tylko czy skorka warta wyprawki
ja miałam druga remisje rok po wyciągu z kasztana bez skutków ubocznych
teraz podleczyłam płynem p.Feliksa a doleczam octem jabłkowym
może bardziej uciążliwe jak wzięcie tabletki ale bezpieczniejsze według mnie
pierwsza remisje miałam po uzupełnieniu witamin i mikroelementów głównie cynku
to tez leki ale bez takich skutków ubocznych jak metotrexat czy insze takie
_________________ Prawdziwa przyjaźń opiera się na tym,co jest dobre dla obydwu przyjaciół
Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Sob Lip 27, 2013 7:03 am
Czasem sie nie da,znam kilka osób ze skórną zajmująca 90%ciała a remisja trwa krótko i polega na.....leczeniu skóry po oparzeniach,ano tak to bywa.Moja też wredna jest a i lekozalezna,leków zostawic nie moge wiec jak juz "dorobie" sie remisji to trwa ona nie dłuzej niż miesiąc,góra dwa.Ale faktycznie co do stosowania leków to mielismy tu na forum niejednokrotnie przykłady:młode dziewczyny koniecznie chciały MTX i....skutki opłakane Mysle że wszystko zostało stworzone,wynalezione aby człowiekowi ulzyc kwestia tylko rozsądnego podejscia i przeanalizowania wszelkich plusów i minusów.Syn kolezanki przeszedł leczenie biologiczne Krohna,było podobno super teraz po odstawieniu leczenia dramat.....
_________________ DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE Motto Falubazu
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum