Wysłany: Sro Lip 08, 2009 3:00 pm 10 lat tylko na diprosalicu
Witam
Dzis szukajac informacji o diprosalicu trafilem na Wasze forum.
Moze opisze swoja historie. z gory przepraszam za swoja ignorancje na temat luszczycy. nigdy sie tym nie interesowalem az do dzisiaj
Lupiez a wlasciwie biale platki na glowie pojawily mi sie gdy mialem okolo 18 lat ( teraz 30).
nie lacze tego z zadna stresujaca sytuacja/choroba gdyz nic takiego konkretnego nigdy nie mialo miejsca. mam raczej przyjemne zycie....
i tak po jakims czasie trafilem do dermatologa- powiedziala mi ze mam zapalenie lojotokowe (o ile miala racje...) i przepisala mi diprosalic.
uzywalem go sporadycznie przez te wszystkie lata- okolo 10 lat.
jako ze moj lojotok czy tez luszczyca- nie wiem jak to nazwac- nie jest zbyt widoczna i nie ma jej duzo - pojawia sie tylko na glowie i na klatce piersiowej, brodzie lub brwiach- wszystko miejsca owlosione- wiec nie przeszkadzalo mi to az tak bardzo w zyciu. zaczerwienienia w okolicach owlosionych natychmiast traktowalem diprosaliciem i tak juz jade te kilka ladnych lat.
do dzisiaj...
mieszkam w tej chwili od ponad roku w australii. jako ze w polsce mialem zrodlo diprosalica bez recepty wiec kupowalem 3-5 opakowan na przyszlosc... teraz diprosalic mi sie konczy i co dalej?!
czytam Wasze forum i widze ze:
- slonce niby pomaga- mieszkam w stanie gdzie slonecznych dni jest najwiecej i jest naprawde cieplo nonstop- mimo to wielkiej roznicy nie widze- wciaz mam delikatny lupiez, klatke co jakis czas czerwona.
- diprosalic to steryd...
itd itd.
duzo informacji bardzo przydatnych a teraz pozwolicie ze zadam Wam pytania:
1. jaka jest roznica miedzy lojotokiem a luszczyca?
2. na twarzy pojawil mi sie pol roku temu pryszczyk/strup ktory czasami 'sie odzywa', zaczerwienia sie i ropieje, po diprosalicu znow zasypia na kilkanascie dni ale nie goi sie...
jak go zwalczyc?
3. pod lewym okiem skora jest zaczerwieniona non stop- czasem smaruje diprosaliciem to przechodzi na kilka dni a potem znow to samo...
jak to zwalczyc? czyzby zwykly krem nivea pomogl? nigdy nie uzywalem...
4. co sadzicie o szamponie NIZORAL? stosuje go i jest calkiem niezly chociaz czasem 'lupiez' mi sie nasila.
5. czy uwazacie ze zmiany lekow/szamponow pomagaja w kuracji?
6. boje sie ze jak odstawie teraz diprosalic to zaatakuje mnie bardziej- co myslicie?
7. jakie sa negatywne dzialania diprosalicu i na co go najlepiej zamienic?
8. czy kwestia slabego odzywiania tez moze miec wplyw na oslabienie organizmu i lojotok (luszczyce?)
9. nie dbam bardzo o zdrowie (zero lekow, witamin, kremow do ciala, opalanie sie bez filtrow itd)- po prostu codziennie rano prysznic itd- takie podstawy. nie chodze do lekarzy poza dentysta, nie odwiedzam spa ani kosmetyczek, itd.
10. czy ta delikatna forma luszczycy/lojotoku moze przerodzic sie w cos konkretnego i ostrego?!
poza tym problemy mam glownie w owlosionych partiach- wlosy, klatka i brwi. staram sie miec krotkie wlosy co wyraznie poprawia stan mojej skory na glowie, a tez latwiej mi smarowac.
bardzo kiepsko sie odzywiam- glownie owoce, inna sprawa ze malo w ogole jem- niestety jakos za jedzeniem nie przepadam i rzadko jestem glodny (niektorzy mowia ze omija mnie jedna z 2 przyjemnosci zyciowych- jedzenia i sexu
troche mnie przestraszyliscie informacja ze luszczyca moze zaatakowac ze zdwojona sila w przyszlosci i w kazdym wieku.
zapomnialem dodac- przeczytalem tez ze alkohol zle wplywa na chorobe tzn dobrze ale... na jej rozwoj
co weekend bywam w klubach w piatek i sobote i uzywam dosc sporo alkoholu- glownie wodki... w jak duzym stopniu moze to wplywac na moja chorobe?
do tego zauwazylem ze mam problemy po zjedzeniu czekolady lub chipsow- 2 dni potem plamy pod oczami robia sie bardziej czerwone i pojawiaja sie tez pryszcze ktore znikaja po kilku dniach, ale czerwona skore musze traktowac diprosaliciem...
Wiek: 48 Dołączył: 10 Lip 2006 Posty: 928 Skąd: Polska
Wysłany: Sro Lip 08, 2009 4:22 pm Re: 10 lat tylko na diprosalicu
[quote="oneluv"]
1. jaka jest roznica miedzy lojotokiem a luszczyca?
ŁZS zazwyczaj występuje na owłosionych częściach ciała, poza tym różni się umiejscowieniem, nie występują strupy łojotokowe, świąd jest bardziej nasilony i odmiennie umiejscowiony, przy silnym stanie zapalnym dochodzi do sączenia.
5. czy uwazacie ze zmiany lekow/szamponow pomagaja w kuracji?
Zbyt długie stosowanie leków sterydowych źle wpływa, może dojść do gorszych wysypów.
6. boje sie ze jak odstawie teraz diprosalic to zaatakuje mnie bardziej- co myslicie?
Spróbuj zmienić diprosalic na inną maść albo wypróbuj domowych sposobów, które są tu na forum
8. czy kwestia slabego odzywiania tez moze miec wplyw na oslabienie organizmu i lojotok (luszczyce?)
Napewno odżywianie i to złe ma wpływ na wszystko
10. czy ta delikatna forma luszczycy/lojotoku moze przerodzic sie w cos konkretnego i ostrego?!
Jeżeli masz ŁZS może dojść do stanu zapalnego, w łuszczcycy tak samo może się mała zmiana przerodzić w większą
lepiej pójdź teraz do lekarza i spytaj się. Tylko nie wiem jak to jest w Australi, albo znajdź tam polskiego lekarza, w końcu mamy wszyscy internet. On Ci postawi teraz diagnoze
a alkohol wpływa fatalnie na łuszczyce. mi się łuszczyce ujawniła po zeszłorocznych wakacjach. 4 misiące z rzędu, i w każdym tygodniu piłem średnio 25-30 browarów, nawet czasem wiecej. To tego czasem wódka i wino. No i dostałem ostrego ataku łuszczycy xD i zgłupiałem. Więc narazie ogranicz się do kilku piw tygodniowo, jak ja 2 piwa max. Jak lekarz powie Ci co i jak to dopiero hulaj lub nie. Te forum jest pomocne to fakt ale lekarza nigdy nie zastąpi
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum