Wiek: 48 Dołączył: 10 Lip 2006 Posty: 928 Skąd: Polska
Wysłany: Sob Kwi 11, 2009 6:42 pm
amelia31 napisał/a:
Dziękuję, mojej córci pomogła ta maść cholesterolowa (jest to zwykły natłuszczacz), dosłownie ma 3-4 mikro krostki Jeśli te zmiany są dwa razy w roku, a w ciągu roku nieliczne - to chyba da się z tym żyć. Serdecznie dziękuję za pomoc i informację pozdrawiam i życzę ZDROWYCH Świąt.
Z tymi wysypami jest różnie, każdy ma inaczej, ale ja po tylu latach zawsze niestety coś mam
Z pojawianiem się zmian jest różnie. Daro ma największe wysypy średnio 2 razy w roku. Ja z kolei nie mam wysypów. Po prostu przez cały rok pojawiają mi się systematycznie zmiany. To tu coś wyskoczy, to tam. I tak cały czas. Chyba, że zachoruję dosyć mocno to wtedy trochę więcej mi się zwykle pojawia zmian.
Witam, byłam wczoraj na kontroli u Pani dr i .... dostałam maść sterydową Diprosalic. Na mój protest (powiedziałam, że boję się stosować sterydy u 5 latki) powiedziała żebym się nie bała i stosowała tylko punktowo na zmiany 2x dziennie przez 10 dni i potem mam zadzwonić. Siedzę w domu z tą maścią i boje się ją posmarować. Boje się że potem będzie większy wysyp. Pytałam ją też czy to na pewno ł. A no popatrzyła jescze raz sprawdziła paznokcie (nie ma zmian) uszy, głowę, pocmokała i nic nie powiedziała. Czy to normale? Czy nie ma jakiegoś badania, które na 100% stwierdzą chorobę? pytałam w okolicy ale nikt nie robi wymazu ze skóry w kierunku ł.
Proszę o pomoc stosować maść czy nie?
Wiek: 48 Dołączył: 10 Lip 2006 Posty: 928 Skąd: Polska
Wysłany: Sro Kwi 15, 2009 9:59 pm
amelia31 napisał/a:
Witam, byłam wczoraj na kontroli u Pani dr i .... dostałam maść sterydową Diprosalic. Na mój protest (powiedziałam, że boję się stosować sterydy u 5 latki) powiedziała żebym się nie bała i stosowała tylko punktowo na zmiany 2x dziennie przez 10 dni i potem mam zadzwonić. Siedzę w domu z tą maścią i boje się ją posmarować. Boje się że potem będzie większy wysyp. Pytałam ją też czy to na pewno ł. A no popatrzyła jescze raz sprawdziła paznokcie (nie ma zmian) uszy, głowę, pocmokała i nic nie powiedziała. Czy to normale? Czy nie ma jakiegoś badania, które na 100% stwierdzą chorobę? pytałam w okolicy ale nikt nie robi wymazu ze skóry w kierunku ł.
Proszę o pomoc stosować maść czy nie?
Z tego co ja tu czytałem na forum wiem, że robi się badanie na łuszczycę w laboratorium, tzn nie pamiętam na czym to polega, ale ktoś tu o tym pisał, że robią wymaz w kierunku łuszczycy. Także takie badanie napewno jest.
Co do smarowania sterydem, powiem ci tak, sam nie posmarowałbym nim swojego dziecka, szukałbym czegoś innego, no chyba, że zmiany byłyby naprawdę rozległe. Jeśli nie jest pewna czy te krostki to łuszczyca, nie powinna podejmować takiej decyzji co do maści sterydowej. Są maści witaminowe, rownież na łuszczycę, różne inne, które można stosować u dzieci.
Poza tym bezpieczną maścią dla dzieci jest również linomag stosowany u dzieci na odparzenia itp - jest to maść również na łuszczycę, można ją stosować na całym ciele, jest dostępna bez recepty.
Szczerze to powiem tak - u lekarzy, którzy spotykają się z łuszczycą jest tak, jak maść zwykła nie pomoże to zawsze dają steryd - fakt on pomoże, ale czasami po odstawieniu go może wysypać gorzej. Twoje dziecko ma jeszcze delikatną skórę i jeśli nie ma tragicznych zmian to nie wiem dlaczego lekarz tak postąpiła.
Poza tym jak spytasz w aptece o maść dla dzieci na łuszczycę napewno ci coś doradzą, jest ich pełnobez recepty. Ja stosuję linomag maść dla dzieci ponieważ zmiany po nim są inne i dobrze natłuszcza, moze ktoś tu ci jeszcze doradzi co do maści dla dzieci.
A czy u was są jacyś lekarze dermatolodzy przyjmujący prywatnie, może ktoś podejdzie do tego inaczej,wiadomo, że prywatnie trochę inaczej podchodzą, spróbuj też stosować do nawilżania dziecka balsamów typu OILATUM, EMOLIUM są naprawdę dobre są to kosmetyki dla dzieci, fakt nie są tanie koszt koło 30 zł, a jeżeli nie spróbuj coś innego tańszego, możesz też spróbować LINOMAG maść albo inną są one niedrogie kosztują do 10 zł, może one pomogą. Powiem szczerze, że na łuszczycę bardzo dobrze działa słońce ono pomaga najbardziej
Dzięki, co do lekarza to ja byłam przecież prywatnie i to u dr nauk med z bardzo dobrymi opiniami na "znanylekarz" umówiłam jeszcze jedną wizytę u dr, która jest orynatorem w szpitalu dermat. dziecięcym. Potwierdzi albo zaprzeczy, a przede wszystkim wypowie się na temat tej maści. Najgorzej będzie jak ją poleci. Poczytałam o tej maści i włosy stanęły na głowie (nawet w ulotce jest napisane, że może powodować większy wysyp ł. krostkowej i nie stosuje się poniżej 12 roku życia). Można się załamać.
Moja mama twierdzi, ze jak ją po tej maści "wysypie" to będę pewna, że to ł. i przyśpieszę tylko to co i tak pewnie nastąpi... a jak nie wyskoczy to znaczy, że to było coś innego np azs - ale to chyba nie do końca tak jest?
Co do tego sterydu to równiez uważam , ze jest zamocny dla dziecka, tymbardziej, że w ulotce czytałaś , że nie podaje sie go dzieciom ponizej 12 roku życia. Moja propozyca jest taka : skonsultuj sie jeszcze z innym lekarzem , nie zawsze ci co maja tytuły doktorow sa najlepsi, o badaniach potwierdzajacych ł. tez gdzies słyszalam, ze takowe można zrobić , jesli są to niewielkie zminy to tak jak Daro proponowałabym maści niesterydowe typu: LINOMAG, ALANTAN maść , AKSODERM z wit A , do kapieli to co proponował Daro, sa jeszcze maści robione w aptece na recepte bez sterydów , sklad pisze lekarz, a co do sterydowych jesli juz naprawde musza być bo zmiany sa tak rozlegle to napewno cos "słabszego" w formie kremu , moze takie co stosuje sie na twarz u doroslych bedzie mozna zasosować na cialo u dziecka, ale to tylko moje zdanie. Słyszałam jeszcze , że dobrze robia kapiele w lekkim krochmalu. No i oczywiście nawilżanie skory ale preparatami dla dzieci. Przy łuszczycy dobrze jest zażywać cos z omega-3, mogą to być tabletki , dla dzieci sa to KIDABION ale w aptece napewno doradza ci jeszcze inne, chyba, ze cora je duzo ryb.
Ryb je mało. Kidabion brała kilka m-cy temu - (muszę jej kupić) ale słyszałam, że można go podawać tylko 2 razy w roku. Dzisiaj zrobiłam jej wszystkie badania włącznie z kałem na robaki. Zapłaciłam majątek - ale wolę zapłacić bo te robione w naszej przychodni są do niczego. W poniedziałek będą wyniki. A we wtorek mam umówioną wizytę u innego dermatologa dziecięcego. Postanowiłam nie smarować jej tą maścią. Smaruję ją tylko taką robioną natłuszczającą i kremem nivea. Co do kąpieli w krochmalu to kąpałam ją ale lekarka mi powiedziała, że krochmal wysusza skórę. A po kąpieli w soli (z Morza Martwego oczywiście ) miała zmiany bardziej czerwone. Lekarka powiedziała mi, że miała kiedyś takiego chłopczyka 3 letniego z ł. na plecach i długo mu to nie schodziło i w wakacje pojechał nad morze i zeszło wszystko. Od tej pory minęło 3 lata i nic nie ma. Powiedziała, że jest prawdopodobne, że w tym przypadku też tak będzie.
Pytałam ją jaką moja córka ma odmianę ł. to nie umiała mi odpowiedzieć. Jeśli ktoś na forum wie jak i gdzie wykonać badanie potwierdzające ł. to proszę o kontakt (śląsk).
Jesli chodzi o kapiel w krochmalu to owszem wysusza ale lagodzi podrażnienia , przy czym nalezy pamietać o natłuszczaniu ciala po kapieli , zreszta w przypadku luszczykow trzeba to robic zawsze:( .... Wszystko sie ułozy , zobaczysz wyzdrowieje , no i wczasy nad morzem, sloneczko jest dobre na wszystko:):)
Wiek: 48 Dołączył: 10 Lip 2006 Posty: 928 Skąd: Polska
Wysłany: Czw Kwi 16, 2009 4:16 pm
Amelia31 spróbuj na razie smarować córkę maściami dostępnymi w aptece bez recepty, mogą to być maści, które wymieniła EWA, one napewno nie zaszkodzą twojemu dziecku, a mogą pomóc.
Słońce jest najbardziej skuteczne w przypadku łuszczycy, naprawdę, ja mam wiele zmian o wiele większych niż twoja córka i naprawdę uwierz mi, że kilka razy na słońcu i zmiany znikają.
Poza tym musisz wiedzieć jedno, u lekarzy dermatologów jest tak, jak zaczynają leczyć maścią niestrydową, która nie pomaga to drugą receptą jaką dają jest steryd - tak jest w 90% leczenia. Po uzyciu sterydu zmiany znikną, człowiek jest zadowolony, ale po odstawieniu go (nie w każdym przypadku) zmiany mogą być o wiele większe. I tak właśnie po tym jak kilka lat używa się sterydów, maści przestają działać, skóra staje się odporna na leczenie i ciężko później cokolwiek zaleczyć.
Lekarze nawet nie znają wielu maści, które naprawdę mogą pomóc, a tym bardziej dziecku, a mogą to być nawet zwykłe maści dostępne bez recepty.
Co do odmiany łuszczycy, być może twoja córka ma łuszczycę krostkową, skoro pisałaś, że ma krostki, plackowata różni się tym, że powstają wielkie skupiska, które zlewają się w tzw. "placki".
Napisz co będzie po następnej wizycie i nie zdziw się jak lekarz poprze maść, bo jak nie dają rady leczyć zwykła maścią to dają odrazu steryd - a to w przypadku dziecka nie jest zbyt dobrym pomysłem.
Poczytaj też na forum o metodach domowych, są naprawdę skuteczne i dobre, napewno niektóre z nich nie zaszkodzą twojemu dziecku
Jesteście naprawdę kochani, tyle rzeczliwości i zrozumienia... Ja intuicyjnie też czuję, że ta maść w obecnym stanie to nienajlepszy pomysł. Może gdyby zmiany były duże... Jeszcze raz dziękuję za pomoc i serdeczność dam znać po wizycie.
Witam, byłam na konsultacji u dr dermatolog dziecięcej (z dużym doświaczeniem pracującą na codzień w szpitalu dziecięcym dermatologicznym) i powiedziałą, że nie podpisała by się pod diagnozą, że to łuszcyca, ale z drugiej strony ł .bywa podstępna i nie zawsze typowa. Co do leczenia to nie zaleca cygnoliny. Poleciła kosmetyki te co Wy - czyli Emolium - i tę maść sterydową diprosalic. 5 dnia 2 razy dziennie potem raz dziennie potem raz w tygodniu i dopiero odstawić. Więc zaczęłam ją smarować od 4 dni i niektóre zmiany zniknęły, a niektóre nie - niektóre się pojawiły. Nie wiem już co jej jest. Zrobiłam badanie i nie ma żadnych pasożytów, lambrii, wyniki krwi b. dobre (jedynie limfocyty lekko zaniżone) OB dobre, ASO dobre, IgH niskie, brak uczulenia na gluten. Wyeliminowałam czekoladę (jadła za dużo ) i cytrusy - nie potrafię znaleźć przyczyny.
Przyczynę ł. jest b. trudno znależć:( ale dobrze , ze wiesz jak juz postępować , jesli chodzi o to , ze pojawiły sie inne zmiany to powiem Ci , że niejednokrotnie jest ( przynajmniej tak bylo w moim przypadku), że podczas leczenia , gdy juz widzialam , ze cos mi pomaga nagle pojawialo sie wiecej kropek, lekarka powiedziala mi , ze tak sie zdarza , ze podcas oczyszczania sie organizmu na jakis moment wychodzi tego paskudztwa wiecej po czym znika i łuszczyca sie zaleczyła:) Postepuj wedlug zaleceń a wszystko będzie OK:)
Wiek: 48 Dołączył: 10 Lip 2006 Posty: 928 Skąd: Polska
Wysłany: Pon Kwi 27, 2009 6:45 pm
amelia31 napisał/a:
Witam, byłam na konsultacji u dr dermatolog dziecięcej (z dużym doświaczeniem pracującą na codzień w szpitalu dziecięcym dermatologicznym) i powiedziałą, że nie podpisała by się pod diagnozą, że to łuszcyca, ale z drugiej strony ł .bywa podstępna i nie zawsze typowa. Co do leczenia to nie zaleca cygnoliny. Poleciła kosmetyki te co Wy - czyli Emolium - i tę maść sterydową diprosalic. 5 dnia 2 razy dziennie potem raz dziennie potem raz w tygodniu i dopiero odstawić. Więc zaczęłam ją smarować od 4 dni i niektóre zmiany zniknęły, a niektóre nie - niektóre się pojawiły. Nie wiem już co jej jest. Zrobiłam badanie i nie ma żadnych pasożytów, lambrii, wyniki krwi b. dobre (jedynie limfocyty lekko zaniżone) OB dobre, ASO dobre, IgH niskie, brak uczulenia na gluten. Wyeliminowałam czekoladę (jadła za dużo ) i cytrusy - nie potrafię znaleźć przyczyny.
Dobrze robisz, że nie korzystasz z porady jednego lekarza, co do dzieci trzeba uważać i stosować najdelikatniejsze kosmetyki. Ja od narodziń mojej córki (2 latka) stosuję emolium po kąpieli do dnia dzisiejszego. Ona ma bardzo wrażliwą skórę, jedynie ten kosmetyk jej nie szkodzi. Powiem ci co do emolium, to w aptekach jest 400 ml dostępne za niecałe 35 zł, mi to starcza na 3-4 m-ce a używam go codziennie smarując dziecko po kąpieli. Czasami w aptekach mają 200 ml w tej samej cenie, także najlepiej popatrzeć napewno gdzieś dostaniesz 400 ml za niecałe 35 zł - jest to naprawdę opłacalne, a przede wszystkim bardzo dobry kosmetyk dla dziecka.
Sama widzisz jak różne są opinie lekarzy, że czasami trzeba zasięgnąć innej porady i nie faszerować dziecka niepotrzebnie sterydami, naprawdę, czasami nawet i domowe sposoby mogą pomóc w chorobie.
Wiadomo inaczej dorosły inaczej dziecko, chociaż mnie od małego lekarze faszerowali sterydami (maściami) dlatego dziś mając 33 lata na mnie już nawet sterydy nie działają, skóra się uodporniła i ciężko mi już walczyć z tą chorobą.
TU PODAJĘ CI LINK DO EMOLIM 400 ML - TAK ON WYGLĄDA I MNIEJ WIĘCEJ JEST W TAKIEJ CENIE JAK W TEJ APTECE:
http://aptekacentrum.lubl...0_ml,i2132.html
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Artykuły
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Rejestracja
Zaloguj
Jeśli te zmiany są dwa razy w roku, a w ciągu roku nieliczne - to chyba da się z tym żyć. Serdecznie dziękuję za pomoc i informację pozdrawiam i życzę ZDROWYCH Świąt.
) i cytrusy - nie potrafię znaleźć przyczyny.