Ja go nie mialm w reku ,troche sie boje ze mnie ugryzie[zwierze ugryzie tylko ze strachu] Ale go poglaskalam kiedy syn mial go na reku. W dotyku jest gladziutki jak aksamit a jego wloski to jak siersc u psa.Trzeba bardzo uwazac kiedy ma sie go na reku bo jest bardzo szybki i moze po prostu uciec a odruchowo odganiając go mozna machnąc reką i zrobic mu duzą krzywde np. zlamac odnoze czyli 'łapke".
Chyba bym odstała zawału jak bym się miała do niego zbliżyć a o dotknieciu nie ma mowy... One są bardzo czujne ponoć, każdy ruch zauważą i wyczują... brrr... strach myśleć...
_________________ "Nigdy nie pozwól, aby strach przed działaniem wykluczył Cię z gry."
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum