Łuszczyca Łuszczyca - leczenie - forum Łuszczyca
Leczenie, profilaktyka, wymiana doświadczeń

Artykuły o leczeniu łuszczycy, Artykuły o Łuszczycy, Leczenie ŁuszczycyArtykuły  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
 Ogłoszenie 

Poprzedni temat «» Następny temat
Luszczyca w młodym wieku
Autor Wiadomość
Sara 
Sara

Wiek: 48
Dołączyła: 22 Gru 2010
Posty: 37
Skąd: zach-pom
Wysłany: Pią Mar 15, 2013 8:48 pm   

Szaterku, a co do tej cygusi to jeszcze mi ciezko co kolwiek powiedziec-zapoznaje sie jeszcze z ta konsystencja. Pozd.
 
 
szater 


Wiek: 66
Dołączyła: 26 Maj 2009
Posty: 5953
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Sob Mar 16, 2013 9:53 am   

ok...rozumiem,troszke niecierpliwa jestem bo .....martwie sie ...pewnie jak zwykle na zapas,ale widac taka uroda :wink:
_________________
DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE
Motto Falubazu
 
 
rawr 
żyj.


Wiek: 29
Dołączyła: 09 Sty 2013
Posty: 105
Skąd: Sochaczew
Wysłany: Sob Mar 16, 2013 1:45 pm   

Napiszę coś od siebie po stosowaniu cygnoliny i zastrzykach biologicznych :)

Więc tak, co dwa tygodnie standardowo robię sobie zastrzyki humiry, do tego stosuję cygnolinę 0,75% na godzinkę jeszcze. Co do zmian hmm... cała twarz zaleczona, co do skóry głowy to zostało jeszcze troszkę ale zaczyna się spłaszczać, całe ciało płaskie, stan zapalny schodzi widać już prześwity skóry :D no najgorsze są nogi ale na pewno bez porównania z tym co było wcześniej. Hmm.. no i teraz standardowo zadam pytanie, co mogłabym używać na uszy i wokół nich? niby coś się tam leczy ale skóra tam nadal jest w łusce i nie mogę się tego pozbyć.

Pozdrawiam :)
 
 
 
robo 


Wiek: 55
Dołączył: 16 Cze 2010
Posty: 320
Wysłany: Sob Mar 16, 2013 2:32 pm   

...hm ? Mozesz brać zastrzyki i sie papciac masciami !? Ja miałem zabronione ...
 
 
 
szater 


Wiek: 66
Dołączyła: 26 Maj 2009
Posty: 5953
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Nie Mar 17, 2013 6:26 pm   

wiesz tak prawde powiedziawszy to jednak lekarz powinnien cos ci podpowiedziec :hmm: ja od siebie moge dodac jedynie kremyNagietkowy,nivea) czy cerkogele...strach podpowiadasc cokolwiek jak jestes na biologach :???:
_________________
DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE
Motto Falubazu
 
 
rawr 
żyj.


Wiek: 29
Dołączyła: 09 Sty 2013
Posty: 105
Skąd: Sochaczew
Wysłany: Nie Mar 17, 2013 8:13 pm   

robo
Mogę się papciać maściami, bo miałam wysyp w trakcie leczenia i szczerze mówiąc nie mogłam już chodzić przez wiecznie suchą, popękaną i zakrwawioną skórą, tym bardziej że u nas w szkole był grzyb (w listopadzie zdjęli dach, zaczęło padać, i o.), a ja jestem na niego uczulona i wszystko skumulowane dało taki oto efekt. Lekarze od leczenia biologicznego, stwierdzili, że nie będę się męczyć czekając na efekty i żebym zaczęła się smarować, tak więc było. A od jakiegoś miesiąca zauważyłam, że nie tyle cygnolina, co zastrzyki dużo mi pomagają...
 
 
 
tygryska 
tygryska


Wiek: 63
Dołączyła: 07 Lis 2009
Posty: 2620
Wysłany: Nie Mar 17, 2013 9:08 pm   

wazne ze cos zaczelo dzialac :D
_________________
kot tez czlowiek, tylko ma ogon, futerko i jest madrzejszy...
 
 
 
rawr 
żyj.


Wiek: 29
Dołączyła: 09 Sty 2013
Posty: 105
Skąd: Sochaczew
Wysłany: Pon Mar 18, 2013 2:14 pm   

No dobrze, odbiję od tematu (jak zawsze -.-). Od dawna od czasu do czasu pobolewało mnie gardło, w końcu ostatnio wzięłam się za siebie i wzięłam skierowanie na wymaz z gardła i z migdałków. Dzisiaj dostałam wyniki i napisano tam tak:

"Wynik badania: DODATNI
Uwagi: Wyhodowano również florę fizjologiczną górnych dróg oddechowych Streptococcus viridans i Neisseria spp"

i jeszcze takie coś:
"Lekkowrażliwość na: Penicyline, Ofloksacyne, Erytromycyne, Klindamycyne, Tetracykline"

I co to jest?! :o wyczytałam w necie, że to jakiś paciorkowiec, to ma wpływ na łuszczyce w ogóle? i czy w razie ogarnięcia tej bakterii czy tego co tym jest, będzie łatwiej mi leczyć łuszczyce?
 
 
 
szater 


Wiek: 66
Dołączyła: 26 Maj 2009
Posty: 5953
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Pon Mar 18, 2013 4:04 pm   

dokładnie tak :mrgreen:
wielokrotnie powtarzam aby zwracac uwage na wszelkie nawracające stany zapalne zatok,nosogardzieli czy ucha.....teraz znasz zródło wysypu,to duża podpowiedz,uwazam że jak tylko dobrze zostanie poprowadzone leczenie to masz duze szanse ze wysyp całkowicie bedzie mozna opanowac.
Dziwi mnie tylko że zamiast zacząc od badan wykluczających-podstawowych zaczeto cie leczyc biologami....no ale nie ja jestem lekarzem :???:
Na twoim przykładzie chciałabym podpowiedziec wszystkim....badanie -wymaz z gardła,naprawde nie kosztuje duzo a zyskac mozna naprawde wiele.Skierowanie na wymaz z gardła na NFZ moze dac tylko laryngolog ale czasem lepiej zapłacic 15-20zł aby dowiedziec sie co tam siedzi i .....czym to leczyc :hmm:

PS
czesto mozna usłyszec od lekarza ze paciorkowiec zieleniejący - to naturala flora bakteryjna ktorej sie" nie leczy"...nie daj sie zwiesc,trzeba to przleczyc antybiotykiem a potem...jedynym pomocnikiem w takiej sytuacji , na którego sie nigdy nie uodporni ten twój mieszkaniec gardła jest....sól....płukanki z soli zawsze wspomagają....
_________________
DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE
Motto Falubazu
 
 
rawr 
żyj.


Wiek: 29
Dołączyła: 09 Sty 2013
Posty: 105
Skąd: Sochaczew
Wysłany: Pon Mar 18, 2013 5:10 pm   

Drogi Szaterku, co do tych od leczenia biologicznego to byli tak podjarani moim cieżkim stanem że zrobili tylko jakieś podstawowe badania i od razu na listę leczonych.
Niedługo pójdę do laryngologa i mam nadzieję, że on coś zaradzi na te bakterię, mam już dość po 7 latach łuszczycy :evil:
 
 
 
szater 


Wiek: 66
Dołączyła: 26 Maj 2009
Posty: 5953
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Pon Mar 18, 2013 7:19 pm   

koniecznie zawalcz bo nawet jezeli nie spowoduje to zmniejszenia wysypów to przynajmniej unikniesz zapalenia wsierdzia(ten rodzaj paciorkowca co go u ciebie wykryto -zieleniujacego-własnie go powoduje ).Moze sie okazac ze trzeba bedzie migdały usunąc....to tez dobrze przeanalizuj i skonsultuj z drugim lekarzem,bo wtedy otwarta droga na płuca i oskrzela.....nie jest to łatwa decyzja...powodzenia i daj znac koniecznie co tam zadecydowaliscie :mrgreen:
_________________
DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE
Motto Falubazu
 
 
rawr 
żyj.


Wiek: 29
Dołączyła: 09 Sty 2013
Posty: 105
Skąd: Sochaczew
Wysłany: Pon Mar 18, 2013 9:10 pm   

a takie jeszcze pytanie, mam się czego bać? Czy może podchodzić do tego na spokojnie, bo nie ma się czym martwić? :neutral:
 
 
 
tygryska 
tygryska


Wiek: 63
Dołączyła: 07 Lis 2009
Posty: 2620
Wysłany: Pon Mar 18, 2013 10:14 pm   

zawsze podchodzic na spokojnie :*
_________________
kot tez czlowiek, tylko ma ogon, futerko i jest madrzejszy...
 
 
 
szater 


Wiek: 66
Dołączyła: 26 Maj 2009
Posty: 5953
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Wto Mar 19, 2013 10:32 am   

zawsze powtarzam ze tylko głupi sie nie boi :wink: ...zawsze czujemy niepokój,strach ale najczesciej strach ma duze oczy :*
gdybym napisała ze wszyscy mamy gronkowca.....to wiekszosc by mnie wzięła za wariatke :lol: ....a jednak to prawda....każdy ma tylko.....nie kazdy ma złocistego...a ten jest grozny...ale i z nim mozna sobie poradzic :brawo:
Spokojnie znasz wroga,wiesz jak go zlikwidowac(podano na wyniku jakimi antybiotykami mozna go zwalczyc),jestes pod opieka lekarzy....reszte ....dobijemy własnym sposobami :wink:

Bedzie dobrze :tuli:
_________________
DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE
Motto Falubazu
 
 
rawr 
żyj.


Wiek: 29
Dołączyła: 09 Sty 2013
Posty: 105
Skąd: Sochaczew
Wysłany: Wto Mar 19, 2013 2:04 pm   

Dzięki wielkie dziewczyny :* :tuli:
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Polecane strony montaż anten Warszawa