Basiu a ty bierzesz coś na jelita? Jakieś specjalne odżywianie czy coś ? Pomyślę nad tymi jelitami, ale ręce są w miarę ok., dużo ładniejsze od stóp. Pozdrowionka
Ps. Wiosno czekamy
Dbam o regularne wypróżnianie i żeby tam mi się nie rozwijał żaden stan zapalny
z biegiem czasu obserwacji własnej można bezbłędnie określić kiedy się zaczyna coś dziać
pije ziółka które mają działanie na cały dolny układ wydalniczy
jak meliska mięta czy kwiat wrzosu
dobrze jest zastosować zwłaszcza na wiosnę pokrzywę lub jaki zestawik na wspomożenie pracy nerek te ziółka działają tak na nerki jak i jelita
U mnie dobre efekty mam po kuracji Slow-Magiem czerwonym według ulotki
dodatkowo do ziół
stopy moczenie niezastąpione w płatkach,siemieniu lnianym czy sól zwykła i szare mydło
co dzień wieczorem potem grubo balsamem z nagietka i skarpety na to
dobrze też tutaj działa epikrem czy krem lub maść Dernilan
_________________ Prawdziwa przyjaźń opiera się na tym,co jest dobre dla obydwu przyjaciół
Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Czw Kwi 04, 2013 10:19 am
Aspi ty daj czasami zyc temu swojemu męzczyznie bo on nie łuszczycy bedzie unikał a....ciebie
A tak powaznie to własnie jemu powinno zalezec bardzo na zaleczeniu,takie twoje starania nie na wiele sie zdadzą,z mojego doswiadczenia :mąz jednej pani ,chory na łuszczyce,ona stosuje wszelkie mozliwe srodki aby go zaleczyc...łącznie własnie z bardzo rygorystyczna dietą i bardzo sie cieszy jak cokolwiek mu znika....a jego kumple w pracy ...dokarmiaja....nieszczesnika
_________________ DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE Motto Falubazu
aspi jeśli chodzi o dietę ograniczam chleb i mączne
a tak jadam wszystko raczej
ze stopami mam spokój już jakiś czas
dłonie od wewnętrznej strony też spokój tylko grzbiety ale tutaj to co innego i inne leczenie być musi
niby ta sama dłoń a od wewnątrz inne leczenie od zewnątrz inne
dziwna ta nasza małpa bywa
_________________ Prawdziwa przyjaźń opiera się na tym,co jest dobre dla obydwu przyjaciół
Hmm miejmy nadzieję, że nie będzie miał mnie dość póki co, niebawem 10ta rocznica ślubu
Mamy jeszcze inne wspólne nałogi, nie mają na szczęście skutków ubocznych, poza ewentualną utratą wagi
Dziękuje Basiu za informację, poczytam rozejrzę się i zobaczę co by mu tu zastosować
Ciekawa jestem jak wasze "drugie połowy" was wspomagają w walce?
_________________ "Życie nie płaci za to, co umiesz robić. Życie płaci za to co robisz"
Les Giblin
ja wspomagam się sama ewentualnie dzieci
które są prawdziwą podporą w chwilach kryzysu
Ps.a to ograniczenie mącznych i słodkości to nie tak na całe życie a na czas zaostrzeń
lepiej się wtedy leczy skóra
_________________ Prawdziwa przyjaźń opiera się na tym,co jest dobre dla obydwu przyjaciół
To dobrze, że dzieci Cię wspierają
Mój mąż nie lubi ciast, ani innych mącznych, to ja jestem "ciasteczkowym potworem", on raz w roku może coś zje w tłusty czwartek. Z to bez mięska żyć nie może
Nie piekę zbyt często ciast, bo potem nie ma kto jeść. Sama nie dam rady
Pozdrowionka i miłego dnia wszystkim walczącym, czytającym itd.
_________________ "Życie nie płaci za to, co umiesz robić. Życie płaci za to co robisz"
Les Giblin
A i mięsko lubię ale samo zakwasza organizm trza dużo surówek do tego
a mięsko też najlepiej sprawdzone
takie bez antybiotyków i sterydów a o takie ciężko w naszych czasach
_________________ Prawdziwa przyjaźń opiera się na tym,co jest dobre dla obydwu przyjaciół
Wracajac do tematu po kilku miesiącach, pozwolę sobie przedstawić moje doświadczenia. Piłam przez ok. 3 mies. sok z cytryny, ograniczyłam słodycze, jadłam tez ostropest, czasami witaminy i probiotyki. Przede wszystkim dużo lepiej się czuję ogólnie. Kiedyś chodziłam cały czas niewyspana (rano długo spałam a w dzień drzemki). Minęła mi moja mulacja, a ja myślałam, że po prostu ten typ tak ma. Słodycze mniej mi smakują, nie ciągnie mnie już tak do nich, szybko mnie po nich mdli. Czuję słodki smak w owocach i warzywach. Mam więcej chęci do działania, więcej energii. Łuszczycy jest dużo mniej, ale myślę, że zasługę tez ma tu olej lniany budwigowy, który później dołączył do mojej diety.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum