Bosz. -.- Jak ja nie lubię ludzi wprowadzać w błąd, ale przecież chora bym była jak bym tego nie zrobiła. Szater przepraszam, teraz zerknęłam na recepte i lekarz nie przepisał mi proderminy tylko jakiś steryd a recepta na to jest taka:
Prednisolini 0,5
Aquae dest.
ung.cholesteroli aa ad 100,0
M.f. ung.
Jeszcze raz przepraszam, tylko w głowie mieszam, ale chyba dopiero się uczę co to jest łuszczyca... mimo wszystko...
A pytanko jeszcze jedno, co to jest prodermina? Możliwe że pytanie banalne...
Prodermina to jak się nie myle jest smoła węglowa, to wróciło? Bo pamiętam w tamtym roku pytałem i żadna apteka nie robiła maści ze smoły węglowej dostępny był tylko w Cocois
Ostatnio zmieniony przez Przemekk Nie Lut 10, 2013 11:45 pm, w całości zmieniany 1 raz
nie wiem już gdzie pisać tyle tych wątków na forum...
Więc pisze tu bo coś się dzieje...
A mianowicie: mam od jakiegoś czasu dziwne pęknięcia na palcach u dłoni... początkowo myslałam że zacięłam się kartką (mama pracę biurową) bo tak to własnie wygląda. 2, 3 i 4 milimetrowe równiutkie pęknięcia. Może ktoś miał coś podobnego?? Od kartek to już wiem ze niemożliwe bo będąc w domu i nie dotykając żadnych kartek pojawiły się 2 nowe... no i wystepują w takich miejscach na palcach że nawet gdybym chciała to chyba bym się nie zacięła w ten sposób...
Wiem, że mogę na Was liczyć i coś doradzicie
_________________ Najsmutniejsze zwierzątko na świecie to facet! Bo ma piersi bez mleka, ptaszka bez skrzydełek, jajka bez skorupek i worek bez pieniędzy. Dlatego 80% kobiet nie wychodzi już za mąż, bo zrozumiało, że dla 60 gram kiełbasy nie warto brać całego wieprza do domu
Przy łuszczycy mi się to nie zdarzyło, aczkolwiek moja bratanica która ma AZS ciągle ma popękane ręce . W jej przypadku niestety tylko protopic i maść nagietkowa, bo nic innego nie działa.
_________________ NIELEGALNY pasztet!
Problemy miały rany od broni palnej, siecznej i nie żyły. Trochę problemów zakopano w stodole.
Nie obrzucaj nikogo błotem, bo możesz nie trafić a sam się upaprzesz.
Przy łuszczycy mi się to nie zdarzyło, aczkolwiek moja bratanica która ma AZS ciągle ma popękane ręce . W jej przypadku niestety tylko protopic i maść nagietkowa, bo nic innego nie działa.
Vixi powinna brać coś na wzmocnienie naczynek krwionośnych nawet zewnętrznie żel kasztanowy inaczej nie da rady skóra jest przesuszona a nic jej nawilżyć nie może
miałam już tak ja piłam wtedy wyciąg z kasztana na to też i podziałało
ale u dziecka nie wiem ..........................................
skóra jest odwodniona i mało dotleniona widocznie
u mnie tak było
_________________ Prawdziwa przyjaźń opiera się na tym,co jest dobre dla obydwu przyjaciół
nie wiem nie stosowałam go
stosowałam z kasztana i ten wiem jak działa
jest tani a dzieciom można zrobić wyciąg wodny z kory kasztana albo kwiatu
1/4 dawki jak dla dorosłych
_________________ Prawdziwa przyjaźń opiera się na tym,co jest dobre dla obydwu przyjaciół
Wiedziałam że na Was można zawsze liczyć
Tylko wydaje mi się że u mnie to nie jest kwestia przesuszonej skóry ponieważ regularnie natłuszczam maścią nagietkową i skóra jest ładna i gładka a pęknięcia wyglądają jak przy zacięciu papierem... nic z tym nie robie bo nie wiem co odkażam tylko jak pęknie i czekam aż się zagoi
_________________ Najsmutniejsze zwierzątko na świecie to facet! Bo ma piersi bez mleka, ptaszka bez skrzydełek, jajka bez skorupek i worek bez pieniędzy. Dlatego 80% kobiet nie wychodzi już za mąż, bo zrozumiało, że dla 60 gram kiełbasy nie warto brać całego wieprza do domu
Może inaczej skóra jest odwodniona
trzeba ją nawilżyć od środka troszkę np więcej zupek płynnych pokarmów
seler w każdej postaci czy natka pietruszki
samo nawilżanie zewnętrzne niewiele da
_________________ Prawdziwa przyjaźń opiera się na tym,co jest dobre dla obydwu przyjaciół
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum