Łuszczyca Łuszczyca - leczenie - forum Łuszczyca
Leczenie, profilaktyka, wymiana doświadczeń

Artykuły o leczeniu łuszczycy, Artykuły o Łuszczycy, Leczenie ŁuszczycyArtykuły  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
 Ogłoszenie 

Poprzedni temat «» Następny temat
dieta...
Autor Wiadomość
mszyca79


Dołączył: 20 Lip 2006
Posty: 14
Wysłany: Sob Sie 05, 2006 9:52 am   dieta...

witam
bardzo nurtuje mnie temat naszego sposobu odżywiania :!:

otóż kiedyś przeczytałam,że powinno się jeśc dużo nabiału , zero czekoady i używek, mało strączków , chipsów, nawet herbaty nie za wiele, wędlina tylko drobiowa, zakaz surowych niektórych owoców...

opsobiście jem dość duzo nabiału, bo lubię i pozwala mi to walczyć z figurą

no ale jak to w końcu jest?
teraz niedawnio przeczytałam: wolno czekoladę(nawet im więcej kakao tym lepiej), zabroniony nabiał.... :?:
pare dni temu miałam na pasku monitora dwa całkiem przeciwne artykuły co do sposobu żywiania w przypadku choroby Ł, przyznam się szczerze , że sie juz pogubiłam

może osoby które dłużej zmagają się z tą choroba mogłyby najwięcej powiedzieć- tak mysle, bo dośwaidczyli niejednego na sobie

proszę powiedzcie, czym Wy się żywicie?

AgA :wink: :wink: :wink:
_________________
Kochać kogoś - widzieć w nim cuda dla innych niedostrzegalne
 
 
 
daro 


Wiek: 48
Dołączył: 10 Lip 2006
Posty: 928
Skąd: Polska
Wysłany: Sob Sie 05, 2006 10:11 am   

Ja kiedyś spróbowałem diety połączonej z piciem ziół i witaminami, niestety u mnie było tragicznie. Po wypiciu ziół i łykaniu witaminy PP i innych nie używania pieprzu i innych ostrych rzeczy miałem wymioty. Dlatego ja nie stosuje na swoim organiźmie żadnych diet, a nawet gdybym zaczął stosować to chyba bym wyglądał jak szczypior. :wink:
 
 
 
łukaszzzz85 


Wiek: 40
Dołączył: 10 Lip 2006
Posty: 172
Skąd: zielona góra
Wysłany: Sob Sie 05, 2006 10:51 am   

tradycyjna polska kuchnia...oto jak sie odzywiam :P
_________________
"Hare siec, hare siec, piwo, sex, muza, hare"
ragga-rap ;)
 
 
 
Monika*


Dołączył: 18 Lip 2006
Posty: 40
Skąd: okolice Lublina
Wysłany: Sob Sie 05, 2006 9:10 pm   

Dr. Dąbrowska w swoich książkach pisze, że wszystkie choroby cywilizacyjne w tym ł. można wyleczyć dietą owocową - warzywną. przez kilka tygodni same owoce i warzywa, soki i woda mineralna niegazowana, aż do ustąpienia objawów choroby. Błonnik zawarty w takim pożywieniu wypłukuje toksyny z organizmu i ustępują choroby.
 
 
łukaszzzz85 


Wiek: 40
Dołączył: 10 Lip 2006
Posty: 172
Skąd: zielona góra
Wysłany: Nie Sie 06, 2006 10:41 am   

kiedys 3miesiace odzywialem sie warzywami i owocami...na widok miesa obficie sie slinilem :P ... ale na Ł nic to niedalo :P
_________________
"Hare siec, hare siec, piwo, sex, muza, hare"
ragga-rap ;)
 
 
 
Niki 


Wiek: 48
Dołączyła: 22 Lip 2006
Posty: 37
Skąd: Kraków
Wysłany: Nie Sie 06, 2006 12:22 pm   

Ja jakoś nie bardzo wierzę w diety, choć może przynoszą skutki ale po bardzo dłuuuuuugim stosowaniu, a ja do systematycznych a juz na pewno wytrwałych osób nie należę.
Na początku choroby stosowałam jakieś tam nie jedzenie wieprzowiny i inne bzdury oczywiście efektów cudownego uzdrowienia nie było, zresztą nawet moja Pani doktor, która jest dosyć dobrym lekarzem powiedziała mi że niema badań faktycznie stwierdzjących iz stosowanie diety jest pomocne w leczeniu, wieć odpuściłam.
A poza tym dlaczego mam się katować nie piciem kawy, alkoholu i innych dobrodziejstw chce żyć tak jak inni a nie umartwiać sie za życia :grin: :grin:
Czytałam w NEWSWEEKU artykuł o modzie na detox czyli oczyszczanie z toksyn, nie jesteśmy w stanie podobno odtruć organizmu z toksyn żadnymi głodówkami i innymi specyficznymi dietami bo jesteśmy tak zatruwani z każdej strony iż organizm nie jest w stanie wydalić takiej ilości trucizn.
Także ja pasuje jeśli chodzi o diety. :razz: :razz:
 
 
 
aga

Dołączył: 12 Lip 2006
Posty: 89
Skąd: Wrocław
Wysłany: Wto Sie 08, 2006 10:32 am   

myślę że owoce i warzywa kupowane w marketach są równie wartościowe co wieprzowina... więcej w nich chemii niż zdrowia!
 
 
 
łukaszzzz85 


Wiek: 40
Dołączył: 10 Lip 2006
Posty: 172
Skąd: zielona góra
Wysłany: Wto Sie 08, 2006 12:50 pm   

hehe...aga ma racje ...niedawno kupilem nektarynki w hipermarkecie...prawie stracilem ząbka :P takie twarde a przeciez jest srodek lata :P
_________________
"Hare siec, hare siec, piwo, sex, muza, hare"
ragga-rap ;)
 
 
 
EWaa


Dołączył: 19 Lip 2006
Posty: 815
Wysłany: Wto Sie 08, 2006 5:34 pm   

najlepiej jest kupować nektarynki i brzoskwinie te ktore są sprzedawane na sztuki, one wychodza drozej ale przewaznie te w koszykach lub na kiloramy to sa owoce nasze , polskie a jak nam wiadomo u nas klimat nie sprzyja produkcji tych owocow i czesto sa niedojrzale , twarde w środku:)
 
 
ines 


Dołączyła: 18 Lip 2006
Posty: 87
Wysłany: Wto Sie 08, 2006 6:46 pm   

Witam :) tak naprawde dobrze sprobowac wszystkiego z obserwacji osob chorych ktore znam wiem ze kazdej z nich pomoglo cos innego .Jeden moj kolega zaleczyl sie prawie calkowicie za pomoca odpowiedniej diety ktora specjalnie dla niego przygotowal jakis lekarz specjalista w tych sprawach w klinice w Poznaniu.
 
 
 
mszyca79


Dołączył: 20 Lip 2006
Posty: 14
Wysłany: Sro Sie 09, 2006 11:11 pm   

witajcie ponownie

moi drodzy, prosze napiszcie czym się żywicie ,na co szczególnie zwracacie uwage i co unikacie :wink:

"na plus"
osobiście jak nie piłam kawy przez 4 lata to zauwazyłam poprawe i to znaczną! nie pije alkoholu (od święta szampan lub winko)
jem dużooooooo nabiału, nie ma dnia co bym jakis kefirek,jogurcik ,mleko , twarożek -nie wciągnęła

owoce jem, oczywiście,ale raczej umiarkowanie, bo są dość drogie jesli są ładne z wyglądu ; unikam jabłek

warzywa- jem bardzo dużo ,szzcególnie ogórek i pekińska
soki- pomidorowy (na trawienie) pomarańczowy

"na minus"
mało jem smażonego, mięso raczej max. 2 razy w tygodniu
za to mam nieodparta ochote na wędliny i jem prawie każdego dnia: drobiowe głównie

nie używam musztardy i ketchupu(znikome ilości) -bo podobno ostre zakazane


jak mi coś jeszcze przyjdzie do głowy to dam znać

prosze piszcie, co wy preferujecie a czego unikacie z racji na Ł

AgA :wink: :wink: :wink:
_________________
Kochać kogoś - widzieć w nim cuda dla innych niedostrzegalne
 
 
 
Wiolusia 


Wiek: 39
Dołączyła: 11 Lip 2006
Posty: 87
Skąd: Holandia/Zaandam/
Wysłany: Sro Sie 30, 2006 5:59 pm   

nigdy nie stosowalam zadnej diety na luszczyce i przyznam, ze raczej nie mam zamiaru; po co w takim razie tu pisze, a no bo chce przejsc na diete, ale nie dlatego, ze jestem gruba/tak dla formalnosci mam 20pkt w pomiarze czy masz odpowiednia wage do wzrostu, tak dla formalnosci pisze/, a zaczac chcialabym diete ze wzgledu na moje zle nawyki zywieniowe, tzn: jednego dnia potrafie najesc sie slodyczy i innych niezdrowych rzeczy jak glupek, a nastepnego dnia prawie w ogole nic nie zjem, a to widze nie jest dobre dla mojego organizmu, wiec zaczynam diete: wpierw ograniczam slodycze/oczywiscie nie chce ich wyeliminowac bo cos mi sie w koncu od zycia nalezy :grin: / i krok po kroczku zmienic pare rzeczy w moim jadlospisie/miedzy innymi ograniczyc rowniez hamburgery, frytki i banany, ktore pomimo, ze sa owocem, to w duzych ilosciach nie sluza organizmowi/; krok po kroku dlatego, ze wiem, ze nie udaloby mi sie zmienic wszystkiego tak od razu, ze wzgledu na moja slaba wole, a malymi kroczkami jest to bardziej prawdopodobne; nio wiec 3majcie za mnie kciuki :grin:
_________________
"Moze wiem najlepiej, dlaczego tylko czlowiek potrafi sie smiac: tylko on cierpi tak bardzo, ze musial wynalezc cos takiego jak smiech"
/F.Nietzsche/
 
 
Kucka 
Wariatka :P


Wiek: 37
Dołączyła: 10 Lip 2006
Posty: 258
Skąd: Wrocław
Wysłany: Sro Sie 30, 2006 9:04 pm   

Ja nie stosuje zadnej diety poniewaz diete mam ustalona ale do cukrzycy :) Kiedys mi mowiono ze czekolady duzo nie mozna na Ł a i tak wpieprzałam ile wlezie i było dobrze - teraz jush nie moge tyle słodkiego :P :P :P
_________________
Kucka (Kucajka) - wieczna optymistka :D
 
 
 
Asik 


Dołączyła: 30 Sie 2006
Posty: 8
Wysłany: Czw Sie 31, 2006 10:25 am   

Witam,

Ja również nie stosuję żadnej specjalnej diety na łuszczycę.Jem na co mam ochotę :oops: ...
Może też za dużo kawy piję ale jest to napój,który naprawdę uwielbiam. :lol:
 
 
 
nutka 

Wiek: 47
Dołączyła: 11 Lip 2006
Posty: 359
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Sie 31, 2006 5:36 pm   

Ja nie mam cierpliwości do obserwacji co mi szkodzi lub pomaga... bo tak naprawdę każdy organizm reaguje indywidualnie jedynie niektóre używki wywołują wysiew u każdego ale za to w róznym nasileniu. Też popijam kawkę... bo lubię ;)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Polecane strony montaż anten Warszawa