ja od jakiegos czasu uzywam na przemian jednego dnia ,,JOHNSONS BABY OIL'' natomiast nastepnego balsamu do ciala ,,DAVE''-Summer GLOW-bardzo dobrze natluszcza moja skore a przy tym jednoczesnie dodaje jej koloru
Mi ostatnio w aptece magister poleciła Hydrokortyzon 0.5% bez zrecepty dosc tani bo 8 zł,jest tez na recepty mocniejszy 1 %,Musze powiedziec ze bardzo pomaga.Polecam!Poza tym płyn do mycia ciała Elcom fantastyczny!
ja używam do kąpieli Atopil olejek do niemowląt oprócz tego jak sie myje to nivea creme soft po kąpieli już nic bo jestem tłusty jak wosk ale jak mało jest a to zauważam to wale na siebie ziaja lipocell z witamina A,E.F a na stawy Garnier skin naturals na zrogowacenie taki czerwony...i w tedy wiem ze pani ł dostaje po dup... ze tak to powiem ;p
a grunt to się smarować i to tak jak wosk chodzić ;p
Ja po kąpieli, przed maściami, stosuje La Roche-Posay wygładzająco-nawilżające mleczko do ciała ISO-UREA, szybko i ładnie się wchłania i pozostawia bardzo długo ochronny filtr na skórze.
Po tym jak maści mi już łuszczyca wchłonie i czuję suchość smaruję się oliwką dla dzieci w żelu, bo szybciej się wchłania niż w tradycyjnej postaci. Na noc jeszcze raz La Roche.
La Roche- Posay to dosć drogie, nie wiem czy z uwagi na to, że musimy smarować sie dość dużo i często. Osobiście smaruje sie teraz Balsamem Garnier ( biały) i bardzo sobie chwale, natłuszcza wyśmienicie, wchłania sie b. dobrze, a i cena jest przystepna.
EWaa masz całkowitą rację, że to drogie jest (za 400ml około 67zł), ale i stosunkowo wydajne. Doszłam do niego po wypróbowaniu wieli rzeczy (na łuszczycę choruje już ze 22 lata), bo mam dość alergiczną skórę i generalnie na wszystko się prędzej bądź późnej uczulam, a to mleczko stosuje już od 1,5 roku i bardzo je sobie chwalę, choć zawsze boli mnie po kieszeni jak je kupuję. Czego się jednak nie robi dla naszej łuszczycy
o qrcze..to wy chyba polowe pensji wydajecie na te wszystkie specyfiki..ja od wielu lat uzywam robionej 1% masci hydrocortisonowej i zapewniam was ze spisuje sie na medal..a jeden pojemnik 200mll kosztuje 10 zl. i wystarcza prawie na miesiac.pozostaje jszcze plynna parafina a ta z kolei litrowa butelka 38 zlotych a wystarcza na 3-4 miesiace..oczywiscie zdaje sobie sprawe ze na kazda skore dziala inny specyfik ale po laach probowania wszystkiego doszedlem do wniosku z e te dwa smarowidla spelniaja wszystkie cechy idealnego natluszczania..no i ile kasy w kieszeni pozostaje:P;:P;
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum