Wysłany: Sob Kwi 05, 2014 10:45 pm ja nie wierze w zadne te cudowne metody
Od prawie miesiąca walcze z tym swinstwem. I nie znika kompletnie wogole. Mam zdrowa dietę w aptece wydałam ponad 400zl na te wszystkie cudowne środki emolienty witaminy wiesiolki trany sol z morza kupę ziół oczyszczam nerki watrobe codziennie prodermina i nie rusza nic. Codziennie nowe plamki. 17lat jadłam macdonaldy kfc miałam przeróżne stany zapalne choroby nie smarowalam się nie natluszczalam nie brałam witamin i wysypu nie było. Pojawił się nagle w niespodziewanym momencie i nic nie pomaga... Te wszystkie cudowne metody to po prostu przypadek ... Po prostu komuś zlazlo i koniec a nie dlatego bo coś..
Nie wszystkie preparaty działają na osobę tak samo ja na inne. Kombinuj i próbuj ,dla mnie kiedyś złotym lekiem w szpitalu był sam krem borny. 24h chodziłem natłuszczany i w ciągu 10 dni znikło. Uwierz,samo nie zejdzie a jedynie może się rozejść bardziej.
Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Nie Kwi 06, 2014 9:13 am
Sarunia zgadzam sie z toba...dokładnie tak jest
Łuszczyca jest nieprzewidywalna i nie ma dwóch osób ,które tak samo choruja i na nich to samo działa.To ze u jednego czy drugiego cos zadziała to nie znaczy ze zadziała na ciebie w okreslony sposób czy nie pogorszy.Wymieniamy sie doswiadczeniami ale tak naprawde to każdy musi poeksperymentowac na sobie bo nawet sterydy ,które sie tak czasem pochopnie potepia...zadziałają u jednych w taki sposób ze maja remisje wiele miesiecy a inni niestety nie.Nie ma złotego srodka,ludzie którzy cos oferują za wszelka cene,fanatycznie broniac to nie sa ludzie wiarygodni.Nie ma jednego złotego preparatu!
Powiem wam moze na podstawie chociażby maski siarczkowej....ja uzywam Buskiej maski siarczkowej i bardzo ja SOBIE chwale a znana wam tu Tygryska woli maske siarczkowa żółta-bodajze Dudy http://www.drduda.pl/prod...siarczkowa.html
Wydawanie wielkich pieniedzy w aptekach to juz ze tak powiem dowolnosc...ktos ma kase ma mozliwosc niech próbuje,podobnie z dermokosmetykami dr Michaelsa czy jak sie tam one zwa
W internecie pojawiaja sie rózni cudotwóry obiecujący wyleczenie....proponuje spokojnie i z rozsądkiem podchodzic do sprawy....nikt niczego nie robi za darmo,gadki w stylu "wynalazłem ten produkt specjalnie z myslą o was"....to marketingowe chwyty.
Nikt jeszcze nie wynalazł leku wiec nadal kazdy z nas szuka na własna reke....czasem zdarza sie że łuszczyca samoistnie ustepuje wtedy niektórzy dorabiaja do tego ideologie i....gotoweZycze cierpliwosci i skutecznych poszukiwan
_________________ DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE Motto Falubazu
Jeśli on niecałego miesiąca nakładasz na siebie wszystko co tylko zdołałaś kupić, to nie jest to zbyt rozsądne. Po pierwsze - to nadal za krótko. Łuszczyca wymaga cierpliwości. Po drugie, jeśli coś Ci pomoże, to na jakiej podstawie wywnioskujesz co, skoro stosujesz aż tyle specyfików na raz?
Panicznie szarpiesz się z chorobą, a nie spokojnie starasz się zaleczyć. Uspokój najpierw umysł, pogódź się z tym, że jesteś chora, uwierz w końcu w to, że to nie koniec świata i nie żaden wyrok. Potem spokojnie i metodycznie staraj się polepszyć stan skóry, a nie oczekuj, że po 2 tygodniach będziesz czysta. Niestety, inaczej będzie Ci trudno. Podczas mojego wysypu przez jakieś 2 miesiące pojawiały się nowe plamki, a potem pół roku zajęło mi zanim zniknęły. Tutaj nie ma nic szybko, zaraz.
Trzymaj się, będzie dobrze i poradzisz sobie - zacznij od przetłumaczenia głowie, że to nic, że łuszczyca to Twój towarzysz i tak to już jest. Potem pójdzie łatwiej
_________________ Nie bój się cieni. One świadczą o tym, że gdzieś znajduje się światło.
Witam
Sarunia, jeżeli ktoś wynajdzie/stworzy lek na łuszczycę lub kaca - to będzie najbogatszym na ziemi . Popieram w 100% to co napisali poprzednicy, ale od siebie dodam w sprawie proderminy. Stosowałem różne specyfiki opisując to na forum i nic nie pomagało no może w małym stopniu, aż któregoś dnia szater napisała ze znowu pojawiła się na rynku prodermina i może ona mi pomoże. poprosiłem w aptece czy mogą mi ten specyfik znaleźć, od szater dostałem skład i proporcje jak mieszać i to stosując nie muszę się wstydzić swojej skóry, chodząc po plaży nudystów .
Poczytaj moje posty o proderminie i pamiętaj SYSTEMATYCZNOŚĆ I CZAS. Szybko to się muchy łapie
Dla Ciebie na uspokojenie i przemyślenie wszystkich odpowiedzi
Nakładam prodermine przynajmniej 5 razy w tyg smaruje się medidermem oliwa z oliwek kapie się w soli oliwie itp. Jem tran wiesiolek cynk surfin ... Nie znika nic nawet się nie pomniejsza jestem obsypana cala codziennie nowe kropki. Idę we wtorek do innego dermatologa bo ta moja jest slaba ciągle wypisuje mi recepty na sterydy mam juz chyba z 6 recept. Nie określiła czy toluszcxyca zwykłą czy inna. Wygląda mi na krostkowa tzn plamek jest pelno na jednej ręce może z 20-30 ale są malutkie wielkości kilku milimetrów najwieksza ma może pol centymetra. Są twarde bez łuski. A dla mojej dermatolog nie ma znaczenia jaki to rodzaj. Ogólnie mam dość. Nie mogę na siebie patrzeć jedyne co mogę to siedzę i rycze.
Sarunia, Ty myślisz że jesteś pierwsza i jedyna która siedzi i ryczy i cud się stanie? wielu to przechodziło z większym lub mniejszym skutkiem, ale nikt się nie poddał, zaakceptował i z cierpliwością zwalczał, i zwalcza do dzisiaj. Zobaczysz jaka radość, satysfakcja i ulga jak zaleczysz chociaż jedną plamkę, chociaż ciut zblednie. SPRUBÓJ . Mam 57 lat a chciałbym mieć 32 lata i co mam siąść, płakać i czekać na , nie, należy zaakceptować siebie takim jaki się jest i cieszyć się z życia. No i to Polskie podejście... jak pisze jedną małą łyżeczkę od herbaty - to nie, Polak weźmie dwie. Po cholerę naraz tyle smarowań, kąpieli, wcierań, łykań i bóg wie czego jeszcze .
Dla Ciebie (miała być melisana, ale nie emotikona )
Wiem ze nie jestem pierwsza która ma to świństwo i ryczy. Jestem po prostu zalamana. Brakuje mi chyba właśnie tego.pocieszenia ze zeszła chociaż jedna plamka. Bo nie zeszlajestem wysypana cala. Wkurza mnie podejście mojego lekarza ze to ja muszę szukać co ona ma mi zapisać bo oprócz sterydów nic jej nie przychodzi do głowy.. Denerwuje mnie ze nie wiem jaki to rodzaj ze nie jestem lekarzem i nie wiem jak to leczyć a ona też chyba nie wie. Byłam świadoma 17 lat ze ja mam ale nigdy nie byłam świadoma jak to jest mieć faktyczny wysyp. 3 tyg meczylam twarz wszystkim niesterydowym co się dało nie pomaga nic. Wysmarowalam się rano sterydem na twarzy bo juz nie daje rady.na ciele jeszcze pomecze...ale dla mnie to dramat ze się wogoke nic nie rusza. Za chwile będzie czas krótkich rękawków a ja wyglądam strasznie.staram się i tym nie myśleć niedenerwowawac ale nie mogę. Co spojrzę w lustro łzy mi same lecą...
sarunia przede wszystkim poszukaj innego lekarza i popatrz czy nie daloby sie do jakiegos psychologa pojsc albo psychiatry - w sumie latwiej chyba do tego drugiego sie dostac - bo uklad nerwowy ma wplyw na luszczyce a poza tym my ten uklad nerwowy mamy po prostu mniej odporny... moze dlatego ze musimy walczyc z opinia publiczna z samimi soba... nie wiem
_________________ kot tez czlowiek, tylko ma ogon, futerko i jest madrzejszy...
Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Pon Kwi 07, 2014 7:43 am
Sarunia kochanie doskonale wiem o czym piszesz i co czujesz w tej chwili....wszyscy tu..prawie wszyscy, wiemy.Czasami łuszczyca jest łagodna ,dajemy sobie z nia rade,zaleczyc mozna własnie metodami naturalnymi ale gdy przychodzi wysp naprawde wtedy....wtedy trzeba siegnąc po stosowne leczenie.Lekarz dermatolog...no cóz uczy sie na studiach tak ogromnej ilosci chorób skóry ze....głowa mała,gdy nie ma jeszcze codziennego kontaktu ze wszelkimi odmianami chorób skórnych to po prostu nie jest w stanie podpowiedziec czegokolwiek bo zna tylko metody które proponuje medycyna.Postaraj sie znalesc jakiegos lekarza który pracuje w szpitalu,oni maja zdecydowanie wieksze doswiadczenie
Poza tym musisz stosowac jedna rzecz do leczenia ,jedna do nawilzania i jedna do natłuszczania,kapielami mozna sie wspierac,ale stosowanie wszystkiego na raz to....nie przyniesie poprawy.Sadze że lekarz powinien obejrzec wysyp dostosowac leki i rozpocząc konkretne leczenie.Ogarnąc stan zapalny szybko i zdecydowanie a potem konczyc leczenie czyms słabszym.Zycze cierpliwosci i cóż powiedziec jak zadne słowo w tej chwili nie jest w stanie ci pomóc....jestesmy tu,zawsze masz możliwosc wykrzyczec ból i desperacje a potem...potem zakasac rekawy i walczyc
_________________ DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE Motto Falubazu
Dziekuje za pocieszenie...ta choroba wlasnie mi pokazuje jaka jestem slaba. A zawsze myslalam ze umiem radzic sobie ze wszystkim. Jesli chodzi o dermatologa to sama nie wiem gdzie szukac mieszkam w Poznaniu jedni polecaja tego Zabe inni odradzaja...moze ktos z Was zna kogos? Pozdrawiam
Z Poznania nie jestem lecz byłem tam w szpitalu . Moim dermatologiem jest Małgorzata Jędrzejczak-Kopaczyńska i z tego co mi wiadomo po Poznaniu też krąży. Wiele razy mi pomogła ,uprzejma,miła i obeznana w tym temacie. Także poszukaj w necie o niej info i może zgłoś się do niej
No wiec moja glowa jest w stanie niezłym choć przyznam ze tępo narastania skory mnie przeraza. Na ciele nadal walcze plamki na nogach niewzruszone wcale na rękach bardziej płaskie. Nie wiem czy tak działa prodermina ale wokół plamek na rękach zrobiły mi się ciemne plamy. 2 dni temu nie wytrzymałam wysmarowalam się diprosalikiem który mi zapisała dermatolog na ciało i w sumie pamiętam ze płyn na glowedzialal po jednym użyciu tak 2 dni smarowania masvia ciała nie dały kompletnie nic. No i druga rzecz jaka odkryłam wczoraj wieczorem to ze mam owsiki i moja córka też. Widocznie przyniosła ze szkoły a ja nie zauważyłam a ze śpimy razem to złapałam od niej. Zastanawiam się ile czasu je mam i czy mogą mieć wpływ na wysyp...
Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Pią Kwi 18, 2014 3:38 pm
Sarunia leczenie pasozytów zaczac trzeba natychmiast,gdybys nie mogła dostac sie do lekarza to podpowiem szybki sposób wyrzucenia z organizmu (nie zastąpi on leczenia farmaceutycznego ale warto zastosowac) kup puszke solonych orzeszków dla siebie i puszke dla córci...zjedzcie na jeden raz,najlepiej na czczo...potem postarajcie sie nie jesc przez 3-4 h czegokolwiek,z piciem tez nie przesadzajcie.Orzeszki gryzcie dobrze i ....one i tak sie nie strawią w żołądku ale pieknie przejdą przez cały przewód pokarmowy...trząc o scianki jelit.
Czasami robiłam taka profilaktyke u swoich synków...cokolwiek sie usiłowało zagniezdzic....usuwały z organizmu.Sól wspomaga leczenie.
Posciel,reczniki wygotowac...sedes ,muszla klozetowa,wanna...do dezynfekcji...Domestosem....kilkakrotnie,płytki w łazience i ubikacji tez i to nie tylko na podłodze...sciany tez.
każdy stan zapalny ma wpływ na nasze wysypy,co do proderminy uczula ona skóre na słonce,wiec uwaga i niestety ale nie działa w ciągu 2dni....pozdrawiam,spokoju życze i efektów
_________________ DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE Motto Falubazu
Sarunia, jeżeli ktoś wynajdzie/stworzy lek na łuszczycę lub kaca
- z naciskiem na ....kaca
Cytat:
ja nie wierze w zadne te cudowne metody
- i słusznie,że nie wierzysz ,bo nie ma i nie było, a.....może kiedyś będzie metoda cud ..
Ale każdy z nas szuka dla siebie tego małego cudu ,by żyć normalnie .Dla mnie jak na razie takim małym cudem jest biologiczne leczenie ...ale jak długo ?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum