Łuszczyca Łuszczyca - leczenie - forum Łuszczyca
Leczenie, profilaktyka, wymiana doświadczeń

Artykuły o leczeniu łuszczycy, Artykuły o Łuszczycy, Leczenie ŁuszczycyArtykuły  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
 Ogłoszenie 

Poprzedni temat «» Następny temat
Ciąża i łuszczyca
Autor Wiadomość
Gabeczka 

Wiek: 41
Dołączyła: 31 Lip 2009
Posty: 38
Skąd: Katowice
Wysłany: Sro Paź 05, 2011 8:43 pm   

bardzo Wam dziękuję za pocieszenie i słowa otuchy. Nawet nie wiecie jakie to ważne dla mnie :)
Wielka BUŹKa dla WAS :*
Damy radę i się doczekamy. Nic na siłę i najważniejsze to się nie zrażać niepowodzeniami :)
 
 
fishspakarpacz

Dołączył: 23 Sty 2012
Posty: 17
Skąd: Karpacz
Wysłany: Pon Sty 23, 2012 9:37 am   

Wszystkich zainteresowany zapraszam na rybki Garra Rufa do Karpacza(Dolnośląskie)
tel: 791 20 11 85

Pozdrawiam
_________________
www.fishspakarpacz.pl SERDECZNIE ZAPRASZAM!!!!
 
 
tuska 

Dołączyła: 13 Cze 2009
Posty: 11
Wysłany: Pon Kwi 15, 2013 5:38 pm   

Witam, swoje pytanie kieruję do wszystkich kobiet chorujących na łuszczycowe zapalenie stawów. Czy znacie może godnego polecenia lekarza ginekologa, który poza swoją specjalizacją, mógłby prowadzić pacjentkę z łzs przed planowaną ciążą i jej trakcie?

Choruję na łuszczycę oraz łzs, biorę metotreksat, kwas foliowy, tabletki Yasminelle, jestem pod opieką bardzo dobrego lekarza reumatologa.
Wiedza niektórych ginekologów kończy się na tym, że przy braniu metotreksatu nie można zajść w ciążę. Wiadomo, nie jest powiedziane, że pojawią się problemy w trakcie ciąży ale ja wolę dmuchać na zimne i być pod dobrą opieką (w razie konieczności zlecenia jakichś dodatkowych badań itd.)
Szukam lekarza na terenie Warszawy. Będę wdzięczna za pomoc.

Pozdrawiam,
tuska
 
 
 
szater 


Wiek: 66
Dołączyła: 26 Maj 2009
Posty: 5953
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Pon Kwi 15, 2013 7:11 pm   

moze zamiast komentarza wkleje fragment :

Metotreksat (MTX). Już dawno wykazano, że metotreksat, będący antagonistą kwasu foliowego, ma szkodliwy wpływ na płód. Podawany kobiecie w pierwszym trymestrze ciąży powoduje wady rozwojowe układu nerwowego, zaburzenia rozwoju kości dotyczące czaszki i szkieletu. Faza najbardziej krytyczna przypada na 6–8 tydz. ciąży. Metotreksat może również wywoływać poronienia. Aktywne metabolity MTX mogą przetrwać w komórkach 2–3 miesięcy, dlatego powinno się przerwać leczenie trzy miesiące przed planowaną ciążą. Należy jednak nadal utrzymywać podawanie kwasu foliowego w dawce 1 mg/dobę przez pierwszy trymestr ciąży. MTX z zasady powinno się podawać kobietom w okresie rozrodczym tylko wtedy, gdy jednocześnie stosowana jest u nich skuteczna antykoncepcja, ponieważ już dawka 7,5 mg podawana raz w tygodniu może wywierać negatywny wpływ na płód."

reszta do poczytania tu:

http://www.gornicki.pl/seronegatywne

z moich wiadomosci zaden ginekolog nie podejmie sie prowadzenia ciąży przy jednoczesnym stosowaniu MTX.Podziwiam ciebie że nie boisz sie skutków ....a doskonale wiem o czym mówie....byłam leczona MTX....nawet po kwarantannie wielomiesiecznej,utrzymanie ciąży graniczyło z cudem.....trauma na całe życie....
_________________
DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE
Motto Falubazu
 
 
tuska 

Dołączyła: 13 Cze 2009
Posty: 11
Wysłany: Pon Kwi 15, 2013 9:54 pm   

szater napisał/a:
moze zamiast komentarza wkleje fragment :

Metotreksat (MTX). Już dawno wykazano, że metotreksat, będący antagonistą kwasu foliowego, ma szkodliwy wpływ na płód. Podawany kobiecie w pierwszym trymestrze ciąży powoduje wady rozwojowe układu nerwowego, zaburzenia rozwoju kości dotyczące czaszki i szkieletu. Faza najbardziej krytyczna przypada na 6–8 tydz. ciąży. Metotreksat może również wywoływać poronienia. Aktywne metabolity MTX mogą przetrwać w komórkach 2–3 miesięcy, dlatego powinno się przerwać leczenie trzy miesiące przed planowaną ciążą. Należy jednak nadal utrzymywać podawanie kwasu foliowego w dawce 1 mg/dobę przez pierwszy trymestr ciąży. MTX z zasady powinno się podawać kobietom w okresie rozrodczym tylko wtedy, gdy jednocześnie stosowana jest u nich skuteczna antykoncepcja, ponieważ już dawka 7,5 mg podawana raz w tygodniu może wywierać negatywny wpływ na płód."

reszta do poczytania tu:

http://www.gornicki.pl/seronegatywne

z moich wiadomosci zaden ginekolog nie podejmie sie prowadzenia ciąży przy jednoczesnym stosowaniu MTX.Podziwiam ciebie że nie boisz sie skutków ....a doskonale wiem o czym mówie....byłam leczona MTX....nawet po kwarantannie wielomiesiecznej,utrzymanie ciąży graniczyło z cudem.....trauma na całe życie....


Trochę się nie zrozumiałyśmy :) Doskonale wiem jak toksyczny wpływ na płód ma metotrexat i nigdy w życiu nie dopuściłabym do zajścia w ciążę stosując go. Dlatego też stosuję antykoncepcję.
Szukam lekarza, który, tak jak napisałam wcześniej, nie będzie mówił za każdym razem, że 'przy metotrexacie nie można zajść w ciążę' albo będzie zniechęcał do zajścia w ciążę po odstawieniu trexanu, a w razie czego, jeśli się zdecyduję na dziecko i odstawię metotrexat pod kontrolą lekarza, będzie prowadził ciążę z pełną świadomością czym jest ta choroba.
Wiadomo, że ciężko będzie znaleźć takiego 'specjalistę', ale napisałam tutaj, bo może któraś z Was chorujących tutaj jest zadowolona ze swojego ginekologa i może go polecić.
 
 
 
tuska 

Dołączyła: 13 Cze 2009
Posty: 11
Wysłany: Pon Kwi 15, 2013 9:59 pm   

A i dzięki za artykuł. Bardzo przydatny. Mój reumatolog również powiedział, że w trakcie ciąży może dojść do zaleczenia choroby. Wspomniał jednak coś o sterydach, które włącza się po odstawieniu metotrexatu. Czy wiecie coś na ten temat?
 
 
 
szater 


Wiek: 66
Dołączyła: 26 Maj 2009
Posty: 5953
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Wto Kwi 16, 2013 8:57 am   

Widzisz tak to zrozumiałam i byłam przerażona....dobrze że sie wyjasniło....proponuje wyjasnic na innych forach...bo tak to zostało zrozumiane :hmm:
Byłam ina MTX i na Trexsanie i nawet jednoczesnie miałam METYPRED-steryd ,który podaje sie przy łzs.Proponuje poczytaj jak mozna wycofac sie z leków aby w miare bezpiecznie zajsc w ciaze.Co do prowadzenia ciąży to chyba niespecjalnie trzeba szukac jakiego wybitnego specjaliste.Kazdy ginekolog-połoznik zawsze zapoznaje sie z historia choroby pacjentki ,której ciaze decydue sie prowadzic.To reumatolog powinien ustalic terapie jak najmniej inwazyjna abys spokojnie mogła zajsc w ciąze.Nawet po zaprzestaniu leczenia(ja odstawiłam wszelkie leki!) ,kilkumiesiecznym oczyszczaniu organizmu,utrzymanie ciąży było dużym problemem,reszty nie bede opisywac.Musisz dokładnie zdawac sobie sprawe co to jest MTX,Trexan czy inne leki(sterydy)....dziecko ma sie na całe życie,chcemy aby było zdrowe dlatego ważna jest dokładna analiza całego postepowania.Wiele moich kolezanek niestety musiało zrezygnowac z macierzynstwa gdyż odstawienie leków było niemozliwe na tak długi okres czasu aby organizm wypłukał je.Kwestia 3miesiecy to zdecydowanie za krótki okres...życze powodzenia :mrgreen:
_________________
DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE
Motto Falubazu
 
 
Viximenne 
Mama z Ł.


Wiek: 39
Dołączyła: 04 Lut 2011
Posty: 539
Skąd: Świdnik
Wysłany: Wto Kwi 16, 2013 9:25 am   

Ja Powiem coś od siebie, bo rodziłam rok temu, co prawda nie po metrateksacie, ale po sterydach. Pomijając to, że bardzo długo nie mogłam zajść w ciążę po odstawieniu sterydów, to w ciąży jako takiej nie wolno absolutnie niczego brać jeśli nie jest to związane z zagrożeniem życia dla matki. Nie wiem w jak zaawansowanym stanie masz łuszczycę stawową. Muszę Cię przestrzec, że być może będziesz musiała całą ciążę leżeć, żeby nie obciążać stawów. Jeśli jesteś w stanie tak się poświęcić, to życzę udanych prób i bardzo łagodnego porodu :mrgreen: . Choć pewnie u Ciebie skończy się cesarką.

Dodam też jeszcze, że ginekolog raczej nie ingeruje w sprawy leczenia łuszczycy. Będziesz mimo wszystko pod stałą opieką dermatologa i reumatologa i to oni będą dobierać leczenie do Twojego stanu, a nie ginekolog.

Powodzenia!!! :tuli:
_________________
NIELEGALNY pasztet! :D

Problemy miały rany od broni palnej, siecznej i nie żyły. Trochę problemów zakopano w stodole.

Nie obrzucaj nikogo błotem, bo możesz nie trafić a sam się upaprzesz.
 
 
 
joanna1990zdw 


Wiek: 34
Dołączyła: 28 Sie 2013
Posty: 17
Skąd: Zduńska Wola
Wysłany: Czw Sie 29, 2013 4:12 pm   

a może ktoś z państwa ma jakieś info o kobietach które leczyły sie Neotigasonem a pozniej urodziły dziecko?( Ja choruję na ł, Krostkową uogolnioną ) Może ktos cos słyszał lub nawet zna taką osobę ktora zdecydowała sie urdodzić maleństwo po takiej kuracji mam 23 lata i od 25 czerwca odstawilam Neotigason mam nadzieje ze choroba nie wroci na ponad 2 lata bo nie chcialabym aby lekarze znowu mi to zaproponowali. Mam jeszcze takie pytanie jak po kuracji takim lekiem oczyszczac sobie oragnizm czy moze trzeba kupic jakies witaminy czy cos?bardzo proszę o jakąs odp
 
 
 
szater 


Wiek: 66
Dołączyła: 26 Maj 2009
Posty: 5953
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Czw Sie 29, 2013 7:39 pm   

młody organizm szybko sam sie zregeneruje jak tylko stworzysz mu dogodne warunki,czyli bedziesz sie zdrowo odzywiac i odstawisz wszelkie leki.Dobrze jest wspomóc watrobe ostropestem i tak dla odkwaszenia organizmu zrobic sobie kuracje woda z cytryną.
Co do ciazy...no coż moja historia nie jest optymistyczna,żadnej ciązy nie udało mi sie utrzymac....staraj sie jednak z całych sił przetrzymac ten okres conajmniej 2lat,mysle że wszystko sie poukłada ale trzeba na to czasu.....
_________________
DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE
Motto Falubazu
 
 
daro 


Wiek: 48
Dołączył: 10 Lip 2006
Posty: 928
Skąd: Polska
Wysłany: Czw Sie 29, 2013 8:04 pm   

:hmm: wiecie co kobietki gdybym był kobietą unikałbym smarowania maściami zwłaszcza sterydowymi ciała w czasie ciąży to co my przyjmujemy na siebie wszystko przenika do wewnątrz organizmu pamiętam jak moja zona była w ciąży unikała nawet kremów wiem ze łuszczyca szpeci zwłąszcza was kobietki i wiem ze za wszelką cene byscie się jej pozbyły ale trzeba brać pod uwagę ze dzieciątko w brzuszku może dostać te sterydy niepotrzebnie
 
 
 
Viximenne 
Mama z Ł.


Wiek: 39
Dołączyła: 04 Lut 2011
Posty: 539
Skąd: Świdnik
Wysłany: Pią Sie 30, 2013 10:58 am   

daro napisał/a:
:hmm: wiecie co kobietki gdybym był kobietą unikałbym smarowania maściami zwłaszcza sterydowymi ciała w czasie ciąży to co my przyjmujemy na siebie wszystko przenika do wewnątrz organizmu pamiętam jak moja zona była w ciąży unikała nawet kremów wiem ze łuszczyca szpeci zwłąszcza was kobietki i wiem ze za wszelką cene byscie się jej pozbyły ale trzeba brać pod uwagę ze dzieciątko w brzuszku może dostać te sterydy niepotrzebnie


Że tak powiem AMEN. W ciąży dermatolog zakazał mi smarowania się czymkolwiek poza maścią cholesterolową ( też rozsądnie) i balsamami ze sklepu. Neotigason... Cóż, zależy co jest dla Ciebie ważniejsze i zależy co powiedział Ci lekarz GINEKOLOG i DERMATOLOG o stosowaniu takiego leku w czasie ciąży.

Cytat:
Nie stosować w ciąży i okresie karmienia piersią. Kobiet w wieku rozrodczym muszą stosować skuteczną metodę antykoncepcji , zaczynając od 4 tygodni przed rozpoczęciem leczenia, podczas całego okresu leczenia oraz przez 2 lata po zakończeniu leczenia preparatem Neotigason.

To z ulotki Neotigasonu. Nigdy w życiu nie ryzykowałabym zdrowia i życia mojego dziecka dla jakiejś tam łuszczycy, choćbym miała leżeć 9 miesięcy w szpitalu i się nie ruszać.

Jeśli po tych latach zdecydujesz się na dziecko, to myślę, że bardzo mieć on wpływu na organizm dziecka nie będzie. W końcu z jakiejś przyczyny taka informacja na ulotce się znalazła. A jeśli lekarz zaordynuje znowu Neotigason, a będziesz zdecydowana na berbecia, to mu po prostu grzecznie podziękujesz i każesz szukać innego sposobu, no chyba, że Neotigason ratuje Ci życie, to wtedy wybór jest prosty, albo Ty albo dziecko.


PS. Skoro Szater ma dzieci (przynajmniej jedno, czy więcej nie wiem) to jest szansa, że i Ty urodzisz dziecko i to zdrowe.
_________________
NIELEGALNY pasztet! :D

Problemy miały rany od broni palnej, siecznej i nie żyły. Trochę problemów zakopano w stodole.

Nie obrzucaj nikogo błotem, bo możesz nie trafić a sam się upaprzesz.
 
 
 
joanna1990zdw 


Wiek: 34
Dołączyła: 28 Sie 2013
Posty: 17
Skąd: Zduńska Wola
Wysłany: Pią Sie 30, 2013 11:43 am   

Viximenne, Bardzo dziękuje za odpowiedz , każde słowo jest dla mnie bardzo ważne oczywiscie jesli zdecyduje sie na dziecko zrobie wszytskie najpotrzebniejsze badania aby upewnic sie ze nie ma do tego przeszkód, odczekam tyle ile bedzie trzeba bardzo marze o dziecku przynajmniej jednym. Staram sie również ograniczać masci sterydowe stosuje mediderm nawilżająco na skóre i na jakieś gorsze zmiany maśc ichtiolową kąpiele w soli i w oleju , staram sie nie dopuszczac to mocnego wysypu. Bardzo dziekuje za odp pozdrawiam :)
 
 
 
Viximenne 
Mama z Ł.


Wiek: 39
Dołączyła: 04 Lut 2011
Posty: 539
Skąd: Świdnik
Wysłany: Pią Sie 30, 2013 11:56 am   

Pocieszę Cię jeszcze, że ja w ciąży miałam 90% remisji, ale są takie kobiety, którym się ten stan niestety zaostrza i stwierdzisz to tylko z doświadczenia niestety.
_________________
NIELEGALNY pasztet! :D

Problemy miały rany od broni palnej, siecznej i nie żyły. Trochę problemów zakopano w stodole.

Nie obrzucaj nikogo błotem, bo możesz nie trafić a sam się upaprzesz.
 
 
 
joanna1990zdw 


Wiek: 34
Dołączyła: 28 Sie 2013
Posty: 17
Skąd: Zduńska Wola
Wysłany: Pią Sie 30, 2013 12:06 pm   

Viximenne, Tak wiem , nie raz leżałam w szpitalu i własnie leżałam z taką pania ktora choruje na erytrodermie łuszczycową i opowiadała mi zę 3x była w ciązy i za każdym razem była tak strasznie wysypana ze nawet chodzić nie mogła ale wszytskie trzy córki ma zdrowe ;) i to jest najważniejsze , myśle ze chęć posiadania dziecka jest silniejsza niż jakaś tam łuszczyca ;) bardzo dziekuje za odp
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Polecane strony montaż anten Warszawa