Łuszczyca Łuszczyca - leczenie - forum Łuszczyca
Leczenie, profilaktyka, wymiana doświadczeń

Artykuły o leczeniu łuszczycy, Artykuły o Łuszczycy, Leczenie ŁuszczycyArtykuły  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
 Ogłoszenie 

Poprzedni temat «» Następny temat
male czerwone punkciki w duzych zmianach luszczycowych
Autor Wiadomość
vejnemejen 

Dołączyła: 23 Kwi 2013
Posty: 5
Wysłany: Wto Kwi 23, 2013 4:54 pm   male czerwone punkciki w duzych zmianach luszczycowych

Od tygodnia stosuje naswietlanie UVB 311. Zmiany z amarantowych zrobily sie jasnoczerwone i bledna. Jednak jak sie bardziej przyjrzec to widac takie maciupenkie czerwone kropeczki..zasadniczo las takich kropeczek. Czy ktos tez tak mial?

Leczenie cygnolina mialo u mnie fatalny skutek. Z trzech niewielkich zmian w ciagu jednej nocy zrobilo sie... na calych lydkach. Placek na placku.

Teraz w miejscach starych zmian jest ladnie zagojone. nowe niestety ciaglwe sa ale bledna z kazdym naswietlaniem. Tylko te kropeczki w nich mnie martwia...
 
 
tygryska 
tygryska


Wiek: 62
Dołączyła: 07 Lis 2009
Posty: 2620
Wysłany: Wto Kwi 23, 2013 5:00 pm   

moga to byc popekane naczynia krwionosne...
_________________
kot tez czlowiek, tylko ma ogon, futerko i jest madrzejszy...
 
 
 
vejnemejen 

Dołączyła: 23 Kwi 2013
Posty: 5
Wysłany: Wto Kwi 23, 2013 5:26 pm   

hm..spodziewalabym sie pajaczkow, nie kropek...
zobaczymy co lekarz powie. na razie intensywnie naswietlam!
dam znac jak z kropkami.
 
 
tygryska 
tygryska


Wiek: 62
Dołączyła: 07 Lis 2009
Posty: 2620
Wysłany: Wto Kwi 23, 2013 6:18 pm   

daj znac ale z tego co kojarze to nie musza byc pajaczki
_________________
kot tez czlowiek, tylko ma ogon, futerko i jest madrzejszy...
 
 
 
basia44 


Wiek: 59
Dołączyła: 07 Lis 2009
Posty: 1690
Skąd: Częstochowa
Wysłany: Wto Kwi 23, 2013 6:23 pm   

Ja tez uważam ze mogą być kropki żel z żywokostu tu zadziała albo z wyciągu z kasztana
_________________
Prawdziwa przyjaźń opiera się na tym,co jest dobre dla obydwu przyjaciół
 
 
 
vejnemejen 

Dołączyła: 23 Kwi 2013
Posty: 5
Wysłany: Wto Kwi 23, 2013 7:10 pm   

mam aescin. sprobuje.
na razie chyba musze te kropki pokochac. przynajmniej dopoki nie znikna...
 
 
szater 


Wiek: 66
Dołączyła: 26 Maj 2009
Posty: 5953
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Wto Kwi 23, 2013 7:29 pm   

vejnemejen napisał/a:
Leczenie cygnolina mialo u mnie fatalny skutek. Z trzech niewielkich zmian w ciagu jednej nocy zrobilo sie... na calych lydkach. Placek na placku.


co masz na mysli pisząc te słowa? :???:
sądzisz ze cygnolina spowodowała wysyp?
czy przed zastosowaniem cygnoliny ktos ci wyjasnił jak ona działa,na jakiej zasadzie leczy?
cygnolina to obecniejedna z dwóch metod leczenia bezsterydowego,jezeli ktos nie jest na nią uczulony to niema mozliwosci aby nie zadziałała czy niespowodowała remisji...chodzi tylko o umiejetne i swiadome jej stosowanie..... :mrgreen:
_________________
DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE
Motto Falubazu
 
 
szater 


Wiek: 66
Dołączyła: 26 Maj 2009
Posty: 5953
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Wto Kwi 23, 2013 7:29 pm   

wkleiłam dwa razy....wiec jeden skasowałąm :roll:
_________________
DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE
Motto Falubazu
 
 
vejnemejen 

Dołączyła: 23 Kwi 2013
Posty: 5
Wysłany: Wto Kwi 23, 2013 9:11 pm   

z cygnolina to bylo tak:
dostalam masc 0.1% cygnolina, kwas salicylowy, wazelina
do stsowania w terpii minutowej. doszlam do 1h. No i kiedy zostawilam masc na 1h na nogach- na drugi dzien obudzilam sie z wysypem na calych lydkach.
lekarz zdiagnozowal to jako luszczyce odwrotna.

no i teraz lecze to 'luszczyce odwrotna' naswietlaniem.
idzie powoli. moim kolezankom podoba sie 'efekt uboczny' czyli moj piekny zloty kolor jakbym wrocila z wakacji z Egiptu...
szczerze mowiac to nie wiem czy ten efekt 'bladniecia' to nie jest po prostu zludzenie wywolane zanikajaca roznica w kolorze...
dzis bylo 7me naswietlanie czyli dopiero zaczynam...
 
 
szater 


Wiek: 66
Dołączyła: 26 Maj 2009
Posty: 5953
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Sro Kwi 24, 2013 9:32 am   

Proponuje zmienic lekarza.....mam łuszczyce odwróconą (nie znam ODWROTNEJ :shock: ) ona charakteryzuje sie PLAMAMI BEZ ŁUSKI W KONKRETNYCH MIEJSCACH:POD PIERSIAMI,W ZGIECIACH KOLAN,FAŁDACH SKÓRNYCH!

http://www.mojaluszczyca.com/Home/Więcej-o-łuszczycy/Rodzaje-oraz-objawy-łuszczycy/Łuszczyca-odwrócona.aspx

stezenie 0,1% przepisywane jest dzieciom,moc jego praktycznie żadna....jezeli wystąpiły krostki czy cos tam innego to mozesz byc uczulona na kwas salicylowy a nie ze cygnolina spowodowała wysyp!
Dziwne jest tez to ze stosowałas niskie stęzenie jako terapie minutową :shock: i to ze po dłuzszym stosowaniu(piszesz że systematycznie zwiększałas długosc działania masci)...nagle cos wysypało.....moze to był po prostu wysyp i cygnolina nic z tym nie miała wspołnego..... :hmm:
_________________
DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE
Motto Falubazu
 
 
basia44 


Wiek: 59
Dołączyła: 07 Lis 2009
Posty: 1690
Skąd: Częstochowa
Wysłany: Sro Kwi 24, 2013 9:39 am   

Raczej opóźniona reakcja poparzonej skóry
mnie też poparzyło takie stężenie
_________________
Prawdziwa przyjaźń opiera się na tym,co jest dobre dla obydwu przyjaciół
 
 
 
vejnemejen 

Dołączyła: 23 Kwi 2013
Posty: 5
Wysłany: Sro Kwi 24, 2013 10:08 am   

no wlasnie po tym jak mnie tak zalatwilo zmienilam lekarza.
nowy lekarz stwierdzil, ze skoro po tak niewielkim stezeniu mialam niepozadana reakcje to odchodzimy od cygnoliny i sprobujemy czegos nowego. stad naswietlania.
moze faktycznie nalezaloby sprobowac cygnoline bez kwasu salicylowego. nikt mi nie zrobil proby alergicznej, moze nalezalo.
na razie zostaje przy naswietlaniach. z kazdym kolejnym widze niewielka, ale jednak, poprawe.

poza tym gdyby to, co mi sie pojawilo na lydkach bylo poparzeniem to:
a. udaloby sie wyleczyc w miare szybko
b. nie luszczyloby sie i nie powiekszalo

na razie obserwuje te czerwone kropki, ktorymi usiane sa zmiany luszczycowe.
 
 
basia44 


Wiek: 59
Dołączyła: 07 Lis 2009
Posty: 1690
Skąd: Częstochowa
Wysłany: Sro Kwi 24, 2013 10:23 am   

Tak w moim oglądzie
łuszczyca lubi się ukazywać na uszkodzonych częściach skóry a takim jest i poparzenie
więc nic dziwnego by w tym nie było żeby to były kropki łuszczycowe
jednak skoro była taka reakcja na cygnoline czy tam kwas naczynka w skórze tez ucierpiały
ja wiem że nie mogę maści z kwasem salicylowym ale nie mogę też cygnoliny na paście cynkowej a samą cynkową mogę stosować tak samo jak kwas salicylowy naturalnego pochodzenia np w rumianku.
Także mój wniosek jeden nie mogę cygnoliny
_________________
Prawdziwa przyjaźń opiera się na tym,co jest dobre dla obydwu przyjaciół
 
 
 
busman123 

Wiek: 40
Dołączył: 24 Sie 2013
Posty: 1
Wysłany: Sob Sie 24, 2013 1:33 pm   

Od tygodnia stosuje naswietlanie UVB 311. Zmiany z amarantowych zrobily sie jasnoczerwone i bledna. Jednak jak sie bardziej przyjrzec to widac takie maciupenkie czerwone kropeczki..zasadniczo las takich kropeczek. Czy ktos tez tak mial?
 
 
gozdziu 

Wiek: 30
Dołączył: 27 Gru 2011
Posty: 5
Skąd: starachowice
Wysłany: Sob Sie 24, 2013 9:29 pm   

Cytat:
na razie obserwuje te czerwone kropki, ktorymi usiane sa zmiany luszczycowe.


Ja czerwone kropki, coś jak popękane naczynka, mini wylewy podskórne w kilku miejscach miałem po lampach gdy byłem w szpitalu.. minęło już jakiś miesiąc i zaczęło znikać. Ł. mam 12 lat i pierwszy raz po lampach mi takie coś wyskoczyło.
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Polecane strony montaż anten Warszawa