Witam tak samo jak Wy mam Ł.. narazie jest to łagodna postać na ciele (oprócz twarzy) pojawiaja sie krostki nie swedza mnie. Ta przyjaciolke mam od trzech lat pojawia sie zawsze latem i po dwóch miesiacach znika niewiem co to za postac ł... pomaga mi robiona masc przepisana przez dermatologa i solarium. Niestety niedawno byłam z córką u dermatologa na kontrolnej wizycie bo myslalam ze ma uczulenie ... niestety moje podejrzenia potwierdziły sie i przekazalam w genach ta paskudna chorobe... niewiem jak jej pomoc bo narazie nic nie pomaga a stosowałam maść elosone. Jej zaatakowało twarz i krostki na ciele co pomaga dzieciom???
Ogólnie to dziwne, że wyskakuje Ci na lato, u większości w lato jest lepiej.
Co do Twojej córki to właściwie powinno jej pomagać to, co dorosłym. Z tym, że teraz pytanie ile lat ma Twoja córka. Bo naprawdę trzeba uważać na młody organizm i nie truć go silnymi sterydami zwłaszcza, że się jeszcze rozwija.
Asiula, podobnie jak Ciebie, mnie również do niedawna siało gdy tylko robiło się ciepło i nastawało lato. I też zawsze mnie to dziwiło, bo wszystkich innych łuszczyków zawsze łuszczyca męczyła zimą. Od 4 lat, z nieznanych dla mnie powodów, coś się mojej łuszczycy odmieniło i teraz sieje mnie jak większość - zimą. Osobiście dostrzegam wyłącznie plusy takiego stanu rzeczy, bowiem z natury jestem chłodolubna i koszmarem dla mnie był długi rękaw w upalne dni. Życzę by i Tobie kiedyś się odmieniło.
Również odradzam sterydy w tak młodym wieku. Mnie w dzieciństwie nimi niestety raczono przez wiele lat i skutki są mało przyjemne dla mnie.
Pawle moja córka ma 7 lat zaczęłam ja smarować maścią cutivate pomaga jest ciut lepiej smaruje ja tez aloesem troche jej bledna te krosty. Jestem przerazona bo ma w głowie sporo tego i niewiem czym sie tego pozbyc
asiula jesli chodzi o dzieci to one maja tak delikatną jeszcze skóre , że stosowanie sterydów może im tylko zaszkodzic , ja wiem , ze to trudne bez sterydow bo nie ma odrazu efektow leczenia ale jednak ostroznie. Proponuje Ci abyś zrobila córeczce papke z drożdzy na glowe: 1/2 paczki drożdzy wymieszaj z kilkoma kroplami soku cytryny, i oliwa z oliwek ( moze byc zwykla oliwa, ale podobno oliwa z oliwek ma wiecej skladnikow odzywczych) , to wszystko wymieszaj na taką papke ktorą da sie posmarować skore glowy, tak cos jak konsystencja smietany. Następnie posmaruj skore glowy i zawiń reklamowką jednorazową w celu nie wyschnięcia papki, i zawiń recznikiem. To powinna córa trzymac ok 2-3 godzinki po czym umyj jej glowe i gdy to zmyjesz zrób jej piling z soli :garść soli na rece i wpaasuj w skóre UWAGA NA OCZY! niech dobrze zasloni oczy bo to w końcu sól. Pożniej umyc tylko glowe szamponem i gotowe. Mozna posmarowac delikatnie jakims plynem na ł ale delikatnie i cieniutko. Powtóż to nawet kilka razy w tygodniu, a pózniej profilaktycznie co jakis czas a przed myciem glowy mozesz smarować dziecku skore głowy oliwa z oliwek. Piling tez nie zaszkodzi. Sama robie piling na glowe z soli co jakis czas, na cialo tez , i do mycia ciala uzywam mydla siarkowego , po ktory nalezy dokladnie o dobrze nawilżyć , natluścic cialo. Asula napisz o efektach, zobaczysz juz po pierwszym razie bedzie poprawa:):):):)
No lepiej nie truć tak młodego organizmu sterydami. Sam byłem nimi truty jak byłem mały, ale kto to wtedy wiedział.
Na głowę możesz spróbować to co napisała Ewa, a po tych zabiegach spróbuj też używać maści Cocois polecanej tu na forum. Sam chcę jej spróbować. Śmierdzi ona, ale myślę, że może być skuteczna (i to nie jest steryd).
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum