Łuszczyca

[GwiazdaDisco]

Tak, bo ogólnie jestem taką niepoprawną romantyczką

[szater]

[EWaa]

Gwiazdeczko jesteś jeszcze b. mlodziutka i napewno trafisz na tę druga "połówkę", milosć jest a jak się już ją znajdzie to nalezy ją pielęgnowac.

[stary luszczyk]

tak taaak..bo milosc ma dwie fazy..w pierwszej jest jak sr...yy..ten..rozwolnienie.. bo i milosc i ............. przychodza znienacka...pozniej milosc bawi sie w podroznika...wpadnie w oko..zrani serce..i wyjdzie bokiem...:D:D:DD:

[szater]

[stary luszczyk]

yhy..nie bede sie sprzeczal z expertem od milosci..ale swoje wiem..:D:D:D:

[GwiazdaDisco]

Ale ja nie twierdze że nie ma jakiegoś tam uczucia no bo jest, ja sama przeżyłam coś takiego głębokiego raz czy dwa... Czułam, nie miałam poważnie złamanego serca ale i tak twierdze że prawdziwej miłości nie ma!

[stary luszczyk]

gwiazdeczko..zadaj sie z e mna..zlamie ci trzeci raz:D:D:

[szater]

Miłość to motyl utkany z emocjii i uczuć.

[gość]

[szater]

"Cały swiat materialny,nie jest wart jednej mysli ludzkiej
Wszystkie myśli ludzkie nie są warte jednego drgnienia Miłosci"
B.Pascal


Nie da się zaprzeczyć istnienia czegoś co istnieje(nie tylko-Milosci ale i bolu).Jeżeli spotkasz to uczucie,zawladnie Toba bez reszty i wtedy bez zbednych słów bedziesz wiedziała że to Miłosć.Tego Ci z cłego serca życzę!

[Maściożerca]

hehehehhehe od dziedziczności łuszczycy bardzo zgrabnie przeszliście do problemów wiary a rzecz cała w zawiłościach miłosnych w końcu ugrzęzła Normalnie Was lubię !!!!

[GwiazdaDisco]

[Emigrant]

jak byłem młodszy to też tak uważałem, szczególnie w liceum, uważałem przyjaźń za silniejszą, ale tak naprawdę to nie ma po co się obrażać na miłość

[EWaa]

zauroczenie to nie miłosć !!!! nie umiem wyjasnic "formulki" miłości ale jesli juz nadejdzie to samemu sie wie , ze to ona!! zauroczenie mija po jakimś czasie, choć wiele osób myli te dwa pojecia i są nieszczęśliwi pózniej.