Wysłany: Wto Lip 18, 2006 11:07 pm Leczenie metodą BSM
Jakiś rok temu dowiedziałem sie o tej metodzie BSM a dokładniej Samoleczenie Metodą BSM to książka Piotra Lewandowskiego = www.samoleczeniebsm.pl Tam mozna poczytac o szczegolach a ogolnie mowiac metoda polega na przykladaniu sobie rak do glowy w odpowiedni sposob;) Mimo sceptycznego podejscia sprobowalem opisanych w ksiazce praktyk i choc przez pierwsze dwa tygodnie efekty byly mizerne to dzis z pewnoscia moge powiedziec ze to dziala! Choc jeszcze sie nie wyleczylem czy jak inni wola nie zaleczylem to zredukowalem, stosujac owa metode i nic innego, moje zmiany na ciele do jakis 3 % tego co mialem. Obecnie mam malutkie plamki bo juz nawet nie luski na lokciach i troszke na glowie. Wlasnie przymierzam sie do ostatecznego rozlicznia z lusczyca wlasnie przy pomocy tej metody a o efektach bede informowal na bierząco.
Mam rowniez mała dokumentacje na ten temat:) ktora mozna zobaczyc pod tymi linkami:
http://www.mfoto.pl/uploads/1011/981a09c7c0.jpg http://www.mfoto.pl/uploads/1046/nogi_adccb.jpg http://www.mfoto.pl/uploads/1046/lokcie_498a3.jpg
Nastepne beda juz piekne zdowe i to niebawem, tylko musze sie przymusic;) bo fakt faktem ta metoda wymaga powaznej systematycznosci a z tym mam ostatnio wielki problem, po prostu brak czasu i moze motywacji bo choroba mi juz tak nie doskwiera jak kiedys.
Nie moge tu tez nie wspomniec o Jomie, autorce postu z ktorego sie dowiedzialem o tej metodzie, Pozdrawiam Cie Joma i dzieki po stokroc za Twoja wytrwalosc na forum luszczyca.pl bo gdyby nie to pewnie obsmial bym tą metodę i kto wie jak dzis bym wygladał... pewnie jak jakis pancernik;)
Uprzedzajac pytania... ksiazke mozna kupic w prawie kazdej ksiegarni, rowniez internetowej, koszt to ca 14 zł i oswiadczam wszem i wobec ze nie mam zadnych korzysci majatkowych z tytulu propagowania tej metody, jak ktos nie wierzy to jego sprawa:)
niech moc bedzie z wami:)
P.S.
BSM pomoglo mi rowniez w walce z innymi problemami takimi jak oparzenie, efekt piorunujacy, sam nie wierzylem ze w ciagu 15 minut od oparzenia bol moze byc wspomnieniem a kilka dni pozniej nie bedzie sladu... Podobnie zadzialalo na przeziebienie, 2 dni lezenia w lozku i po chorobie ani sladu, pewnie podobny czas leczyl bym sie jakimis paskudnymi antybiotykami ale kiedy juz prawie szedlem do lekarza pomyslalem a czemu by nie sprobowac, poprawa samopoczucia byla prawie natychmiastowa, po prostu zastosowalem wskazane w tym przypadku pozycje opisane w ksiazce. Tak wiec BSM jest dosc uniwersalne i z moich doswiadczen wynika ze im szybciej sie zastosuje tym szybsze efekty, im bardziej zadawnione schorzenie tym wiecej czasu potrzeba na efekty.
Coś w tym jest, nie stosowałem jeszcze tej metody ale już na dniach mam zamiar zamówić książkę. Na Twoich fotkach widać, że naprawde sporo zeszło a przecież nie były to drobne krostki, leczyleś się czyms innym w międzyczasie?
Nie wygląda to na efekt placebo - jedno z głównych założen tej metody jest to ze nie trzeba w nią wierzyć, trzeba spróbować a warto bo z tego co przeczytałem w internecie metoda ta pozwala wyleczyć mnóstwo chorób. Co więcej jest mnóstwo doniesień o całkowitym wyleczeniach z łuszczycy metodą BSM. Jak zaczne tą metode stosować poinformuje o efektach
...no własnie, zapomniałem wspomnieć ze na forum z ktorego dowiedzialem sie o BSM ostatnio pojawiło się sporo ludzi ktorzy rowniez odnotowali znaczne zmniejszenie sie zmian luszczycowych po zastosowaniu tej metody, mam nadzieje ze przywedrują tutaj i potwierdzą moje slowa:)
_________________ wszystko jest możliwe:)
adam
Dołączył: 19 Lip 2006 Posty: 2 Skąd: katowice
Wysłany: Sro Lip 19, 2006 12:47 pm
Witam potwierdzam to co napisal noe. Ja tez stosuje bsm i moge powiedziec ze pozostalo mi 10 procent tego co mialem. stosuje bsm juz pol roku i nie zaluje zadnego dnia w ktorym stosowalem ta metode.Mam nadzieje ze po 3 lub 4 miesiacach bede mial z tym spokoj.Dziekuje tez Jomie dzieki ktorej zaczalem stosowac ta metode.Pozdrawiam
_________________ aaa
adam
Dołączył: 19 Lip 2006 Posty: 2 Skąd: katowice
Kucka a Ty probowalas tej metody...? na cukrzyce, jesli Twoja trzustka wykazuje jeszcze jakies oznaki funkcjonowania tez moze pomoc, tak jest napisane w ksiazce...
nie probowałam i nie mam zamiaru Szkoda mi czasu Ja zyje tak jak zyje i dobrze mi z tym a trzustka jeszcze działa tzw miodowy miesiąc a bsm jest za skomplikowane i zajmuje za duzo czasu a tego mam mało
Hi .. czy ktos moze dokladniej sprecyzowac na czym to polega ...wystarczy tylko przyjmowac odpowiednie pozycje ... o co w tym chodzi ?? Ja mam problem z Ł na głowie ...czy pomoze BSM ??
_________________ "Hare siec, hare siec, piwo, sex, muza, hare"
ragga-rap
Nie ma znaczenia, czy na glowie czy gdzie indziej.
Pozycje to miejsca na głowie w których przykłada sie ręce na ośrodkami w mózgu. Promieniowanie elekromagnetyczne emitowane przez nasze cialo działa na mózg (magnetyty0 i powoduje, że organizm wraca do zdrowia.
Poczytaj sobie o tej metodzie na <www.samoleczeniebsm.pl>
Niby śmieszne, ale działa i to z dobrym skutkiem
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum