Łuszczyca

[szater]

Czasami mysle ze tym hierarhom koscielnym cos naprawde spadło na głowe,aby zaistniec dochodzą do absurdu:

"



Biskupi podzielili Warszawę. Połowa miasta zje kiełbasę bez grzechu, reszta będzie musiała się wyspowiadać
Biskup na zagrodzie równy wojewodzie? Hierarchowie stojący na czele dwóch dzielących Warszawę na pół diecezji właśnie wydali sprzeczne zalecenia dla wiernych przed majowym grillowaniem

http://natemat.pl/100467,...sie-wyspowiadac

[andrzej]

Krysiu bo jeden jest wegetarianinem pozdrawiam

[szater]

myslę tez o tych co pojada do znajomych na grila a potem bedą czekali az zołądek strawi te kiełbaske aby do swojego biskupstwa trafic....nieskalanym.... najgorzej jak kto na granicy owych zakazów i nakazów mieszka

[waldek]

Mysle ze to nie problem jednak podzielona nie tylko Warszawa ale caly kraj .W czesciu kraju dyspensa w czesci nie .Dla wielu to i takk sprawa sumienia uznania itd podobnie jak z wigilia .Poscilem zawsze i tak raczej bedzie dalej .Jednak to tylko przykazanie koscielne i kazdy ma prawo sam zadecydowac .Nie problem to ale gdyby tak biskupom dali prawo udzielic dyspensy od przykazan Bozych ...oj bylo by to dopiero ciekawe

[szater]

trudno nie przyznac racji zbyt wiele władzy dzierżą w doniach ,zapominając że sa bardziej pasterzami niż panami tej owczarni....i tak robi sie i smieszno i...straszno
U nas i włąsciwie na całym zachodzie sprawa sie rozwiązała sama...padał deszcz wiec grilowanej kiełbaski nie było
Tak na marginesie ...jedzenie miesiwa w wigilie...jak dla mnie nie do przyjecia...to już łamanie tradycji

[waldek]

U nas podobnie padalo caly dzien ..........ale w piątek zwykły gdybym mial ochote na grila dyspensy udzielil bym se sam .A w wigilie to fakt lamanie tradycji wiec dyspensa mnie nie rusza i staram sie też syna tak wychowac .......na razie mi sie udaje ale jak tak dalej beda mieszac te wladze koscielne nie wiadomo co z tego wyjdzie .

[Freya]

Eh i jak tu się dziwić ateizacji społeczeństwa, skoro Kościół nie potrafi ogarnąć swoich spraw. Organizacja niby przetrwała 2000 lat, ale w dobie tak powszechnej informacji, kiedy wierni nie dość, że sami mogą szukać odpowiedzi na pewne pytania, to jeszcze mogą porównywać sprzeczne wypowiedzi hierarchów, których stanowisko przynajmniej teoretycznie powinno być takie samo, to zaczynają się problemy i szerzy się sceptycyzm, czemu trudno się dziwić.

[robo]

,,,,a ja wierze w swoja "wiare",która jest otwarta na wszystko ,nie pali na stosie niewiernych ,nie krzyżuje,nie zadaje pokuty i nie potepia ..........
Jest otwarta na myslenie i otwarta jest na dyskusje .........wiara moją jest ,bo jest wiarą mą


PS.szukam odpowiedzi ale nie moge ich się doszukać ,więc uciekam w świat iluzji.....

[szater]

ciekawe podejscie i ciekawa wiara...jedyne co mnie jakos tak zadziwia to brak kary...wszak cały swiat bazuje jednak na "odpokutowaniu" za grzechy ...niezaleznie od tego jak by sie owa czynnosc miała nazywac
Wyglada jakoby w twojej wierze mozna było zabijac,gwałcic i krzywdzic innych....skoro nie ma potepienia

[Odpadajaca]

Cóż, Kościół powinien przestać się mieszkać w końcu w sprawy państwa.

[robo]

[szater]

a jest jakias granica owych czynów?

tak sobie mysle ze każdy kto zachowuje DEKALOG niezależnie jak go nazywa,jest dobrym człowiekiem

[robo]

[szater]

Robo ja fanatyczka nie jestem....to nie z tą osoba dyskutujesz
Ja umiem dyskutowac na kazdy temat z chłodna głowa,nie wyzywam nikogo,nie używam wulgaryzmów(przynajmniej nie podczas pisanej dyskusji )
Szanuje poglady innych ludzi bo dane mi było poznac wielu rozmaitych ciekawych ludzi o jakże odmiennych od mojej wiary wierzeniach,pamietaj ze mój przyrodni brat jest afrykanczykiem a babcia była cyganką wiec jestem plastyczna we wszystkich sprawach

Jak coś wspominałam o gwałtownych zachowaniach to na tej podstawie:
Otrzymałam taką prosbe na poczcie,zacytuje tylko kawałek:
"Drodzy przyjaciele
Potrzebuję Waszej pomocy. Dwie młode dziewczyny zostały powieszone na drzewie po tym, jak zostały grupowo zgwałcone na polach niedaleko ich domu, a jeden z ministrów rządzącej partii zareagował na to, mówiąc, że gwałt „jest przestępstwem społecznym... czasem jest w porządku, a czasem nie.”

To obrzydliwe! Ale nie jest to odizolowany przypadek. Sama zostałam zaatakowana w polu widzenia starszych stopniem policjantów, a oni nie zareagowali. Wiem, że system całkowicie zawodzi kobiety w Indiach. Myślę, że możemy to zmienić. ..."

jak dla mnie dramat,Indie,i ich wiara hinduizm zawsze taka dobra,pełna ciepła i...zonk


A za piwko dziękuje chetnie sie z toba napiję: