Łuszczyca Łuszczyca - leczenie - forum Łuszczyca
Leczenie, profilaktyka, wymiana doświadczeń

Artykuły o leczeniu łuszczycy, Artykuły o Łuszczycy, Leczenie ŁuszczycyArtykuły  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
 Ogłoszenie 

Poprzedni temat «» Następny temat
od cierpienia do triumfu
Autor Wiadomość
basia44 


Wiek: 59
Dołączyła: 07 Lis 2009
Posty: 1690
Skąd: Częstochowa
Wysłany: Sob Lis 27, 2010 9:51 am   

Chocby dlatego ze piszecie ze wymiotujecie po tym a ja strasznie brzydze sie tej czynnosci wiec moglo by sie to dla mnie bardzo zle skonczyc,drugie terapia z takimi objawami kojarzy mi sie z chemia,trzecie nie mialam czasu poczytac dokladnie a czasem tez nie za bardzo lapie ten medyczny belkot i musze miec na to wiecej czasu to tyle.
_________________
Prawdziwa przyjaźń opiera się na tym,co jest dobre dla obydwu przyjaciół
 
 
 
neonn 

Wiek: 41
Dołączył: 26 Lis 2010
Posty: 5
Wysłany: Sob Lis 27, 2010 6:49 pm   

truther jeszcze małe pytanko, stosowałeś MMS na skóry czy doustnie?
 
 
truther 
Iluminacjo przyjdź


Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 72
Wysłany: Nie Lis 28, 2010 6:50 pm   

Szczerze powiedziawszy, to stosowałem to jak tylko się da (za wyjątkiem zakrapiania oczu, czego nikomu nie polecam... eksperymenty na własną odpowiedzialność), brałem wewnętrznie (doustnie), zewnętrznie na skórę (kąpiel i spray), zdarzyło mi się nawet do nosa kilkukrotnie, lewatywa... W każdym bądź razie najważniejsze jest przyjmowanie wewnętrzne (doustne), to jest podstawa każdego leczenia (chyba, że chodzi o gojenie ran, to wtedy najważniejsze ją dezynfekować zewnętrznie), najgorsze jest to, co siedzi w nas, czego nie widać gołym okiem.
_________________
linki ratujące życie i poprawiające jego jakość:
http://kazik1.republika.pl/Inne/MMS-Lek_XXI_w.htm
http://free4web.pl/3/2,55...id=idayj1f9xhnp
http://jimhumble.biz/biz-fundamentals.htm
http://jimhumble.biz/biz-normal.htm
http://jimhumble.biz/biz-skin.htm
 
 
neonn 

Wiek: 41
Dołączył: 26 Lis 2010
Posty: 5
Wysłany: Nie Lis 28, 2010 7:41 pm   

Jeżeli chodzi o kąpiel, ile należy dać kropel na wanne wody? To chyba musi być spora dawka...
 
 
truther 
Iluminacjo przyjdź


Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 72
Wysłany: Nie Lis 28, 2010 8:00 pm   

W protokołach dotyczących skóry podaje się 20 kropel (skin care, bathing). Ale tutaj sprawa jest taka sama jak z przyjmowaniem doustnym czy jakimkolwiek innym. Jeżeli weźmiesz dawkę, która spowoduje, że się poczujesz słabiej, to następną weź mniejszą. Grunt, żeby trzymać dawkę na takim poziomie, aby przynosiła nam korzyści i nie była zanadto uciążliwa. Osobiście do kąpieli brałem 10-20 kropli.
_________________
linki ratujące życie i poprawiające jego jakość:
http://kazik1.republika.pl/Inne/MMS-Lek_XXI_w.htm
http://free4web.pl/3/2,55...id=idayj1f9xhnp
http://jimhumble.biz/biz-fundamentals.htm
http://jimhumble.biz/biz-normal.htm
http://jimhumble.biz/biz-skin.htm
 
 
szater 


Wiek: 66
Dołączyła: 26 Maj 2009
Posty: 5953
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Nie Lis 28, 2010 8:24 pm   

...powiem szczerze ...nie wiem czy podziwiac was ze wzgledu na bohaterstwo ....czy wręcz przeciwnie :shock: ....to co tu proponujecie jest skrajnie niebezpieczne...bez wzgledu na to co o tym piszecie.....zresztą ci panowie od Borygo też chwalą..... :evil:
 
 
truther 
Iluminacjo przyjdź


Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 72
Wysłany: Nie Lis 28, 2010 8:42 pm   

szater napisał/a:
...powiem szczerze ...nie wiem czy podziwiac was ze wzgledu na bohaterstwo ....czy wręcz przeciwnie :shock: ....to co tu proponujecie jest skrajnie niebezpieczne...bez wzgledu na to co o tym piszecie.....zresztą ci panowie od Borygo też chwalą..... :evil:

Ja osobiście kultywuję rozum... i każdego do tego zachęcam :)
Podejrzliwie często wracasz do tego borygo ;] Inna kwestia to wielka różnica jest mówić, że coś jest dobre (jak Ci Twoi panowie od borygo), a co innego, jak ktoś sprawdził na sobie i efekty widać, słychać i czuć. Naucz się rozróżniać fakty i argumenty od opinii... bo z opiniami nie ma sensu dyskutować.
_________________
linki ratujące życie i poprawiające jego jakość:
http://kazik1.republika.pl/Inne/MMS-Lek_XXI_w.htm
http://free4web.pl/3/2,55...id=idayj1f9xhnp
http://jimhumble.biz/biz-fundamentals.htm
http://jimhumble.biz/biz-normal.htm
http://jimhumble.biz/biz-skin.htm
 
 
Storczyk

Dołączył: 16 Kwi 2012
Posty: 1
Wysłany: Pon Kwi 16, 2012 2:17 pm   

Witam,
zaglądałam na forum kilka razy, korzystałam z waszych rad i teraz (po raz pierwszy oficjalnie )chcę Wam podziękować !!! Jestem już prawie, prawie zaleczona i chciałabym podzielić się z wami moją cierpliwą (czasem nie)walką z łuszczycą zadomowioną na skórze mojej głowy....
Oczywiście odkąd pamiętam zawsze miałam odpowiedni zapas sterydów ok. 13 lat się leczyłam tylko nimi. Na początku szukałam odpowiedniego i zmieniałam , ale najbardziej mi spasował Dermovate więc zżyłam się z nim na ok 7-8 lat. Przychodziły mi myśli do głowy żeby zaprzestać polewania plamek płynem, ale jak tylko odstawiłam dostawałam totalnej "swedziawki" ;) na twarzy , szyi, ogólnie głowy. Zaczerwienione miejsca jak przy uczuleniu , pieczenie nie do wytrzymania więc .....powrót do sterydów był bardzo szybki. Ale w końcu miarka się przebrała jak na mojej twarzy zaczęły pojawiać się potworne "posterydowe syfy" , skóra była brzydka, sucha. Zaczęłam się martwić jaki wpływ na moją głowę ma ciągłe, wieloletnie polewanie tym świństwem. Odstawiłam z dnia na dzień sterydy , co łączyło się z objawami uczulenia na twarzy. Radziłam sobie z tym pijąc wapno. Na Waszym forum znalazłam różne maści które pomogły mi radzić sobie ze swędzącą łuszczącą się skórą (nie pamiętam nazwy , jakieś natłuszczające). Stosowałam papkę z drożdży na zmianę z maściami z mocznikiem Squamax i olejkiem salicylowym. I to stosowałam codziennie przez ok 3 miesiące co zaowocowało tym że "swędziawka" ustąpiła skóra niby się mniej łuszczyła ale plamy nie zmniejszały się . Kolejnym etapem była maść Cocois. Po pierwszej tubce nie polepszyło się. Kupiłam kolejny specyfik firmy SVR xeriaal capillaire...skóra mniej się łuszczyła ale dalej nie malały plamki. Pojawiła się nowa i to na twarzy...szok , więc cocoisem ją codziennie i znalazłam nowy rewelacyjny dla mnie specyfik Emolium Emulsja na suchą skórę głowy. I to był przełom , bo ta plamka po regularnym stosowaniu zniknęła. To samo zastosowałam na skórę głowy ( a tam ich było bardzo dużo , dużych no i nieźle odpornych po takim traktowaniu sterydami). Pierwsza zniknęła po około 2 miesiącach całkowicie zaleczona. Reszta sukcesywnie z tyg na tydzień malała i znikała. Całe leczenie cocoisem ok 6 miesięcy do dzisiaj. Zostały poj. kropki które dalej smaruję cocoisem i po myciu głowy emolium. Cocoisem smaruję skóre głowy i zostawiam na noc. A po myciu Emolium.
Nie wierzyłam, że będę mieć gładką skórę głowy, że będę mogła iść do fryzjera bez wstydu i zrobić sobie fryzurę jaka mi pasuję, a nie jak mi Ł narzuca, że będę mogła nosić czarne bluzki i nie otrzepywać co chwile ramion z białych płatków. Moja radość po dzisiejszym myciu głowy doprowadziła mnie do komp. i na to forum. Wiem już że można się wyleczyć a długo długo nie mogłam w to uwierzyć.
Życzę cierpliwości, systematyczności i sukcesów w walce!!!
Pozdrawiam
_________________
:-)
 
 
tygryska 
tygryska


Wiek: 62
Dołączyła: 07 Lis 2009
Posty: 2620
Wysłany: Pon Kwi 16, 2012 2:45 pm   

brawo storczyk :)
gratuluje cierpliwosci i wytrwalosci :)
_________________
kot tez czlowiek, tylko ma ogon, futerko i jest madrzejszy...
 
 
 
szater 


Wiek: 66
Dołączyła: 26 Maj 2009
Posty: 5953
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Pon Kwi 16, 2012 4:11 pm   

Uwielbiam czytac takie posty :brawo: bo to swiadczy o tym ze nasze porady,czasami i zazarte dyskusje,eksperymentowanie i....cierpliwosc dają efekty...Gratuluje :*
_________________
DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE
Motto Falubazu
 
 
Gosiaczek68 


Wiek: 56
Dołączyła: 15 Lip 2011
Posty: 246
Skąd: Konin
Wysłany: Pon Kwi 16, 2012 6:00 pm   

Ja równiez przychylam sie do gratulacji. Opłaciło sie byc cierpliwym i wytrwałym. :mrgreen: Jednak systematycznośc i jeszcze raz systematyczność i efekty są. :lol:
_________________
Nie zaczynaj dzisiejszego dnia od rozpamiętywania wczorajszych zmartwień!
— Phil Bosmans
Słoneczne Promyki Przyjaźni
 
 
truther 
Iluminacjo przyjdź


Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 72
Wysłany: Pon Kwi 16, 2012 6:04 pm   

Storczyk, gratulacje za walkę ze sterydami ;)
Miałbym prośbę do moderatorów tego forum, aby przenieść dzisiejsze komentarze do całkiem nowego wątku.

PS. a dodam, że do pielęgnacji skóry nie polegam na farmaceutycznych/kosmetycznych cudach tylko sam wytwarzam "mazidła"... wielka różnica :D
_________________
linki ratujące życie i poprawiające jego jakość:
http://kazik1.republika.pl/Inne/MMS-Lek_XXI_w.htm
http://free4web.pl/3/2,55...id=idayj1f9xhnp
http://jimhumble.biz/biz-fundamentals.htm
http://jimhumble.biz/biz-normal.htm
http://jimhumble.biz/biz-skin.htm
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Polecane strony montaż anten Warszawa