No ale teraz lekarka znów mi kazała stosować elocom na krostki na brzuchu i robić to dwa razy dziennie przez dwa tygodnie. Dlaczego jesteścieniekiedy negatywnie nastawieni do sterydów, jakie to ma podłoże biologiczne?
po sterydach już mało jaka maść pomoże i skóra się w koncu uodparnia a wiec po pewnym czasie sterydy przestają pomagać. Jestem po intensywnej kuracji steydowej,zmiany nadal są,sterydy przestały już tak rewelacyjnie działać,teraz szukam co mi jeszcze może pomóc...
Ewczy... nie jestem przeciwniczka sterydów bo w końcu po to sa aby w penym stopniu nam pomagać , ale , jest wlasnie Ale , z doświadczenia swojego i innych wiem , ze własnie uzalezniaja skore i jesli zaczniesz leczyc sie od intensywnego stosowania sterydami to pózniej skora juz bedzie tak oporna na inne leki , że bedzie naprawde tródno ja zaleczyć , lkarka kazala Ci smarować dwa razy dzienne bo wie , że po tym bedzie odrazu poprawa ale uwiez mi nie na dlugo. Dlatego radze ci abys owszem stosowala elocom lub inna masc ale z tzw. "glową" , np. raz dziennie na noc elocom , smarowanie dobrym, natłuszczającym balsamem nawet kilka razy dziennie, zacznij myć sie w mydle siarkowym aby pozbyć sie bakterii ze skory, zastosuj diete oczyszczajaca , duzo wody , ziołka np. ziele fiołka trójbarwnego, pij beta-karoten, mozesz tez tran. Masz pytania pytaj , postaram sie odpowiedziec a napewno nie tylko ja:)
Co do elocomu to stosowałem jakiś, ale 0 rezultatów u mnie. Ale mój kolega stosuje i mu pomaga. Z tym, że ona ma minimalne w sumie ślady.
Co do sterydów to tak jak przy sterydach u kulturystów itp. W miarę stosowania, trzeba używać coraz więcej, lub coraz silniejsze, żeby otrzymać te same efekty.
Działania nieporządane sterydów (piszę teraz o maściach itp.) jest nie tylko uodpornianie się skóry i często większe wysiewy po nich. One również niszczą cały organizm, np. przy długotrwałym stosowaniu mogą szkodzić nerkom, które filtruja syfy w organizmie. W końcu te specyfiki przenikają do organizmu.
Witam co do elocomu to mam bardzo nie miłe wspomienia przez ten lek mialem taki wysyp z 5 krostek na ciele wysypało mnie całego i tez mam taki problem z twarzą cały czas mnie wysypuje na twarzy ;/ juz nie wiem co mam robić .
no witam ja też mam przykre wspomnienia z elocomem...
po używaniu maści ok miesiąca czasu dziś mam spuchnięte wszystkie miejsca wysypu a dotyk lub nawet otarcie ciała ubraniem sprawia niemiłosierny ból...
naprawdę nie polecam
eej no..nie przeginajcie..toz wkrotce dojdziecie do wniosku z e tylko ziolowe leki sa oki..sterydy sa p[o to aby wspomagac leczenie ..i spelniaja swoja funkcje znakomicie jeslki uzywamy je jako dopelnienia ..lub inaczej przerywnika w leczeniu podstawowym..uzywam sterydow juz od upy lat ..lecz stosuje je wlasnie jako przerywniki w innych kuracjach..i zawsze po dwu-trzydniowej kuracji..robie przerwe min 2-3 tyg
Zgadzam się ,sterydy nie szkodza w malych ilościach,jesli ktos smaruje sie masciami sterydowymi tak jak kremem czy balsamem non stop i spore ilości to wiadomo , że mogą zaszkodzić, ale jak sporadycznie aby wspomóc leczenie to nie.
eej no..nie przeginajcie..toz wkrotce dojdziecie do wniosku z e tylko ziolowe leki sa oki..sterydy sa p[o to aby wspomagac leczenie ..i spelniaja swoja funkcje znakomicie jeslki uzywamy je jako dopelnienia ..lub inaczej przerywnika w leczeniu podstawowym..uzywam sterydow juz od upy lat ..lecz stosuje je wlasnie jako przerywniki w innych kuracjach..i zawsze po dwu-trzydniowej kuracji..robie przerwe min 2-3 tyg
Wiek: 68 Dołączyła: 03 Mar 2009 Posty: 16 Skąd: Częstochowa
Wysłany: Czw Kwi 09, 2009 12:28 am
Ja ostatnio stosuję na twarz PROTOPIC 0,1% maść.Jest skuteczna ale to nie jest steryd. Działa dość szybko i jest dość droga. 10g maści kosztuje 68,90zł Stosuję ją na noc a na dzień smaruję się balsamem EMOLIUM. UWAGA na słońce i alkohol !!!
Wiek: 48 Dołączył: 10 Lip 2006 Posty: 928 Skąd: Polska
Wysłany: Czw Kwi 09, 2009 4:13 pm
Małgorzata 56 napisał/a:
Ja ostatnio stosuję na twarz PROTOPIC 0,1% maść.Jest skuteczna ale to nie jest steryd. Działa dość szybko i jest dość droga. 10g maści kosztuje 68,90zł Stosuję ją na noc a na dzień smaruję się balsamem EMOLIUM. UWAGA na słońce i alkohol !!!
No na alkohol może tak, ale na słońce ?- wkońcu dzięki opalaniu mozna wiele zmian zaleczyć
Wiek: 68 Dołączyła: 03 Mar 2009 Posty: 16 Skąd: Częstochowa
Wysłany: Czw Kwi 09, 2009 9:47 pm
Kiedyś faktycznie słońce mi pomagało.Niestety od kilku lat od słońca dostaję wysypki, są to czerwone krostki z wodą.Wygląda okropnie.Ostatnio zapomniałam się i chodziłam po słońcu dosyć długo( w końcu dopiero zrobiło się ciepło).Wieczorem tego dnia nastąpił koszmar. Cała twarz w krostach, paliła i swędziała. Na szczęście miałam urlop i kilka dni spędziłam w domu łagodząc twarz czym się dało.Teraz jest już ok. ale nauczka bardzo dotkliwa W końcu 40 lat zmagań z ł. też zmieniło moją skórę.Ale co mnie czeka dalej ???
Mi na skórę głowy, we włosach elocom zadziałał i to nawet szybko, w ciągu chyba 2 miesięcy nie miałem śladu, ale fakt jak już przestałem z niego korzystać po jakimś czasie Ł wróciła i to mocniej. Wtedy byłem zielony w temacie, nie wiedziałem co to steryd, lekarz mi przepisał wraz z innymi lekami, wiec wykupiłem co mi dał i lałem na łeb codziennie, w d.. miałem jak to się nazywa i co to jest, myślałem tylko o tym żeby zadziałało i nie wczuwałem się że to może szkodzić, że później już może nie zadziałać tak fajnie, nie stosowałem na przemian z innymi lekami, ale tak chyba miało wiele osób które po raz pierwszy czy drugi udały się do lekarza po diagnozę i leki.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum