Łuszczyca Łuszczyca - leczenie - forum Łuszczyca
Leczenie, profilaktyka, wymiana doświadczeń

Artykuły o leczeniu łuszczycy, Artykuły o Łuszczycy, Leczenie ŁuszczycyArtykuły  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
 Ogłoszenie 

Poprzedni temat «» Następny temat
Szpitale
Autor Wiadomość
EWaa


Dołączył: 19 Lip 2006
Posty: 815
Wysłany: Sob Paź 18, 2008 11:31 am   

Ja pamietam , że dostalam skierowanie do szpitala jak juz rzadne masci mi nie pomagaly w domowym zaciszu, a z glowy to sypal mi sie "śnieg".....ale przed samym terminem szpitala zachorowalam na grype i musialam odlozyc póście do szpitala , nie wiem jakim cudem ale wogóle tam nie poszlam pózniej , zaczęłam stosowac rady ludzi z forum i przeszlo, zaleczylam sie bez szpitala:):)
 
 
GwiazdaDisco 
Nierealna...


Wiek: 35
Dołączyła: 11 Wrz 2008
Posty: 307
Wysłany: Sob Paź 18, 2008 4:37 pm   

A jak już się jest w takim szpitalu to co oni Ci tam robią??? Na czym to polega???
 
 
nutka 

Wiek: 47
Dołączyła: 11 Lip 2006
Posty: 359
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Paź 19, 2008 12:24 pm   

GwiazdaDisco napisał/a:
A jak już się jest w takim szpitalu to co oni Ci tam robią??? Na czym to polega???

Lekarz musi zdecydować czy się kwalifikujesz do hospitalizacji. Przede wszystkim biorą pod uwagę ilość zmian i możliwości leczenia. A co robią w szpitalu? Smarują, naświetlają. Sama mam zamiar się położyć, bo to wygoda :)
 
 
EWaa


Dołączył: 19 Lip 2006
Posty: 815
Wysłany: Nie Paź 19, 2008 1:46 pm   

Moim zdaniem jesli sie nie ma okropnie duzo zmian luszczycowych ylko sa to pojedyncze zmianki to raczej odradzam szpital.
 
 
GwiazdaDisco 
Nierealna...


Wiek: 35
Dołączyła: 11 Wrz 2008
Posty: 307
Wysłany: Nie Paź 19, 2008 10:26 pm   

A ten szpital pomaga???
 
 
nutka 

Wiek: 47
Dołączyła: 11 Lip 2006
Posty: 359
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Paź 19, 2008 10:31 pm   

GwiazdaDisco napisał/a:
A ten szpital pomaga???

Wiele osób sobie chwali, ja jak przejdę leczenie to wtedy napiszę.
Na pewno łatwiej jest być systematycznym i co za tym idzie zaleczyć zmiany, kiedy ktoś dopilnuje żebyś była nasmarowana i naświetlana ;)
 
 
GwiazdaDisco 
Nierealna...


Wiek: 35
Dołączyła: 11 Wrz 2008
Posty: 307
Wysłany: Pon Paź 20, 2008 12:41 am   

No to w sumie nie jest głupi pomysł:P hehe
 
 
Kicia 


Wiek: 42
Dołączyła: 13 Kwi 2008
Posty: 8
Skąd: Oświęcim
Wysłany: Pon Lis 17, 2008 6:58 pm   

Witam wszystkich! Ja miesiąc temu ukończyłam leczenie w SZPITALU WOJEWODZKIM W TYCHACH. Spędziłam tam 3 tygobnie. Byłam leczona lampami typu PUVA. Naświetlania, przyniosły oczekiwany efekt, jednak nie na długo :sad: Ok tydzien temu zaczelo mnie sypac na nowo. Być może komuś pomaga to na dłużej, ale nie mi. Pozdrawiam wszystkich łaciatych!
 
 
 
magdado
magda

Dołączył: 23 Mar 2009
Posty: 8
Wysłany: Pon Mar 23, 2009 12:08 pm   

na twoim miejscu wogóle bym się nie zastanawiała. ponoć naświetlanie to najlepsza metoda.na pewno ci nie zaszkodzi. własnie sama rozpatruję taką ewentualność tylko mam trochę daleko
 
 
magdado
magda

Dołączył: 23 Mar 2009
Posty: 8
Wysłany: Pon Mar 23, 2009 12:23 pm   

Ja byłam w szpitalu dwa razy.Codziennie rano budzą cię o 6.00 żeby pobrać krew, potem obchód, po obchodzie smarowanie, potem naświetlanie, jeszcze raz smarowanie.Nic strasznego,jeżeli jeszcze trafi się jakieś ciekawe towarzystwo to może być naprawde fajnie. Ja pamiętam,że nie chciałam wracać do domu. No i leczenie pomogło a było naprawdę nieciekawie. Tylko jedzenie trochę kiepskie.
Za drugim razem już nie było tak ciekawie.Nie było takich fajnych współpacjenów a i leczenie nic nie pomogło.Dlatego widzisz,że nie ma na to reguły.Mimo wszystko jeżeli masz taką możliwość to idż.Polecam :smile:
 
 
magdado
magda

Dołączył: 23 Mar 2009
Posty: 8
Wysłany: Pon Mar 23, 2009 12:27 pm   

chyba trochę się spóżniłam z moimi dobrymi radami.dopiero teraz spojrzałam na datę. :oops:
 
 
Maściożerca
http://jacenty50.blogspot.com/


Dołączył: 19 Mar 2009
Posty: 349
Skąd: Uć
Wysłany: Wto Mar 24, 2009 11:31 pm   

Z moich skromnych doświadczeń ( hospitalizowany kilkadziesiąt razy ) nasuwają się takie wnioski: w latach osiemdziesiątych przebywało się na oddziale 5,6,7 i więcej tygodni a lekarze wypuszczali dopiero wtedy gdy człowiek był zupełnie "czysty" bez jakichkolwiek zmian.Dziś jest taka sytuacja , że kasy chorych wypłacają szpitalom takie pieniądze i w taki sposób że tym nie "opłaca" się trzymać pacjenta powyżej 2 - 3 tygodni dlatego najczęściej ludzie wychodzą niezaleczeni.

Pozytywem jest np to że dawniej w klinikach nikt nikogo nie pytał o zdanie tylko wszyscy stawiali się np. przed klasą studentów i ze szczegółami omawiany był przypadek chorobowy.
Dziś pacjent musi wyrazić zgodę na coś takiego.
 
 
nynunia 


Wiek: 31
Dołączyła: 14 Lut 2009
Posty: 43
Wysłany: Sro Mar 25, 2009 8:01 pm   

ja osobiscie wolalabym polezec w szpitalu nawet te 7 tygodni,byle by tylko zaleczyc to swinstwo !
_________________
Do pewnych spraw nie można już powracać,
trzeba spuścić głowę,
poczuć moralnego kaca...
 
 
MasterBlaster 


Wiek: 34
Dołączył: 01 Lip 2007
Posty: 16
Skąd: Gdańsk
Wysłany: Sob Maj 23, 2009 2:52 pm   

No ja zamierzam się wybrać do szpitala do Bydzi w najbliższym czasie :) mam nadzieje, że mnie zaleczą i będę mógł swobodnie korzystać z uroków wakacji :)
 
 
bastek1980 


Wiek: 44
Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 37
Skąd: Zabrze
Wysłany: Pią Maj 29, 2009 2:49 pm   

Bylem kilka razy w szpitalu i polecam naswietlanie masci dziennie wizyty dermatologa jak cos jest nietak zaraz reaguja pozatym mozna poznac wiele swietnych ludzi nietylko chorych na luszczyce nawet niewiecie ile jest chorob skornych jeszcze gorszych od luszczycy no i po za tym porobia wam duzo badan ktorych sami niezrobicie raczej koledze po badaniach wyszlo ze ma powiekszone migdalki i ma je wyciac bo to moze powodowac łuszczyce no i zeczywiscie bal sie tego zabiegu ale teraz dzwonil ze wysypy niesa juz takie jak kiedys ze naraz cale cialo i z dnia na dzien wiecej teraz moze se dac sam rade w domu zaleczyc pozatym lekaz mi powiedzial ze pobyt w szpitalu znacznie zmienia tryb zycia tzn spanie.dieta.mniej problemow.stresow niz w domu regularne smarowanie i to nie jak ja smaruje zyby styklo masci tylko piguly niezaluja az sie caly kleisz no i pozartowac tez z nimi idzie ;) a wiadomo tak czy siak ł... wruci niema sie co czarowac
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Polecane strony montaż anten Warszawa