Na łuszczycę choruję 30 lat jest to łuszczyca bardzo zapalna i oporna w leczeniu ostatnie siedem lat brałam metotreksat z bardzo dobrym efektem leczenia ale po ostatnim pobycie w Akademi Medycznej stwierdzono że przekroczyłam dawkę życiową izastosowano leczenie biologiczne(Enbrel).Na dzień dzisiejszy jestem po trzeciej dawce (żadna rewelacja)ale seria to 12zastrzyków więc zobaczymy.NIC MNIE TO NIE KOSZTUJE!
no nareszcie ktos kto poznal dzialanie methatreksatow..napisz troszke o tym..bo od roku biore trexan i spotykam sie z roznymi opiniami..w tym i negatywnymi opiniami lekarzy dermatologow..jak twoj organizm odbieral lek..co z narzadami ..watroba ..nerki..czy nastepowala poprawa w funkcjonowaniu stawow?
gosc [Usunięty]
Wysłany: Sob Cze 13, 2009 10:12 pm
Biorę dosyć duże dawki Methotrexatu-20mg na tydzień-Trexan jest odpowiednikiem Methotreksatu.Może on podwyższać próby wątrobowe,wyniszcza organizm-chociażby z racji tego,że jest to lek immunosupresyjny,czyli taki którego zadaniem jest obniżenie odporności człowieka.Jestem leczona MTX od ponad 3 lat.Z tym,że u mnie lprowadzone jest leczenie skojarzone MTX,Sandimmum Neoral(Equoral) i Metypred(steryd).SN jest też lekiem immunosupresyjnym.U mnie na początku wystąpiły chyba wszystkie możliwe objawy uboczne MTX.Nie mogłam nawet jeść,bóle głowy,żołądka.To wszystko się po jakimś czasie uspokoiło.Najważniejsze jest Twoje nastawienie na leczenie.Objawy uboczne nie muszą wcale u Ciebie wystąpić,wszystko zależy od organizmu.Faktem też jest to,że lek ten powoli wyniszcza organizm,ale na chwilę obecną w prawie 90% sprawdza się w leczeniu łzs i ciężkich przypadków łuszczycy.
Nie bójcie się tak tego MTX dla mnie to było naprawdę siedem lat spokoju zapomiałam jak ona może się wściec moje wyniki wątrobowe są ok krew i nerki również czułam się dobrze stawy nie bolały nie wiem na podstawie czego oblicza się dawki życiowe ale stwierdzono że ja już swoją przekroczyłam dlatego jestem na Enbrelu w czwartek jadę na 5 zastrzyk myślę że będzie coraz lepiej
_________________ marianna
gosc [Usunięty]
Wysłany: Nie Cze 14, 2009 10:22 pm
Marianno na pewno bedzie lepiej, Jeśli chodzi o mnie to nie boję się MTX,ani innych leków.Tylko,że u mnie nie przynoszą one efektów.
coz..procz tego z e jestem cholerykiem to nic mi wiecej nie dolega:D:D:..do zycia jestem nastawiony pozytywnie.. mam 100% pewnosci z e totalnie ignoruje i luszczyce i łzs..wie c mysle ze skutki uboczne te z przezyje..no moze martwi mnie to z e skutki te siegaja glownie watroby i nerek..a watrobsko mam poszyte..zas jedna nerke oddalem.. bo sem wziela i pekla..ale chyba i to jakos przetrzymam..neoral biore juz spory czas..i efektow ubocznych nie widac.. ale pieronski trexan pozbawil mnie polowy czupryny:D:D:
Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Czw Cze 18, 2009 5:13 pm
stary luszczyk napisał/a:
coz..procz tego z e jestem cholerykiem to nic mi wiecej nie dolega:D:D:..do zycia jestem nastawiony pozytywnie.. mam 100% pewnosci z e totalnie ignoruje i luszczyce i łzs..wie c mysle ze skutki uboczne te z przezyje..no moze martwi mnie to z e skutki te siegaja glownie watroby i nerek..a watrobsko mam poszyte..zas jedna nerke oddalem.. bo sem wziela i pekla..ale chyba i to jakos przetrzymam..neoral biore juz spory czas..i efektow ubocznych nie widac.. ale pieronski trexan pozbawil mnie polowy czupryny:D:D:
Boski "Stary łuszczyku" biorąc pod uwagę że ogólnie żyć jest bardzo niezdrowo bo kto żyje ten umiera,skutki uboczne nie wiele zmienią w tej materii.Włosy w dzisiejszych czasach nie są atrybutami siły i męskosci,ich brak to owszem.Ważne żebyś powłokę miał całą,by wnętrznosci nie powypadały,a reszty to nie widać.Czasem tak bardzo bolam że zyć sie nie chce ale zawsze trzymam fason(socjalistyczny ):Równo,Sztywno z Bukietem w ręku.
_________________ DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE Motto Falubazu
szater..cos mi sie wydaje z e wiem o jakich atrybutach myslisz zlosnico..ale ..TAM..tepie te wredna luszczyce jak moge..w koncu z tej przyjemnosci zrezygnowac mi nijak..a nusz..jeszce ktoras sie skusi?:D:D:DD:
Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Pią Cze 19, 2009 2:33 pm
stary luszczyk napisał/a:
szater..cos mi sie wydaje z e wiem o jakich atrybutach myslisz zlosnico..ale ..TAM..tepie te wredna luszczyce jak moge..w koncu z tej przyjemnosci zrezygnowac mi nijak..a nusz..jeszce ktoras sie skusi?:D:D:DD:
Może to własnie łuszczyca podwaja Twoje atrybuty meskosci.Dzięki niej masz w sobie coś co do Ciebie ciagnie.Przeanalizuj to dokładnie.Z moich obserwacji na oddziałach co fajniejszy facet to z łuszczycą,inni tacy sobie bez wyrazu i bez tego dreszczyka emocji
_________________ DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE Motto Falubazu
Czyżby wam się się skończył temat ? Zaczynało być ciekawie! Ale wracając do tematu w czwartek znowu do szpitala to już siudmy zastrzyk narazie bez specjalnej poprawy ale mają nadzieję że ten lek wkońcu załapie zobaczymy.
_________________ marianna
gosc [Usunięty]
Wysłany: Wto Cze 30, 2009 4:14 pm
załapie,załapie zobaczysz.Głowa do góry.Będzie dobrze,bo musi być dobrze
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum