Wiek: 44 Dołączyła: 04 Maj 2009 Posty: 69 Skąd: zielonka
Wysłany: Sro Maj 06, 2009 3:10 pm
Gwiazdeczko , Nutko
krótko tu z wami jestem ale jak będziecie coś organizować w Wawce to ja też sie pisze
możemy wyskoczyć gdzieś na soczek czy tam piwko
Wiek: 59 Dołączyła: 18 Maj 2009 Posty: 171 Skąd: wielkopolska
Wysłany: Czw Maj 21, 2009 7:21 pm
Wy tu gadu -gadu o spotkanku w Stolicy a ja tylko wpadłam tutaj żeby napisać,że moja Pani Ł. jest ze mną prawie 30 lat.Opuściła mnie tylko dwa razy na okres ciąż.
Ale teraz daję jej ostro popalić i... wygram.
A tak nawiasem mówiąć miło by było się spotkać!Pa!
Sorki że dopiero teraz odpisuję ale jakoś opuściłam ten temat
A tak na poważnie to jestem z okolic Warszawy:) Taka mała mieścina, 30km od stolicy:)
Ale w Wawce jestem dość często, bo a to wypad ze znajomymi a to zakupy w Złotych. I mam rodzinę na Pradze Południe
U mnie juz nie pamiętam kiedy zachorowałam. Jak miałam 6 lat. Więc wieki temu. 13 lat się zmagam z łuszczycą i raz jest dobrze, a raz juz mam tego dosyć. Teraz jest akurat ten zły moment. Plamy i strupy dużeee na 5-10cm pojawiły się na łokciach, dłoniach, nadgarstkach, szyi, o głowie nie wspomnę. Jest mi ciężko bo bluzki z krótkim rękawkiem nie założe. Po prostu się wstydzę Ostatnio się odważyłam. Jechałam MPK i według wielu ludzi byłam obiektem dyskusji. Już nie wiem co mam robić. Maści nie działają. Nic nie działa. Przestałam chodzić po dermatologach, bo po co? Kiedy nie poszłam czekali tylko na kasę. Ich recepty wszędzie to samo. Ostatnio jak poszłam, lekarka przepisała mi receptę na ponad 400zł. Nie wykupiłam nic z tego, oprócz maści robionej za 5 zł. Aha i żeby było pięknie: kontakty z firmami farmaceutycznymi i ich reklama. Nie wiem co dalej. Dopiero co maturę skończyłam pisać i może wybiorę się bo już nie wytrzymuję. Poradź cie mi coś.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Artykuły
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Rejestracja
Zaloguj
Ja jak tu zawitałam, to też się nie spodziewałam, że tylu nas jest, a tu proszę, mam swoją małą rodzinkę 
Ostatnio się odważyłam. Jechałam MPK i według wielu ludzi byłam obiektem dyskusji. Już nie wiem co mam robić. Maści nie działają. Nic nie działa. Przestałam chodzić po dermatologach, bo po co? Kiedy nie poszłam czekali tylko na kasę. Ich recepty wszędzie to samo. Ostatnio jak poszłam, lekarka przepisała mi receptę na ponad 400zł. Nie wykupiłam nic z tego, oprócz maści robionej za 5 zł. Aha i żeby było pięknie: kontakty z firmami farmaceutycznymi i ich reklama. Nie wiem co dalej. Dopiero co maturę skończyłam pisać i może wybiorę się bo już nie wytrzymuję. Poradź cie mi coś.