Wydaje mi sie ,ze na tym forum chyba niema osoby ktora ma to od niemowlecia ale jesli chodzi o dzieci to slyszlem ,ze gdziestam dziecko sie urodzilo z luszczyca.Moj dr. twierdzi,ze u malych dzieci luszczyca lub inne zakalstwa wywolane sa przez SZCZEPIONKI
Moze nie jest to takie proste,bo gdyby bylo, to forum by nie istanialo,ale probujmy bo za to nic nie placimy,fakt trzeba byc zawzietym i nauczyc sie samodyscypliny,ale pamietajcie,ze czlowiek sie dosyc szybko przyzwyczaja tym bardziej,ze wychodzi mu to na dobre.Ja po dwoch miesiacach juz prawie zapomnialem o miesie, walcze jeszcze ze slodkim i zbyt pozna pora jedzenia,ale nie poddaje sie i wyciagam wnioski. To kazdego sprawa czy zdecyduje sie na tak "wielkie wyrzeczenia"-(codzienna dieta naszych dziadkow) ,powiem wam szczerze,ze gowno bym jadl gdyby mialo pomoc .Uwazam,ze najgorszym wyrzeczeniem to jest zycie z ta choroba i na nia mi szkoda zycia.W dzisiejszych czasach ludzie jedza oczami i to ich zabija,wierza w te durne reklamy,ze kawalek wafelka z czekolada -zastapi obiad a czarny plyn gazowany mocno doslodzony -ugasi pragnienie. Zachecam wszystkich zapoznajcie sie ze strona AVADORO i probujcie cos dzialac. w koncu wszystko za free .
W KUPIE SILA
To kazdego sprawa czy zdecyduje sie na tak "wielkie wyrzeczenia"-(codzienna dieta naszych dziadkow) ,powiem wam szczerze,ze gowno bym jadl gdyby mialo pomoc .
Czy dieta naszych dziadków to dieta bezmięsna???
mięso było podstawą żywienia i jajka jak ja pamiętam
słodycze od święta
_________________ Prawdziwa przyjaźń opiera się na tym,co jest dobre dla obydwu przyjaciół
Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Pią Sty 03, 2014 8:36 am
chyba mielismy innych przodków moi jedli to co upolowali,złowili i znalezli nikt niczego nikomu nie narzuca,mozesz uczynic ze swoim życiem to co tylko ci sie podoba....etap w ktorym jestes obecnie wiele osób przechodziło,ja 30 lat temu tez zjadłabym....jak pieknie piszesz "g,owno',walczyłam i szukałam,eksperymentowałam i katowałam sie dietami.....aż dojrzałam i spokojnie swiadomie zczełam życ,zdałm sobie sprawe ze ŁUSZCZYCA TO CHOROBA NIEULECZALNA!....i wybacz ale przez prawie 50 lat swojej choroby nie spotkałam nikogo(a troszke tych ludków znam ) coby sie z niej...wyleczył.Działalnosc kolegi motyla Noga znam,jego ogoszenie coraz to nowej eureki też,niektórzy próbuja jego zalecen i....nawet sie im udaje na chwile uzyskac remisje ale...powrot jest równie bolesny Jedynym pewnikiem w łuszczycy jest jej ZAAKCEPTOWANIE,nie znaczy to ze mamy nie walczyc,nie szukac ale podchodzic do tego normalnie spokojnie i.....cierpliwie.....szarpawka,diety,ograniczenia powodują gorzknienie,podswiadomy żal ze czegos trzeba sobie odmawiac i ta swiadomosc....że wcale nie musi zadziałac.No ale kazdy ma prawo wyboru,życie jest tylko jedno,powtórki nie bedzie i....tych lat nie odda nikt Radosny człowiek ma przyjaciół,rodzine,żone ,dzieci jest usmiechniety i pełen wiary wiec i psychicznie nastawiony pozytywnie a to ważna sprawa przy łuszczycy....powodzenia acha! to ze Ty nie znasz dzieci chorych na łuszczyce od noworodka nie znaczy że ich nie ma....są i zapewniam że ich rodzice tu czytaja
PS
jako dziecko romskie nie byłam szczepiona jako niemowlak....łuszczyca przyszła duzo wczesniej niż mnie zaszczepiono .....co do wiedzy twojej pani lekarz...chyba musi ją deczko uzupełnic skoro twierdzi ze łuszczyca od szczepien uzależniona jest
_________________ DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE Motto Falubazu
No nie wiem nie za bardzo moge sie zgodzic Szater z Toba : Jak juz lekarz z epoki Sredniowiecza to raczej taki nie powinien wykonywac tego zawodu .................jakies grupy byly sa i beda ale jak juz lekarz takie brednie mowi to ja dziekuje .Gdyby byl weterynarzem swego zwierzatka bym nie zaprowadzil a co dopiero ......sam mialbym sie u takiego leczyc .
U mnie tam wykluczenie pewnych szkodzących rzeczy nie powoduje gorzknienia
raczej słowa to nieuleczalne i nic się nie da zrobić
wbrew temu co piszesz szater ja znam osoby które pozbyły się zmian na długie lata co najmniej 30 bo tyle u nich remisja trwa jak tak wolisz
i to środkami naturalnymi ziołowymi nie lekami z wyższych półek
tak więc można jak się chce
i wcale wielkich wyrzeczeń nie trzeba wystarczy wyeliminować czasami jeden czynnik
_________________ Prawdziwa przyjaźń opiera się na tym,co jest dobre dla obydwu przyjaciół
Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Pią Sty 03, 2014 8:41 pm
Waldek sorki ale nie za bardzo rozumiem tresc twojego postu...z czym sie zgadzasz a z czym nie bo troszke sie pogubiłam to nie moja lekarka twierdzi ze łuszczyca jest powiazana ze szczepieniami.
Basiu przeczytaj dokładnie co napisałam,nie poddaje pod wątpliwosc uzyskanych remisji przez jakis tam ludzi,zdarzaja sie szczególnie przy łuszczycy typu II.Nie pisałam takze o jakis drobnych ograniczeniach,ustosunkowałam sie do ogromnych wyrzeczen proponowanych przez Motylą Noge-Vordena......
_________________ DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE Motto Falubazu
Basiu przeczytaj dokładnie co napisałam,nie poddaje pod wątpliwosc uzyskanych remisji przez jakis tam ludzi,zdarzaja sie szczególnie przy łuszczycy typu II.Nie pisałam takze o jakis drobnych ograniczeniach,ustosunkowałam sie do ogromnych wyrzeczen proponowanych przez Motylą Noge-Vordena......
_________________
typ 2 jak rozumiem to łuszczyca występująca około 40 roku życia
a ja znam osoby które zaleczyły w dzieciństwie i remisja trwa do dziś
motyl aż tak wielkich wyrzeczeń nie proponuje trza je tylko sobie w główce poukładać
a wtedy okaże się że to żadna dieta z wyrzeczeniami a zdrowe żywienie
oczywiście nie popieram rezygnacji z mięsa
bo i ono potrzebne do prawidłowego działania organizmu
Cytat:
Wydaje mi sie ,ze na tym forum chyba niema osoby ktora ma to od niemowlecia ale jesli chodzi o dzieci to slyszlem ,ze gdziestam dziecko sie urodzilo z luszczyca.Moj dr. twierdzi,ze u malych dzieci luszczyca lub inne zakalstwa wywolane sa przez SZCZEPIONKI
a i z tym się zgadzam
kiedyś tyle dzieci nie rodziło się z atopowym zapaleniem skóry,alergiami czy łuszczycą teraz jest to nagminne wszelkie choroby skórne u niemowlaków
_________________ Prawdziwa przyjaźń opiera się na tym,co jest dobre dla obydwu przyjaciół
Szater to tak zartem pisalem proponujesz sie lekarzowi douczyc ja bym go wywalil na .............jesli takie bzdury wygaduje .Poglad z sredniowecza .Rozumie ze sa i szczepionki ze skutkami ubocznymi ale takie bzdury ...mysle ze sie zgodzisz ze nie wypada mu opowiadac .
Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Sob Sty 04, 2014 8:52 am
Waldek pełna zgodnosc
Basiu prace Vordena czy jaki tam już nick posiada znam od podszewki,pierwsze spotkania i jego Eureki ogłaszał na forum medycznym,tak ze spokojnie to co wypisywał na forach łuszczycowych to pryszcz.Nie ujmuje mu wiedzy i pasji ale niestety całosc nie wyglada tak optymistycznie.Oczywiscie kazdy ma prawo spróbowac tego co mu sie podoba,wszak Motyla Noga nie SPRZEDAJE RECEPTY i nie pobiera za to cieeeeeeeeeżkich pieniedzy mozna eksperymentowac na własna reke do woli Wyrzeczen jest wiele,jedno wynika z drugiego wiec nie jest to rezygnacja tylko z miesa ale wiele zmian ....tak jak pisałam...poeksperymentowałam 30 lat...starczy,szkoda czasu...ale ktos inny moze,wszak to jego zycie
Choruje już prawie 50 lat, znam wiele,wiele osób chorujacych na łuszczyce i od dziecka (wszak spotykalismy sie w szpitalach i tam dojrzewalismy) i typu II-łagodniejszego,zdarzały sie remisje,niektóre nawet po pół roku,znam kilka osób co maja remisje rok(oczywiscie są w tej grupie ludzie po biologach) nie znam jednej ,jedynej osoby co by łuszczyce zaleczyła na 30 lat-chetnie poznam jej historie chyba że była to przyłuszczyca.
Nie neguje walki,eksperymentowania kazdy ma prawo walczyc na własna ręke wypowiadam swoje własne zdanie,mam oglad na sprawe przez pryzmat 50 lat choroby i stwierdzam ze....zbyt dużo czasu straciłam,bezpowotnie na bezsensowne siedzenie w domu,ukrywanie sie i walke z wiatrakami,gdy zaakceptowałam chorobe....jakos to wszystko łagodniej poszło
Życie nauczyło mnie nie tracić nadziei, ale też się do niej zbytnio nie przywiązywać. Jest okrutna i próżna, wolna od skrupułów.
Autor: Carlos Ruiz Zafón, Cień wiatru
Miłego dnia
_________________ DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE Motto Falubazu
nie znam jednej ,jedynej osoby co by łuszczyce zaleczyła na 30 lat-chetnie poznam jej historie chyba że była to przyłuszczyca.
Ty nie znasz to znaczy nie ma
ty nie znasz to znaczy łagodna forma była
ty nie znasz to znaczy to nie łuszczyca a cosik innego
twoje wywody na temat nieuleczalności itp itd wprowadziły mnie tylko w doła na początku bytności na forach nie dodawały otuchy a wręcz odwrotnie wszak ja zbuntowany łuszczyk jestem więc powiedziałam sobie jak się nie da jak się da
no i zaliczyłam tym sposobem dwie remisje
a teraz dążę do takiej na stałe nie ino rok ale nie po to żeby tobie coś udowadniać a sobie że jak ktoś chce wszystko może
Łuszczyca to choroba ogólnoustrojowa/ metaboliczna i samo mazianie cudownościami utrzymuje ją tylko w dobrej kondycji
zaś zmiana pewnych nawyków żywieniowym może przynieść ulgę wieloletnią
no chyba że ktoś ma przyjemność w byciu tłustym
Ja wolę czytać wywody Motyla i wyciągać wnioski dla siebie niż z góry powiedzieć bzdury gościu pisze,tak jak wielu
Nie uważam za stratę czasu szukanie sposobu na moją małpę w wręcz odwrotnie pogodzenie się z opinią nieuleczalna i mazianie czym się da co ty uważasz za leczenie i jedyny sposób
i tu się różnimy
ja szukam sama i się nie poddaje ty się poddałaś i przyjmujesz z godnością
Motyl ma wiele trafnych uwag każdy jednak musi je podpasować pod siebie swój styl życia nawyki itp
nie daje gotowej recepty jak lekarz i tu jest problem dla niektórych
_________________ Prawdziwa przyjaźń opiera się na tym,co jest dobre dla obydwu przyjaciół
Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Sob Sty 04, 2014 12:52 pm
Byłam pewna ze nie obedzie sie bez wycieczek osobistych ,poczytaj dokładnie i ze spokojem co pisze i w jaki sposób nawet w stosunku do Motylej nogi i jego metod....reszty nie bede komentowac,juz nie musze
_________________ DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE Motto Falubazu
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum