lenka dobrze ze zajrzalas
z luszczyca ogolnie tak jest ze raz na wozie a raz sie z niego spada
wazne zeby sie znow na ten woz wdrapac
a jak juz cie potna to potem bedziesz sliczna i zdrowa
trzymaj sie cieplo i usciskaj malutką
_________________ kot tez czlowiek, tylko ma ogon, futerko i jest madrzejszy...
Wiek: 45 Dołączyła: 09 Mar 2011 Posty: 446 Skąd: Częstochowa
Wysłany: Pon Mar 11, 2013 11:18 am
ech witam, może teraz jak już dochodzę do pełnej sprawności będę częstszym buwalcem internetu.
Miałam dwie operacje guz ślinianki przyusznej w styczniu i w lutym guz głowy kości strzałkowej, póki co jest w porządku na wyniki nogi czekam, gorzej z ruchami szyi bo blizna jeszcze świeża ciągnie i nie mam czucia w dolnej części ucha, ale myślę że kwestia przyzwyczajenia
u Dominiki stoi nam ta zołza w miejscu nie polepsza się, czasem na ramieniu lepiej, ale mam pytanie endokrynolog przepisał jej teraz zamiast jodu tabletki euthyrox, nie wiem jaka dawka, bo robiłam badania i że nie chodzę za dobrze, to przez telefon załatwiałam z lekarzem, bo tak jest że przychodzi się z dzieckiem lekarz bada, usg, krew- miała dość z krwi badań, a potem sama podjeżdżam do lekarza po analizę wyników i dalsze leczenie, tym razem odbyło się to przez telefon
czy ktoś miał kontakt z takim lekarzem Dr Sebastian Uczniak, dermatolog, któy pracował w programie badawczym poświęconym łuszczycy czy coś takiego
jak jest z tarczycą co jest " gorsze" i ma większy wpływ n łuszczycę niedoczynność tarczycy czy nadczynność,
moja ma sądząc po lekach niedoczynność, jak się lepiej poczuję to podjadę z mężem skserować wyniki badań i wtedy podam, póki co muszę ufać lekarzowi, że tak trzeba
_________________ „Damska torebka nie jest po to żeby w niej coś znaleźć, tylko po to żeby w niej wszystko było!"
Wiek: 45 Dołączyła: 09 Mar 2011 Posty: 446 Skąd: Częstochowa
Wysłany: Pon Mar 11, 2013 9:50 pm
chyba mnie nie widać że pisałąm i pytałam, spróbuję jutro poszperać o tarczycy i łuszczycy, a do tego lekarza zapisałąm się na NFZ na piątek, zobaczymy co nam doradzi
_________________ „Damska torebka nie jest po to żeby w niej coś znaleźć, tylko po to żeby w niej wszystko było!"
lenka witaj widac tylko ja nie bardzo wiem jaki jest wplyw - wiem ze na pewno czesc osob ktora ma luszczyce ma problemy z tarczyca
dobrze ze operacje masz juz z glowy teraz zdrowiej slicznie
_________________ kot tez czlowiek, tylko ma ogon, futerko i jest madrzejszy...
chyba mnie nie widać że pisałąm i pytałam, spróbuję jutro poszperać o tarczycy i łuszczycy, a do tego lekarza zapisałąm się na NFZ na piątek, zobaczymy co nam doradzi
Dawno nie robiłam badan
nie wiem czy mam nadczynność czy niedoczynność
na pewno coś z tego
_________________ Prawdziwa przyjaźń opiera się na tym,co jest dobre dla obydwu przyjaciół
Wiek: 67 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Wto Mar 12, 2013 9:28 am
Chora tarczycato ogromny problem,czasem bagatelizowany bo....to cichy zabójca.Kazde jej schorzenie jest dla człowieka niebezpieczne,zawsze ,u jednych wczesniej u drugich pózniej skutki nieleczenia są duże i powoduja spustoszenie w organizmie.
SĄ KONKRETNE OBIAWY SWIADCZĄCE O NADCZYNNOSCI JAK I O NIEDOCZYNNOSCI....nie potrzebne sa do tego wyniki,jak człowiek zna swój organizm,potrafi go obserwowac....to zmiany widac gołym okiem.
Najwazniejszym badaniem jest ustalenie Tsh,zrobienie Usg a w nastepnej kolejnosci scyntygrafii-na wszystkie te badania kieruje endokrynolog i są one wtedy bezpłatne.
Zawsze robie Usg Dooplerowskie...jest kolorowe,dokładne i najbardziej wiarygodne,wychwytuje tez kazda najmniejszą zmiane w tarczycy.
Niewazne czy jest nadczynnosc czy niedoczynnosc...oba schorzenia nalezy leczyc i miec pod kontrolą.Oba powoduja zaburzenia gospodarki hormonalnej w organizmie a co za tymidzie szereg róznorodnych problemów zdrowotnych,bardziej lub mniej kojarzonych z tarczyca.U dziewczat problem z zajsciem w ciąze,rózne wady płodu,poronienia,osteoporoza,nerwice,depresje,kłopoty jelitowe,żoładkowe,suchosc skóry,choroby oczu,bóle głowy....brak lub nadmierne łaknienie....to wszystko mozna "wyleczyc" jezeli tylko unormuje sie prace tarczycy.
Dla nas nie jest istotne czy mamy nadczynnosc czy niedoczynnosc...nie ma choroby tarczycy lepszej czy gorszej obie nalezy skonsultowac,leczyc i przestrzegac zalecen lekarza edokrynologa.
Czasem błahe rzeczy maja ogromny wpływ na chora tarczyce,pamietam jak rozpaczliwie usiłowałam zrzucic kilogramy i piłam sok ze swierzej kapusty(w/g Tombaka...bardzo pomocny)....tarczyca mało mnie nie udusiła...wiec...dobrze jest poczytac,porozmawiac z lekarzem.
_________________ DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE Motto Falubazu
Wiek: 45 Dołączyła: 09 Mar 2011 Posty: 446 Skąd: Częstochowa
Wysłany: Wto Mar 12, 2013 1:38 pm
Dzięki Szater za rady, Dominika miała usg, zawsze ma i tsh, ft3, ft4 i coś jeszcze z krwi, trzymam się endokrynologa i robię , co każe, teraz kazał jej ten jod odstawić ii da ten hormon, o którym pisałam, ale wczoraj poczytałam o tarczycy u dzieci i nie boję się jej leczenia tym chormonem, bo wiele osób pisała na forach, że im wcześniej tym lepiej i szansa że się samo normuje jego wydzielanie.
Myślę, że chodzę do dobrego endokrynologa od dzieci w Częstochowie, jest chwalony i jeśli chodzi o leczenie nic nigdy złego o nim nie słyszałam, zresztą ludzi do niego full, chodzę na NFZ, bo się udaje ale prywatnie też przyjmuje, póki co nie ma takiej potrzeby,
jestem ciekawa co mi w piątek powie ten doktor od prof. Kaszuby, a wogóle ostatnie dwa dni posmarowałam jej resztką medigel, może pamiętacie rozdawali próbki kilku osobom i chyba zamówię go, bo po tych dwóch dniach bardzoładnie wyglądają plamy, nie są szorstkie, ani zaczerwienione, poprzednie rany tym kremem ładnie wyleczyłam plus pewnie pora roku - lato, drogi jest ale nie ma co chyba się rzucę na niego
_________________ „Damska torebka nie jest po to żeby w niej coś znaleźć, tylko po to żeby w niej wszystko było!"
Wiek: 67 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Wto Mar 12, 2013 1:48 pm
Lenka jezeli jestes pod kontrola lekarza(a własciwie Domi jest) to nic złego sie nie stanie,jak szybko wykryto niedobory w tarczycowych hormonach,są dobrze ustawione to jest szansa na poprawe.Jezeli lekarz stwierdził na podstawie badan ze brakuje lub jest za niski poziom hormonów to nie ma innego wyjscia na uzupełnienie go,trzeba zastosowac leczenie konkretnym lekiem .Gdy wróci wszystko do normy to lekarz sam odstawi hormon,nie bedzie faszerował dziecka bez potrzeby .Moja synowa do chwili obecnej bierze euthyrox...od lat młodzienczych...dobrze sie czuje i wszystko jest na najlepszej drodze.Musisz systematycznie(tak około 0,5 roku ) robic badania Tsh i sprawdzac poziom hormonów bo bardzo łatwo moze sie niedoczynnosc przerodzic w nadczynnosc.Jestem dobrej mysli,masz dobra opieke endokrynologiczna wiec bedzie wszystko dobrze.Pozdrawiam.
Wiek: 45 Dołączyła: 09 Mar 2011 Posty: 446 Skąd: Częstochowa
Wysłany: Sro Mar 13, 2013 5:36 pm
oj w tym linku sporo do poczytania, narz nie dam rady
mam te wyniki, nie znam się na tym, napisałam tak jak na kartce, że liczby są pomiędzy określeniami min max, max norma.
Może wy się lepiej orientejszyn, dostała ten lek w tej najmniejszej postaci euthyrox N25
wynik min max norma
TSH III generacji 0,99 0,60 4,84-
FT4 1,06 0,97 1,67-
FT3 4,15 2,53 5,22-
Anti-TPO 7,71 18,00-
_________________ „Damska torebka nie jest po to żeby w niej coś znaleźć, tylko po to żeby w niej wszystko było!"
Wiek: 67 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Sro Mar 13, 2013 6:20 pm
Lenka przejrzałam,poczytałam i z moich wiesci wynika ze nie jeste zle....wszystko własciwie jest pod kontrolą,masz ustawiona lekowo,bedziesz kontrolowała za pewnie 3-4miesiące...wszystko sie poukłada.
Zobaczysz jak zmieni sie zachowanie Domi,pamietam ze pisałąs o jej nadpobudliwosci,płaczliwosci,pogorszeniu koncentracji i uwagi,lekliwosci...widzisz to była przyczyna.
Jezeli moge cos zasugerowac....zyj spokojnie,nie czytaj za dużo,nie wgłebiaj sie w temat...bo czasem za duzo wiedzy....tez nie daje zdrowia
Dominika jest pod kontrola lekarską,ma lekione muszą zacząc działac...nie zrobia tego w miesiąc...niestety leczenie tarczycy co sprawa długofalowa.Aby zobaczyc czy wogóle tarczyca zareagowała na leki potrzeba 0,5roku.
Pomalutku bedziesz obserwowała zmiany,zycze zdrowia...wszystko sie poukłada...i wyjdziecie na prosta
Zobaczysz też zmiane skóry,paznokci i wlosów.....
_________________ DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE Motto Falubazu
Wiek: 45 Dołączyła: 09 Mar 2011 Posty: 446 Skąd: Częstochowa
Wysłany: Sro Mar 13, 2013 11:44 pm
o dzięi, bo szukałam czegoś o tych wynikach i za każdym razem znalazłam co innego, w piątek idę do tego dermatologa zobaczę co podpowie, dawno nie byłam u dermatologa bo albo ona chora, albo praca a potem moje problemy zdrowotne mi nie pozwalały, ten jest blisko i zajmuje się łuszczycą, jestem ciekawa
_________________ „Damska torebka nie jest po to żeby w niej coś znaleźć, tylko po to żeby w niej wszystko było!"
Wiek: 45 Dołączyła: 09 Mar 2011 Posty: 446 Skąd: Częstochowa
Wysłany: Pią Mar 15, 2013 5:16 pm
byłam u tego dermatologa, ludzi do niego
fajny miły i przystojny facet
na "dzień dobry"; bez oglądania skóry mówi do mnie że dziecko atopowe, w dzieciństwie była skaza białkowa i co się dzieje, łuszczyca ja szok ciężo, powalił mnie, powiedział mi że to widać po jej oczach, białkach,
dostałam jakieś dwie maście robione, jedna to cygnolina nie pamiętam chyba o,1 i bardzo cienko smarować,a le wcześniej mam pigmentem potraktować skórę na 5-7 min i na to cygnolinę, zeby to "wypaliła' z amiesiąc kontrola,
zobaczymy, bo po tamtej cygnolinie, nam wypalilo, a potem ja przerwałam leczenie bo było zaognione, a jak doczytałam, że cygnolina tak działa, dużych powierzchni Dominika nie ma więc spróbuję, może coś się ruszy
zakaz czekolady, ostrych, pikantnych, smażonych, to wiedziałam, ale i ..BANANÓW , bo będą pobudzać wysiew, a moja uwielbia banany i je prawie co drugii dzień ze względu na magnez
spojrzał też na mnie i od razu powiedział co mam na twarzy do usunięcia, o czym wiedziałam, ale nie wiedziałam, jak się zabrać za to - dermatolog czy kosmetyczka, pod okiem mam białe coś prosak czy jakoś tak i koło nosa znamię, byłam na NFZ i zdziwiłam się , że nie tylko zająl się dzieckiem porządnie, ale i mną, zobaczymy, co dalej z tego będzie
_________________ „Damska torebka nie jest po to żeby w niej coś znaleźć, tylko po to żeby w niej wszystko było!"
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum