i w wekendy diprosalic
dowiedzialam sie tez ze nie mozna foliowacx cygnolina a ja tak wlasnie robilam za pierwszym razem i dlatego tak pieklo i teraz tylko na 2 godzinki maksymalnie
hmmmm chyba juz sie pozegnama i lece na regio obiecuje ze bede czesie zagladac i pisac o mam nadzieje postepach w lwczeniu:)
pozdrawiam szczegolnie chodzaca Encyklopedie SZATER

[szater]

Witaj Jutrzenko
ciesze sie niezmiernie ze nareszcie to leczenie ruszyło....ta krostkowa to naprawde problematyczna łuszczyca,duzo gorzej sie ja leczy i naprawde trzeba znalezc sposób aby zadziałało....cygnoline pod okluzje zawsze sie stosowało i to w szpitalu...jedynie moze to ze krostkowica stóp to specyficzna łuszczyca(jest tam zakazenie bakteryjne) i dlatego niekoniecznie odpowiedni sposób do leczenia.
Super ze tak dokładnie zrelacjonowałas swoje leczenie,napewno bedzie to pomocne innym...pozdrawiam i zycze dalszego polepszenia....nie zapominaj o nas Krysia

[jutrzenka83]

Dzieki za ponowne przyjecie heheh
mam jeszcze takie pytanko ale juz sie boje odpowiedzi:(
od jakiegos czasu straszliwie bola mnie kosci a wlasciwie palce u stop i dloni???
mam skoloze kreg,2 st ale chyba niewiele ma to z tym wspolnego???
naczytalam sie uz oczywisci na dr google i jestem posrana:)
czasem mam wrazenie ze czuje po kolei kazdy staw i kazda kosteczke,nie wiem od czego to zalezy czasem jest dzien ze wogole nie boli a czasem praktycznie caly czas.
nie jest to jakis straszny bol nie do wytrzymania zreszta ja mam bardzo wysoki prog bolu o czym moze swiadczyc leczenie zebow kan bez zniecz.heheh:)
kurcze napiszcie cos madrego ploseeee

[szater]

zawsze uwazam ze najgorszym wyjsciem jest udawanie ze sprawy nie ma bo....boi sie człowiek prawdy....a prawda jest taka ze jak wie sie z czymsie spotkało to wiadaomo jak to leczyc aby wygrac....takie bóle kostno stawowe mogąmiec wiele przyczyn,niekoniecznie musi to byc stawówka.My ludzie chorujacy na łuszczyce czesto mamy wade tkanki łącznej stad problemy z kregosłupem,róznego rodzaju deformacje,inna budowa kregów,zmniejszie fizjologicznych lordoz itp.Twoje bóle moga miec setki róznych przyczyn...od zaburzen krazenia przez podagre(dne moczanowa) aż do zaczynajacej sie stawówki a może byc i reumatyzm.Najwazniejsze niepanikowac.Sprawdzac np.CRP,poziom kwasu moczowego czy czynnik reumatoidalny.Powiem ze jezeli chodzi ostawówke to naprawde cięzko ja zdiagnozowac szybko i prawidłowo.Staw moze bolec,byc spuchniety,czerwony....a odzwierciedlenia w wynikach nie bedzie(wiec czesto lekarze odpuszczają a choroba idzie dalej,powoli i systematycznie)moze byc tez tak ze wyniki złe a stawy wydają sie czyste....najważniejsze spokój,ruch,dieta i rozsądek.....sciskam

[jutrzenka83]

Szater ratuj
bylam wczoraj na wizycie u hematologa i mam wyniki
przeciwciala przeciwjadrowe i przeciw cytoplazmatyczna (IIIF,HEP-2 )(ANAI)(ICD_9:O21) UJEMNY
anty HCF ujemny
test skriningowy zakazenia HIV ujemny
morfol bez zmian tylko plytki 79
antygen helicobacter pylori ujemny
kreatynina w normie
HBs Ag 0.53 ujemny


wczoraj tak na szybcika znalazlam na wikipedi ze taki wyniki plus bole stawowe moga sugerowac toczen???
dlaczego moj lekarz by nie pokapczyl calej sytuacji???
pisalo rowniez ze maloplytkowosc jest obajawem wlasnie tej choroby
swiruje juz

[szater]

Spokojnie...pierwszy obiaw to na ciele powinna pojawic sie taka plama w kształcie motyla(takie znamie,czerwone,jakby podbiegniete krwią)

Rozpoznanie minimum czterech z jedenastu poniższych punktów potwierdza tocznia:

- zmiany skórne, rumień przypominający kształtem motyla (w przypadku tocznia rumieniowatego)

- bliznowacenie zmian skórnych, rumień krążkowy

- nadwrażliwość na światło słoneczne

- nadżerki w jamie ustnej

- zapalenie lub bóle stawów

- zapalenie błony śluzowej

- zmiany w nerkach (białko i niekiedy krew w moczu)

- zaburzenia neuropsychiatryczne (np. napady drgawek)

- zaburzenia hematologiczne (niedokrwistość, leukopenia, trombocytopenia)

- zaburzenia immunologiczne

- przeciwciała przeciwjądrowe tego napewno nie masz

Przed postawieniem ostatecznej diagnozy korzysta się z kryteriów dodatkowych:

- objaw Raynauda (napadowe skurcze rąk, rzadziej stóp; pojawiają się pod wpływem silnych emocji, zimna, a czasem bez żadnej przyczyny)

- przerzedzenie włosów

- hiperproteinemia (zwiększone stężenie białka we krwi tj. przekraczające 80 g/l)

- zmiany histopatologiczne w nerkach

Masz bardzo niski poziom płytek...ale i na to jest wyjasnienie ale trzeba dalej diagnozowac.(przyczyną moze byc prozaiczna....duzy stan zapalny ale też i brak wit B12)....spokojnie ,wszystko mozna wyjasnic ,jak bedziesz sie dodatkowo stresowac to wcale nie bedzie to pomocne.Mam nadzieje ze lekarz zwrócił uwage na te niskie płytki,trzeba sprawdzic jeszcze zelazo i zrobic szereg innych badan.Proponuje wizyte u Reumatologa....dobrego i takiego co sie zaangażuje,spokojnie ci wyjasni co i jak....powodzenia i spokojnie,bedzie dobrze

[jutrzenka83]

malduje sie posłusznie:)
zgodnie z zaleceniami zrobilam badania i dalej nic ciekawego chyba z tego nie wynika
moje badania:
ob 2 ????no wlasne norma od 3??
crp 2.1 czyli norma
hgb 13.6
plytki 79 czyli standard:)
za wysokie mam
pdw.mpv i p-lcr
a stawy jak bolaly tak bola???
wizyte mam dopiero za 3 tyg.

[apar]

Witajcie Mam na imię Ola, mam 22 lata. Po pół roku bezskutecznej walki przeróżnych lekarzy z moją łuszczycą krostkową postanowiłam wziąć sprawy we własne ręce. Będę zaszczycona mogąc dzielić się swoimi porażkami i małymi zwycięstwami z wami Na chwilę obecną moja prawa stopa wygląda mniej więcej tak jak stopy Lucke123 na zdjęciach sprzed półtora roku. Na lewej stopie zaczynają robić się pęcherzyki. Chociaż w z łuszczycą mam do czynienia od dziecka - moja mama cierpi na jej klasyczny rodzaj, czytanie waszych postów bardzo pomogło mi w ogarnięciu tematu tej gorszej odmiany. Mam już rozpisany dokładny plan działania. Wiem, że chodzi tutaj o szukanie złotego środka, ale nie mam zamiaru się poddać Niestety atak choroby zbiegł się w moim przypadku z zaręczynami, i wspólnym mieszkaniem więc tym bardziej zależy mi na szybkim uporaniu się z tym paskudztwem.
Na początek mam zamiar zastosować naturalne i mało inwazyjne metody, ponieważ moja skóra jest bardzo zniszczona przez sterydy.
Najbliższe 5 dni planuję moczyć stopy w wywarze z płatków owsianych + Retimax 1500.
O efektach będę informować na bieżąco

[basia44]

Cytat:

Najbliższe 5 dni planuję moczyć stopy w wywarze z płatków owsianych + Retimax 1500. O efektach będę informować na bieżąco

Dobry pomysł
możesz też zastosować naprzemienne moczenie w siemieniu lnianym (raz to raz to)
a do natłuszczania zmieniła bym na epikrem
http://www.doz.pl/apteka/..._swiadowi_50_ml
lub balsam z nagietka
http://farbus.pl/fr/herba...etka-250ml.html
w przypadku stóp dobrze też działa Dernilan maść
http://www.i-apteka.pl/pr...N-masc-35g.html
jak i krem ja stosowałam maść na noc po moczeniu krem na dzien
sam Retimax może nie dać rady
tymi sposobami wyprowadziłam stopy po sterydach

[apar]

Super Dziękuję bardzo za sugestię Lecę do apteki, na pierwszy rzut idzie balsam z nagietka.

[basia44]

Ja u siebie balsam mogę dostać tylko w zielarskim żadna apteka go nie ma

[szater]

[Viximenne]

Szybko to tylko sterydy działają ( i to też nie na każdego)
A tak swoją drogą, mąż (;ub narzeczony z którym będziesz mieszkać) będzie oglądał najgorsze Twoje momenty z panią ł. więc tu się nie ma co tak strasznie wstydzić. Mój niby wiedział, ale nie widywał, dopiero jak miałam wysyp ze dwa czy trzy lata temu taki mega mega to właśnie on pomagał mi smarować się cygnoliną ( szczególnie z tylnej części mnie, bo miałam mnóstwo maleńkich kropeczek, ale nie na tyle blisko siebie, żeby smarować jednym pociągnięciem). Dopiero wtedy zrozumiał i wcale mu to nie przeszkadzało. Z resztą nie raz jeszcze pewnie będzie mi smarować plecki i tyłek. Taki facet to na prawdę super sprawa!

[basia44]

Dziewczyny czytając wasze wpisy dziękuje Bogu że nie miałam dostępu do neta jak sama walczyłam w ten sposób ze skorupą na stopach
nikt nie zachwiał mojej wiary w moc natury
Wiem że fora tego typu są potrzebne jak i wymiana doświadczeń
ale podważanie działania naturalnych metod już nie koniecznie
tak zioła jak i moczenia są lecznicze i niekonieczne w pewnych miejscach gorsze od leków konwencjonalnych poleconych przez lakarza
Owszem w pięć dni nie zaleczy stóp per fekt ale doprowadzi do takiego stanu że można je na spokojnie już leczyć czym akurat zadziała podziała
od długiego już czasu mam wysypy owszem w miejscach gdzie były stosowane sterydy
ze stopami mam jednak spokój jak i z głową zaleczoną metodami naturalnymi
Każdy wysyp jest jednak słabszy
a ciężki stan doi ogarnięcia w trzy dni nie trzy miesiące doleczać można już na spokojnie

[szater]

chciałam cos o tym co to w te sreberka zawija ale.....

Nigdy nie watpie ze ktos cos.....swiat dziwny jest i nauczyłam sie że sa rzeczy dziwne,niespotykane a jednak możliwe...sama walcze czterdziesci pare lat:masciami,ziołami,energioterapia,wspólnie z dermatologami i irydiologami,wspieram homeopatią....net nauczyłam sie obsługiwac.... z 5lat temu(wiec niekoniecznie mogłam sie nim podpierac )...tyle o ile i bez pomocy...przepracowałąm wszystko i wiem jedno....

NIE MA JEDNEJ JEDYNEJ NEJLEPSZEJ METODY

NIE MA ANI JEDNEGO JEDYNEGO LEKARSTWA NA ŁUSZCZYCE

TO CO DZIAŁA NA JEDNEGO NA DRUGIEGO NIEKONIECZNIE

acha i nieważne czym sie leczy stan ostry....nie ma mozliwosci załatwienia go w 3dni....

Jak ktos ma tak wybitne osiągniecia to najlepiej:
-spisac
-udokumentowac
-opublikowac

wtedy nie bedzie watpliwosci....chociaz jak znam życie to i tak bedą...ale zawsze co potwierdzone to potwierdzone