Szaterku - spleśniałego jeść nie można i należy w całości wyrzucić, ale smarować to nie zaszkodzi w końcu penicylinka do dzięki pleśni się wynalazła
u nas niespodziewanie pomaga na twarz tonik Nivea do suchej skóry zmiany się zmniejszają jeśli to nadal będzie trwało, to ten tonik w całą skórę i głowę będziemy wsmarowywać
Wiek: 45 Dołączyła: 09 Mar 2011 Posty: 446 Skąd: Częstochowa
Wysłany: Pon Mar 17, 2014 3:25 pm
jak jest płaska zmiana to nivea ok, ale jak tylko widać zmarszczenie, że zaczyna się suszuć nivea nie pomaga, nie pomaga nam też, kiedy jest łuska, nawet taka cienka, nivea nawilża, nie natłuszcza, więc pewnie dlatego, w środę mam wizytę u dietetyka klinicznego, który nam tez powie jakie u niej witaminy sprawdzić bo np czytałam ostatnio, że niedobory wit. B a dokładnie kwasu foliowego wpływaja na łuszczycę, cos musi jej być brak, bo topornie nam idzie, pomimo takich zabiegów, poda nam też co i ile jej podawać w temacie kwasów omega itp
póki co dokształcam się i aż żałuję, że nie mam czasu i wiedzy, aby prowadzić blog kulinarny, bo nie znalazłam bloga o takiej diecie, jak ma moja - oprócz glutenu jeszcze nie może jaj, ryżu, kukurydzy, drożdży, bo składam mieszam przepisy, głównie na jaglanej i znajomym rozdaję, bo o nie proszą
teraz w kolejce czekają trzy ciacha:
- marchewkowe
-sernik
-brownie
:)narazie ukladam z kilku jeden przepis
_________________ „Damska torebka nie jest po to żeby w niej coś znaleźć, tylko po to żeby w niej wszystko było!"
Witam.
Moja Laura ma 6 lat i największy problem sprawia nam skóra na głowie. Nie mogę jej natłuszczać, gdyż później nawet po dwukrotnym umyciu skóra na głowie jest tłusta. Biedroneczka chodzi już do przedszkola i nie chce by dzieci się z niej śmiały że się nie myje, a tak się zdarzało. Postanowiłyśmy przestać smarować. Ma ktoś pomysł co stosować. oczywiście nie steryd
Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Pon Mar 17, 2014 6:32 pm
Witaj Moniko na forum,przyznam że zaszokowała mnie twoja postawa.....przestałas smarowac główke dziecka bo.....włosy były tłuste i dzieci sie smiały
Mamusiu kochana poczytaj koniecznie historie opisana przez Aguska,może wiele rzeczy sie rozjasni.To Ty masz byc wsparciem dla swojej córki,łuszczyca jest nieprzewidywalna moze wysypac całe ciało co wtedy?dzieci sa bezwzgledne i dlatego musisz uczyc swoją córke radzenia sobie z takimi sytuacjami,musi stawiac im czoła.
Bez leczenia i smarowania na główce dziecka zrobi sie kask! bedzie sie drapała i porani całą skóre głowy.....nie wiem co doradzic,kazda forma leczenia spowoduje ze włosy beda wydawały sie tłuste bo trzeba skóre nie tylko nawilżac ale i natłuszczac.Aby sciagnac łuske mozna zastosowac SQUAMAX,moze wspomóc leczenie preparatami z firmy Cerko lub octem jabłkowym....wszystko jednak i tak bedzie wymagała natłuszczania.Pozdrawiam
_________________ DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE Motto Falubazu
Możesz spróbować na dwie godziny przed umyciem głowy wmasować w skórę głowy maść z wit A ochronną dość łatwo się zmywa przynajmniej u mnie
maść rozpuszcza łuskę którą można delikatnie sczesać z włosów i natłuszcza/nawilża jednocześnie lecząc
do ostatniego płukania polecam ocet jabłkowy najlepszy własnej produkcji
ja tylko w taki sposób zaleczam u siebie zmiany na głowie
na dzien do nawilżania używam czasem cutibaza krem oszczędnie użyty nie tłuści włosów
_________________ Prawdziwa przyjaźń opiera się na tym,co jest dobre dla obydwu przyjaciół
To natłuszczanie odbywało się olejem lnianym i nie przynosiło efektu. Skóra była bardziej nawilżona i tyle dlatego zrezygnowałam z natłuszczania. cały czas na głowe stosujemy squamax i rubisan. Tylko koniec z natłuszczaniem. Teraz mamy ''oczka pandy'' jak to Laura nazywa ponieważ dookoła oczu jest czerwone ale bardzo lekko słabiej niż u Lenki i cały czas stosujemy rubisan. do kąpieli siemię lniane.
Ona się łuszczycą nie przejmuje. Mamy ją odkąd skończyła 2 latka także jest to dla Niej coś normalnego. Miewamy raz lepsze, raz gorsze okresy. Wiadomo zima, brak słonka dużo robi od razu pogorszenie. Bardziej martwię się co będzie w okresie dojrzewania tym bardziej że podobno problem się nasila.
Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Wto Mar 18, 2014 7:56 am
To własnie jest problem najwiekszy My łuszczycy jestesmy nadwrażliwcami i bardzo duża role własnie odgrywa w naszym życiu odpowiednie przygotowanie i wsparcie najbliższych-matka to podstawa.Zdaje sobie sprawe ze nie jest to ani proste ani łatwe gdy dziecko choruje człowiek zrobiłby wszystko aby odebrac dziecku ból i reszte choroby,niestety to niemozliwe.W okresie dojrzewania problem sie nasili bo:hormony zaczną szalec wiec i fizycznie i psychicznie bedzie sie zmieniała,wysypy mogą byc duze no i to otoczenie.....najgłupszy wiek,całkowity brak tolerancji,odrzucanie innosci.Fajnie ze do tej pory akceptowała chorobe-chociaz ta sytuacja z "brudnymi włosami" jest raczej niepokojaca
Tak jak już wspomniałam wiele dla tej naszej skóry trzeba zniesc wiec i nawilzanie ale i natłuszczanie jest konieczne.Moze spróbowac starac sie smarowac samą skóre głowy,oddzielając pasma włosów. Warte zainteresowania sa takie preparaty dziegciowe:
http://lawendowaszafa24.p.../Golden-Farm/57
cena dosc przystepna,sa wydajne,ludzie chwala szampon,ja stosuje balsam i ten koncentrat-mozna go dolewac do kazdego rodzaju kremu i tworzyc swój dermokosmetyk.
jezeli mozna prosiłabym o jakies dodatkowe info dotyczace preparatu który stosujecie;skład ,nazwe dokładną,producenta i czy to lek ,preparat leczniczy czy dermokosmetyk-piszesz rubin.Pozdrawiam
PS
Moniko załóż nowy temat dotyczacy leczenia twojej córeczki tu piszemy porady dla Dominiki-łatwiej potem znalesc co konkretne dziecko stosowało i jak zadziałały poszczególne medykamenty
_________________ DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE Motto Falubazu
Wiek: 45 Dołączyła: 09 Mar 2011 Posty: 446 Skąd: Częstochowa
Wysłany: Pon Mar 24, 2014 3:24 pm
Moniś nie wiem, gdzie Twój temat więc piszę tutaj
Mojej na głowie tłuste nie pomagało, a włosy masakra, ja smarowałam ostatnio exorexem, czekając aż się zrobi ocet jabłkowy.
Ocet się zrobił, a główka się wyleczyła, kolejny raz po exorexie, tam gdzie miała łuskę lekko pocierałam tym płynem. Wcześniej, jak nie chodziła do szkoły smarowałam ja octem jabłkowym, kupny śmierdzi, dlatego teraz robiłam i używam do swoich włosów na skóre
nie stosowałam na włosy nic więcej dodatkowego specjalistycznego, szampony rossmanowskie, bo mają dobre składy, a czasem umyję sobie i dziecku płynem do higieny intymnej też rossmanna, aby ph głowy ukwasić :0 bo to działą lepiej na skórę
olej lniany daj jej do posiłków, zobaczysz, jak skóra i włosy zaczną się mniej przesuszać, nawet kremu do rąk mniej się używa, olej lniany oczywiście w ciemnej butelce, na zimno, naj budwigowy,
_________________ „Damska torebka nie jest po to żeby w niej coś znaleźć, tylko po to żeby w niej wszystko było!"
Wiek: 45 Dołączyła: 09 Mar 2011 Posty: 446 Skąd: Częstochowa
Wysłany: Nie Kwi 13, 2014 10:34 pm
nie mam siły na to choróbsko, pojawiła nam się zmiana na drugim łokciu, nowe na głowie i na nogach trzy kropki,
dieta dalej jest, smarowanie też, efekt mierny, tyle plus że schudła i problemy zaparciowe się skończyły i bóle brzucha,
może uda mi się przed świętami dostać do dermatologa, bo ja już nie mam pomysłów i siły,
_________________ „Damska torebka nie jest po to żeby w niej coś znaleźć, tylko po to żeby w niej wszystko było!"
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum