Dziękuję Szater. To stężenie jest na prawde minimalne dlateog nie wiem czy w ogóle zadziala. ehhh człowiek nie wie czy w ogóle wchodzić w cygnolinę na głowę, bo to chyba niestety bardzo długie leczenie się szykuje....
Wiek: 45 Dołączyła: 09 Mar 2011 Posty: 446 Skąd: Częstochowa
Wysłany: Pon Mar 18, 2013 11:19 pm
to ja zapytam: doświadczonych" ze stosowaniem cygnoliny - Szater, Viximenne i in.
Spotkałyście się z takim stosowaniem cygnoliny, przepisal tak lekarz mojej 7,5 latce:
Na dzień mamy robioną maść bezsterydową, jaki jej skład będę wiedzieć jutro, bo nie mogłam odczytać pisma, a potem na wieczór posmarować zmianę na 5-7 min pigmentum castellani i na to cieniutko tylko w obrębie zmian, nie wyjeżdżając za nie posmarować robioną maścią z cygnoliną chyba 0,1 z tego , co pomiętam, ale teżbędę wiedzieć jutro i nie zmywać, tak zostawić mam, normalnie ma sięmyć wiadomo, ale żeby zmywać po jakimś czasie to nie,
boję się jak ją zacznie podszczypywać, że wtedy chyba na początku będe ją zmywać i moje pytanie, bo pisałście coś, że cygnoliną smarowanie na jakiś czas a potem zmywanko, czym ją najlepiej zmywać ?
_________________ „Damska torebka nie jest po to żeby w niej coś znaleźć, tylko po to żeby w niej wszystko było!"
Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Wto Mar 19, 2013 10:25 am
Trudno mi cokolwiek poradzic,nigdy tak nie stosowałam,to dziecko wiec też trzeba ostroznie:
1.pigment...czy go połozysz na 2 min czy na 20...tak samo -on sie wchłonie i kwit,bedzie fioletowe miejsce....dlaczego kazał na 5-10min...nie mam pojecia (stosowałam pod piersiami,wysusza-trzeba dobrze nawilzac)
2.cygusia bardzo niska,nie wiem czy masz w masci czy w pascie....jak w masci to nawet jak cieniutko posmarujesz to ona sie nie wchłonie i.....mała rozmaże wokoło ...te cygnoline spokojnie scierasz recznikiem papierowym,potem zmywasz mydłem(nawet wacikiem nasączonymmydłem w płynie) potem całosc kapiesz(chodzi o to aby masc podczas mycia nie rozmazała sie po innych czesciach...widziałam już osoby z podrażnionymi narządami)
paste cygnolinowa-zmywasz olejem
Masc cygnolinowa można( i w zasadzie sie zmywa) zmyc a pasta sie dosmarowywuje.
_________________ DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE Motto Falubazu
Witam.
Napiszę, jak na mnie podziałała cygnolina.
Stężenie 0,5 dało radę wszystkim "starym" plamom. Wszystko co było bardzo ładnie poschodziło, zostały białe plamy. Problem mam taki, że powychodziły nowe plamki (jasne, że porównując je do tego co było to pikuś, ale z małych robią się duże, niestety).
I odkryłam coś ważnego, bynajmniej dla mnie. Na mnie cygnolina działa świetnie, ale pod okluzją! O,5 pomogło na wszystko ale jak zawijałam ciałko w folię.
Te nowe plamki smarowałam już bez folii, bo w sumie to szkoda owijać całą rękę na 5 kropeczek...Ale nie działało. Przeszłam na 0,75 (zastanawiam się, czy było to konieczne?) i też nic kropeczki były. No i zawinęłam. Poparzyło, owszem ale zaczęło działać...
Teraz wiem, że mogłam jeszcze walczyć tą 0,5 ale owijać nadal. No cóż będę mądrzejsza w przyszłości...
Znowu wyglądam tak, że można mnie pytać o przemoc domową:D:D Te poparzone miejsca wyglądają kiepsko a nawet na wrażliwej części łydki bąbelki się pojawiły...Ale parzy tylko za 1 razem, bynajmniej mnie. Potem już skóra nie reaguje bardziej.
Ufff, jak zwykle się rozpisałam.
A i dla wszystkich, dla których Wielkanoc jest czasem ważnym (tak, jak dla mnie) życzę radości ze zmartwychwstania!Bo wesołych świąt, po świętach to już nie bardzo
Nie wiem jak u Was, ale u nas śniegu po kolana, więc udanego lepienia bałwana też
pozdrawiam:)
Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Czw Kwi 04, 2013 10:14 am
Witaj Aniu....zawsze powtarzam ze wiele mozemy wyciągnąc ze stęzenia o ile starczy namtylko cierpliwosci masz juz doswiadczenie nastepnym razem bedziej wiedziała jak zadziałac.Dbaj o te poparzenia bo to dosc niebezpieczna sprawa,moze tam pojawic sie tez łuszczyca...bo to jednak uszkodzenie skóry.Zycze dalszych sukcesów...w razie czego jestem
_________________ DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE Motto Falubazu
Witajcie ponownie,
mam ważne pytanie - czy to prawda, że wycofali cygnolinę?
Jakiś czas temu opisałam jak zaleczyłam łuszczycę, byłam czysta przez kilka miesiecy. Ostatnio wyskoczyła mi plamka, więc poszlam do nowego dermatologa (poprzedni rozwiązał kontrakt z moja przychodnią niestety) i przepisał mi.... LORIDIN A Nalegałam na cygnolinę, a on do mnie, że już nie produkują jej w aptekach ... Aż mi się nie chce wierzyć.
Powiedzcie, że to nieprawda
Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Nie Kwi 21, 2013 9:22 am
w piatek odebrałam zestaw "podstawowy" doleczenia....czyli od 0,25% do 1%....wysyłam cygnoline za granice...nic nie wiem o zakazie czy braku dostepnosci moze nie wszystkie apteki robia bo im sie nie chce sprowadzac komponentów alecygusia jest dostępna....
_________________ DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE Motto Falubazu
Albo lekarzom wygodniej przepisać steryd niż douczyć się o stosowaniu cygnoliny
bo jak z opisów wynika nie każdy lekarz zna właściwe stosowanie
a miałam już zapytania czy dalej jest używana bo lekarz stwierdził że nie
a i niektóre apteki stwierdzają że nie ma a o dwie przecznice dalej robią bez problemu
_________________ Prawdziwa przyjaźń opiera się na tym,co jest dobre dla obydwu przyjaciół
Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Nie Kwi 21, 2013 3:42 pm
pewnie tak,co do Zielonej Góry nie mam problemu ani z lekarzami wypisującymi cygnoline ani z aptekami co ja robia.Sa tylko czasem błedy w składach(recepturze )podane na forach,szczególnie jezeli chodzi o paste cygnolinowa,wiec jezeli ktos spisze i pójdzie do rodzinnego to on bezmyslnie przepisze i problem w aptece jest .Postaram sie podac dokładne i najsweższe przepisy receptur na masc i pasty cygnolinowe.
_________________ DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE Motto Falubazu
Albo lekarzom wygodniej przepisać steryd niż douczyć się o stosowaniu cygnoliny
bo jak z opisów wynika nie każdy lekarz zna właściwe stosowanie
a miałam już zapytania czy dalej jest używana bo lekarz stwierdził że nie
a i niektóre apteki stwierdzają że nie ma a o dwie przecznice dalej robią bez problemu
Właśnie też tak myślę.
Lekarz chyba mi ściemnił, bo nie znał receptury..Powiedział, że wycofują, bo "śmierdzi i brudzi", więc coś mu się chyba smrodek z dzegdzciem pomylił..Szkoda gadać.
Najgorsze, że zawsze przepisywała mi cygonolinę znajoma psychiatra, ale teraz są ponoć kontrole i już nie chcą przepisywać takich rzeczy..Jedyny dermatolog do jakiego mam dostęp dał mi steryd.. :/
Zapytam w mojej aptece, w której zawsze wyrabiałam maści i bedę walczyć.
Bo coś ostatnio aż zaczął mnie ten Loriden kusić - taka jedna mała plamka, pewnie by pomógł szybko...No ale wiem, że nie tędy droga
...ostatnio poznałem pewna pania w osrodku i tak sobie gawedzilismy ,w pewnej chwili padło stwierdzenie,iż " od tej cygnoliny już jej nerki nawalają"...czy może być to prawdą ?
Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Sro Kwi 24, 2013 12:34 pm
stosowanie wysokich stęzen 1%,2% czy 3% przez dłuzszy okres czasu skutkuje własnie uszkodzeniem organów wewnętrznych,cygnolina własnie najbardziej uszkadza nerki....dlatego chca sie z leczenia cygnolina wycofac....to dobra stara metoda ale niestety jak wszystko została "udoskonalona" na potrzeby czasu...terapia minutowa....i wkonsekwencji jest jak jest ludzie chcą szybko wiec sądza zejakbedzie du ze stęzenie to...natychmiast wszystkiego sie pozbedą....taka droga na skróty....niekoniecznie bezpieczna...inna sprawa to długosc leczenia cygnolina...czasami czytam ze ktos leczy sie rok....matko i córko...cygnolina wchłania sie w skóre,szkodzi na narządy wewnętrzne ale....już niestety nie leczy bo skóra po takim okresie...już sie uodporniła
_________________ DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE Motto Falubazu
Mi już cygnolina od dłużeszgo czasu nie pomaga. Skończe do końca maść i pójdę do dermatologa . Może macie jakieś rady na jakie leczenie przejść teraz ? Może dziekce, jeszcze tego leczenia nie miałem...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum