Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Wto Sty 22, 2013 11:24 am
Od udzielania odpowiedzi na tak medyczne pytania uprawniony jest człowiek ,który posiada dokładną wiedze medyczna....czyli LEKARZ...nikt z nas tu nie jest specjalistą w zakresie medycyny ani lekarzem dermatologiem.Wszelkie tego typu watpliwosci powinienes skonsultowac z lekarzem na wizycie.Piszesz ze poszedłes prywatnie bo chciales dowiedziec sie cos na temat naturalnego leczenia? po pierwsze obecnie wizyta prywatna to niekoniecznie cos lepszego,po 2.skad lekarz ma znac naturalne metody leczenia łuszczycy?na studiach tego nie ucza,potwierdzenia ze costam działa...nie ma medycznego...wiec...trudno oczekiwac cudów.Ja spotykam sie zkilkoma dermatologami i rozmawiam,podpowiadam co i jak działamy ale...nie jest to ani proste ani łatwe,uwierz mi....wszystko co LEKARZ zaproponuje pacjentowi MUSI MIEC POTWIERDZENIE MEDYCZNE!Jezeli nie chcesz stosowac sterydów...nikt cie do niczego nie zmusi,masz cygnoline,prodermine,analogi wit D3,setki porad co ,kto i z jakim skutkiem stosował,eksperymentuj.Lekarz zaproponuje ci jedynie leczenie farmakologiczne lub dermokosmetyki bo to moze,jezeli szukasz alternatywnych metod to musisz poszukac homeopaty,irydiologa,zielarza czy......bioenergoterapeute.Cokolwiek zastosujesz....zawsze przyjdzie nastepny wysyp....taka jest łuszczyca....powodzenia
PS
DAIVOBET to steryd,faktycznie w niewielkiej ilosci....głównym składnikiem jest analog wit
D3
Powiedzcie mi czy warto się porywać na ten żel? Tak unikam tego a wydaje mi się że ten żel to nie taki tam sobie sterydzik tylko najsilniejszy steryd, który wiadomo że idealnie wyczyści skórę tylko co w zamian dostanę :/
Cytat:
Od udzielania odpowiedzi na tak medyczne pytania uprawniony jest człowiek ,który posiada dokładną wiedze medyczna....czyli LEKARZ...nikt z nas tu nie jest specjalistą w zakresie medycyny ani lekarzem dermatologiem.
Krysiu z tego co ja czytam Zbyszek pyta nas chorych czy warto
Odpowiedź od specjalisty lekarza już ma
Steryd to zawsze steryd jeśli już jest konieczność można się nim wspomóc ale nie
jako leczenie podstawowe a wspomagające
_________________ Prawdziwa przyjaźń opiera się na tym,co jest dobre dla obydwu przyjaciół
Witaj. Ja stosowałem w zeszłym roku Daivobet, rzeczywiście nie jest chyba taki straszny(tak twierdziła moja dermatolog), natomiast nie było żadnej poprawy po nim. Teraz stosuję cygnolinę, poprawa jest. Więc nie wiem, czy ten żel jest taki silny czy cudowny. A do tego cena wysoka. Więc jeszcze raz - nie pomógł mi. Ale wszystkiego można próbować. Zależy jak duże i jak oporne masz zmiany.
Powiedzcie mi jak wy nakładacie Cocois lub Cygnoline na głowę .. czy każdą krosteczke lub plamkę osobno, czy po prostu lecicie po całej głowie. Mieszkam sama i nie mam nikogo kto mógłby pomóc przy nakładaniu. Zamierzam zdecydować się na któryś z w/w specyfików .. ale jeśli nie będę mogła polecieć po całości - to klapa.
Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Sro Paź 30, 2013 10:02 am
Mam nadzieje że znasz działanie tych lekow...chcociaz sądzac po zapytaniu niekoniecznie jeżeli chodzi o cocois to dziegc mozna spokojnie jechac po całosci,efekty niestety przychodza czasem po miesiacu ale tez i wcale moze nie zareagowac skóra.Co do cygnoliny to....tu sprawa jest poważniejsza bo cygnolina ma za zadanie wypalac zmiany....dobrze leczy chora skóre dla zdrowej jest zabójstwem.Jezeli chodzi o głowe to w szpitalach smarowano łuszczyce (o niskim stezeniu) na cała skóre głowy,obecnie mozna kupic tez płyn -cygnoline w płynie.z ciałem nalezy uwazac,wszystko tez jest uwarunkowane wysokoscią stezenia i umiejętnoscia zabezpieczenia zdrowej skóry.Zbyt mało informacji na temat co to za odmiana łuszczycy,jakie miejsca sa chore,czy zajete są pachwiny,fałdy skórne i czy kiedykolwiek miałas do czynienia z któryms z tych preparatów
_________________ DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE Motto Falubazu
Ja miałam zajętą większą część głowy. Miałam już dosyć.... Zastosowałam natłuszczacz zwykły + nawilżacz cetaphil. Okropieństwo zlazło i jest dużo lepiej. Mniejsze zmiany. natłuszczacz wygląda tak :
http://megamarket24.com/p...Dr-Forster.html
Wystarczy porządnie natłuszczać, kolejnego dnia zmyc i nawilżać. Ja robię tak w kółko
Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Nie Lis 03, 2013 9:14 am
o tak tych odmian owego kremiku jest kilka,mozna tez kupic go w niemiecim Rossmannie,sa z róznorodnymi dodatkami....na ciało rzeczywiscie dobra na głowe nie stosowałąm.Na głowe polecam:-do sciągniecia łuski SQUQMAX-emulsje i zestawy Cerko.
_________________ DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE Motto Falubazu
Witajcie po długiej przerwie .. Znowu mam straszny problem z ł na głowie na rękach i nogach też mam ale najbardziej przeszkadza mi ł na głowie .. strasznie się sypie . Za kilka dni będe w Polsce i chciałem sobie pokupować jakieś maści lub olejki tylko już nie wiem co wypróbować weszło coś nowego sprawdzonego ?
mam pytanie - łuska zeszła mi już po smarowaniu squamaxem. I co teraz najlepiej stosować? Mam Daivobet płyn oraz Belosalic płyn. Nie wiem czy moje rozumowanie jest słuszne, ale myślę, żeby rano przed pracą smarować głowę jednym z tych płynów, a po południu? Wydaje mi się, że coś nawilżającego by się przydało, ale co wg Was?
Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Czw Mar 27, 2014 8:22 am
jezeli miałabym wybierac to zdecydowanie zastosowałabym Daivobet.....to przede wszystkim kalcipotriol jest składnikiem głównym(analog wit D3) a steryd jest dodatkiem jedynie,srodek ten ma jak na chwile obecna najlepsze rekomendacje i co najważniejsze mozna go stosowac naprawde długo (jak jest taka potrzeba).Smarowanie 1xdziennie,pamietaj że pochodne wit D3 bardzo wysuszaja wiec musisz natłuszczac i nawilzac,czym to juz w/g uznania co ci tam lepiej pasuje.Po wygaszeniu stanu zapalnego staraj sie pomalutku wycofywac z leczenia,nie przerywaj go gwałtownie.
_________________ DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE Motto Falubazu
No właśnie a nawilżać i natłuszczać czym? Myślałam o oliwce dla dzieci, ale czy ona dobrze się zmywa? Albo np. oliwa z oliwek? Mam bardzo gęste włosy, co jest dużym utrudnieniem w smarowaniu głowy i boję się też, że potem takiego tłustego nie będę umiała zmyć z włosów... Macie jakies sprawdzone nawilżacze głowy, które łatwo się zmywają?
Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Czw Mar 27, 2014 12:29 pm
sa ludzie co chwalą Cerko i ich preparaty inni Medidermy,sposobów dużo znalazłam tez cos takiego:
"naturalne serum do pielęgnacji i nawilżania skóry głowy możesz przygotować również własnoręcznie. Wszystko, czego będziesz potrzebować to: 1 łyżeczka olejku kokosowego, 1 łyżeczka olejku z pestek winogron, 1/2 łyżeczki soku z cytryny i 10 kropli olejku rozmarynowego. Wymieszaj składniki, podgrzej je w łaźni wodnej i nałóż na wilgotne włosy i skórę głowy, załóż czepek lub owiń włosy folią i przykryj ręcznikiem dla utrzymania ciepła. Pozostaw na 10 – 20 minut i umyj włosy.
jeden garnek z woda a w nim w wodzie oparty na krawedziach drugi garnek z tym czyms co podgrzewasz chodzi o to zeby bezposrednio ogniem nie traktowac podgrzewanego (pewnie ma tendencje przypalania )
_________________ kot tez czlowiek, tylko ma ogon, futerko i jest madrzejszy...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum