Naneczko, napewno na klinikach we Wrocławiu jest oddział dermatologiczny ale nie podam ci dokladnie adresu bo nie pamietam We wrocławiu jest dużo szpitali i klinik prywatnych
Wiek: 55 Dołączyła: 20 Sie 2008 Posty: 1 Skąd: Warszawa
Wysłany: Sro Sie 20, 2008 1:17 pm
Witam wszystkich,
Jestem tutaj od paru minut i tak jak Wy nie mogę sie pozbyć mojej najwierniejszej przyjaciółki z którą walczę od 30 lat. Właśnie sie wybieram do szpitala kolejowego do Międzylesia. Tam mnie jeszcze nie było i mam do was pytanie czy może już ktoś z was tam trafił i powie mi jak wygląda leczenie w tym szpitalu i jakie są wrażenia po pobycie. Będę wdzięczna za wszelkie informacje. Pozdrawiam gorąco
Doszedłem właśnie do wniosku że w Warszawie mają najgorszych w Polsce dermatologów i najgorsze szpitale !!!!! Widzieliście syrenkę warszawską ??? Już tyle lat od pasa w dół cała obsypana !! sama łuska!! i nie mogą sobie jakoś poradzić ??!! Cieniasy.
Zastanawiam się i modlę żeby nie miała łuszczycy stawowej bo jak tego ciężkiego miecza nie utrzyma i spadnie jej na głowę to..... Rany Boskie wolę nie myśleć co będzie.
Wiek: 46 Dołączyła: 18 Lip 2009 Posty: 5 Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Lip 26, 2009 7:48 pm
Maściożerca napisał/a:
Doszedłem właśnie do wniosku że w Warszawie mają najgorszych w Polsce dermatologów i najgorsze szpitale !!!!! Widzieliście syrenkę warszawską ??? Już tyle lat od pasa w dół cała obsypana !! sama łuska!! i nie mogą sobie jakoś poradzić ??!! Cieniasy.
Zastanawiam się i modlę żeby nie miała łuszczycy stawowej bo jak tego ciężkiego miecza nie utrzyma i spadnie jej na głowę to..... Rany Boskie wolę nie myśleć co będzie.
gadzam sie z postem, tak to jest, ja mieszkam w warszawie, mam łuszczyce i łuszczycowe zapalnie stawów, a lekarze tylko rozkładaj ręce w szpitalu MSW i A na Wołoskiej i na Koszykowej 82, jestem juz załamana i nie ma żadnych efektów leczenia, taka to właśnie warszawa. lekarze do ........
Doszedłem właśnie do wniosku że w Warszawie mają najgorszych w Polsce dermatologów i najgorsze szpitale !!!!! Widzieliście syrenkę warszawską ??? Już tyle lat od pasa w dół cała obsypana !! sama łuska!! i nie mogą sobie jakoś poradzić ??!! Cieniasy.
Zastanawiam się i modlę żeby nie miała łuszczycy stawowej bo jak tego ciężkiego miecza nie utrzyma i spadnie jej na głowę to..... Rany Boskie wolę nie myśleć co będzie.
gadzam sie z postem, tak to jest, ja mieszkam w warszawie, mam łuszczyce i łuszczycowe zapalnie stawów, a lekarze tylko rozkładaj ręce w szpitalu MSW i A na Wołoskiej i na Koszykowej 82, jestem juz załamana i nie ma żadnych efektów leczenia, taka to właśnie warszawa. lekarze do ........
przepraszam,ze tak sie wciwlam od niedawna tu jestem z powodu choroby mojego 8 letniego synka,nie wiem gdzie mam sie zwrocic z tm pytaniem a chodzi mi o to czy na ta p.ł..... mozna dostac zasilek pielegnacyjny,lub cos takiego? pozdrawiam
Wiek: 46 Dołączyła: 18 Lip 2009 Posty: 5 Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Wrz 10, 2009 11:23 pm
przepraszam,ze tak sie wciwlam od niedawna tu jestem z powodu choroby mojego 8 letniego synka,nie wiem gdzie mam sie zwrocic z tm pytaniem a chodzi mi o to czy na ta p.ł..... mozna dostac zasilek pielegnacyjny,lub cos takiego? pozdrawiam [/quote]
Z tego co się orientuję to nic nie dostaniesz bo choruję od dziecka i o niczym takim nie słyszałam aby było, obecnie jestem na rencie ale mam łuszczycowe zapalenie stawów dzięki pani ł. i to bardzo lekooporne i postać bardzo agresywna.
Ania
GG 4902153
A słuchajcie, jakiś DOBRY, SPRAWDZONY lekarz? Konkretnie do polecenia?... Bo ja też bywałam u różnych, i specjalistów i nie tylko, ale - niestety, nie potrafili pomóc:/
Szczególną zmorą jest łuszczyca skóry głowy:/
witam i odnawiam wątek
czy zna ktoś dobrego lekarza w Klinice Dermatologii i Alergologii na Koszykowej? a jak nie tam to na którymś innym przyszpitalnym oddziale w Warszawie? chciałam teraz spróbować państwowo zamiast prywatnie.
_________________ Wzniosę toast by Twój splin, zniknął wcześniej niż mój zapas win
_________________ Wzniosę toast by Twój splin, zniknął wcześniej niż mój zapas win
gosc [Usunięty]
Wysłany: Czw Wrz 01, 2011 4:16 pm
Tasiu nasza Nutka jest z Wa-wy. Chętnie Ci podpowie: co jak i gdzie? Gdzieś tam nawet mam od niej te wieści ale zawsze lepiej zaktualizować je. Ona fajna dziewuszka, tylko teraz troszkę zaganiana, wszak do finałów się sposobi.Napisz i jak będzie brak odp. poczekaj cierpliwie do poniedziałku.
W sprawie Koszykowej, to i Przemuś nasz już troszkę kumaty, tylko czegoś milczy jak zaklęty. Przemek, obudź się, pomocy Twojej potrzebujemy, bo poskarżę się Beacie, zobaczysz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum