.... Zakazy są po to by je łamać ale w naszym przypadku karę wymierza nam nasze ciało.
Też próbuje żyć normalnie ale ostatnio jestem trochę zdołowany bo brat podejrzewa tą chorobę u swojej córki która ma 12 lat.
Ameigenen co do łamania zakazów, to pełna zgodność, tylko pamiętaj: jeżeli wprowadzasz do Swojego sposobu żywienia, jakieś obostrzenia, kontroluj jak one wpływają na Twój organizm. Niedobory minerałowe, jak też zmiany w procesach: trawienia i wchłaniania, mogą być przyczyną wielu powikłań zdrowotnych.
A dieta śródziemnomorska jest oki. moim zdaniem ale latem. Kiedy nasze organizmy nie potrzebują tak dużo energii czerpać z pożywienia, bo to nam załatwia słoneczko.
Dlatego proszę: jeżeli eksperymentujesz z dietami, rób to z wielką ostrożnością, nie wystawiaj niepotrzebnie Swojego organizmu na jeszcze jedną próbę. Podczas każdego takiego eksperymentu, pamiętaj o oczyszczaniu organizmu- dużo picia wody i pilnowanie regularnego wypróżniania. To jest główna zasada walki z ł., wszelkie diety te procesy mocno zaburzają.
Z doświadczenia wiem, że ł. niekoniecznie musi zareagować na zmianę diety.... ale może i często tak się zdarza. Próbuj i szukaj, ja trzymam kciuki
Stosuję tą dietę od paru lat. Każde odstępstwa widać zaraz na skórze. Kiedyś eksperymentowałem, i było dokładnie tak jak opisujesz.
spoko loko..ja tam jestem taki strus pedziwiatr..jak ewunia napisze z e mam wpasc z jakims napitkiem to po prostu jade..wiec wszystko przed nami..tylko niech troche te mrozy ustapia bo mi cosik odmarznie
_________________ luszczyca jest tylko choroba..jak wszystkie inne..i trzeba z nia nauczyc sie zyc
Ameigenen....sorki jezeli za mocno napyskowałam.... wredna czarownica jestem....
zdaje sobie sprawe z tego ze mozesz miec słabszy dzien,chwilke,czas....pobadz z nami a pomalutku nauczysz sie jak sobie radzic z dniem codziennym....przykra sprawa z córka brata ale.....najpierw sprawdzcie dokładnie na co chora apotem ....dołaczaajcie do nas...tu razem znajdziemy sposób aby pomóc...łuszczyca to nie wyrok...sciskam mocno...gdyby była taka chec na pogaduchy,pomoc czy wsparcie...cyknij na PW....gdzies zawsze jest rozwiazanie.....a jakby można tak niesmiało o imie zapytac i troszku wiecej o tobie....to ja chetnie poprosze....
Ja to noszę na skórze 20 lat i wytrzymam następne 20 ale dla dziewczynki w takim młodym wieku to będzie koszmar. Testowałem na sobie już tyle preparatów i terapii i wiem, że trwale wyleczenie jest mało prawdopodobne.
Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Pią Lut 25, 2011 8:16 am
....może znowu cie dobije ale(taka moja rola na tym forum )...niestety nie tylko mało prawdopodobne ale wrecz NIEMOZLIWE...ŁUSZCZYCA JEST NIEULECZALNA...mozna likwidowac skutki,stosowac diety,mantry...Bóg wie co ale zawsze wróci bo nigdy nas nie opuszcza....co czuje dziewczynka tak sie składa ze wiem doskonale gdyz sama to własnie przezywałam...niestety w samotnosci...bez wsparcia i przy nikłej swiadomosci otoczenia...teraz pomimo wszystko jest łatwiej..masz internet...fora itp. tu zawsze znajdzie sie ktos kto zechce pomóc....proponuje aby jednak weszli na forum skontaktowali sie z Aguskiem czy Justyna ...to mamy własnie dzieci ,maja już swoje doswiadczenie....szczególnie Agusek juz przecwiczyła z nami chyba wszystko co mozliwe...napewno ich rady beda pomocne a jak i tego bedzie mało....zrobimy ...jak zawsze w takich sytuacjach ...burze mózgów i....damy rade...
Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Pią Lut 25, 2011 9:21 am
prosze poczytac panie Vorden....Motyla Nogo...i XYZ czy jakos tak ....a ile dobrze sie orientuje nie bardzo zyskał pan sławe ani na innych forach...BANY? ani na swoim blogu gdzie sa wpisy i komentarze tylko przez pana uznane za pozytywne....a tu ...na PW...na GG...na SKYPIE ...to bardzo wielu ludzi prosi o pomoc i....ja otrzymuje ...nie filozoficzne odpowiedzi,wywody ...tylko proste rzeczowe zrozumiałe dla wszystkich rady...pan ma inne zdanie ja to szanuje ...nie atakuje pana wiec prosze pokazac swoja klase i zgodnie ze swoja wielokrotnie tu ponawiana obietnica ....POSTĄPIC...ŻYCZE MIŁEGO DNIA
prosze poczytac panie Vorden....Motyla Nogo...i XYZ czy jakos tak ....a ile dobrze sie orientuje nie bardzo zyskał pan sławe ani na innych forach...BANY? ani na swoim blogu gdzie sa wpisy i komentarze tylko przez pana uznane za pozytywne....a tu ...na PW...na GG...na SKYPIE ...to bardzo wielu ludzi prosi o pomoc i....ja otrzymuje ...nie filozoficzne odpowiedzi,wywody ...tylko proste rzeczowe zrozumiałe dla wszystkich rady...pan ma inne zdanie ja to szanuje ...nie atakuje pana wiec prosze pokazac swoja klase i zgodnie ze swoja wielokrotnie tu ponawiana obietnica ....POSTĄPIC...ŻYCZE MIŁEGO DNIA
Bany - jak to sama stwierdziłaś sama masz na tych forach wielu przyjaciół a i na tym forum można znależć wips o tym że na tym innym forum będą miał "opiekunów" -żebym za długo nie zabawił . Wystarczy ? czy podać link do waszych wpisów ?
Co do mojej obecności tu - wielokrotnie domagałem się od administratora zablokowania mojego konta w związku z próbami włamania - ale tu nawet administrator ma wszystko gdzieś.
Co do pomocy - no mnie również proponowaliście pomoc w załatwianiu recept - super.
Zauważ ile osób tu przez ciebie przestało pisać
Może to cygnolina tak na ciebie wpływa ?
Jak będziesz mieć okazję porozmawiać z adminem na GG lub skype to przypomnij mu o tym żeby zablokował moje konto na stałe - jak już chcesz tak pomagać wszystkim .
ps o sorry sprawdziłem ten wątek o "opiekunach" to nie Ty tylko Dosia która kibicowała żebym za długo nie zabawił na forum
no tak..o ile dobrze pamietam to madrosci tego pana juz sie tu naczytalismy..i zawsze rozpoczynal od obrazania innych..dziwie sie po co ty tu chlopie jeszcze wchodzisz skoro wszyscy maja cie gdzies..i twoje rady tez..zewszad cie wywalaja..nigdzie cie nie chca..tutaj tez..dotarlo?
_________________ luszczyca jest tylko choroba..jak wszystkie inne..i trzeba z nia nauczyc sie zyc
no tak..o ile dobrze pamietam to madrosci tego pana juz sie tu naczytalismy..i zawsze rozpoczynal od obrazania innych..dziwie sie po co ty tu chlopie jeszcze wchodzisz skoro wszyscy maja cie gdzies..i twoje rady tez..zewszad cie wywalaja..nigdzie cie nie chca..tutaj tez..dotarlo?
o jest forumowa pijaczyna , pobelkocz sobie ...
To że mnie tu nie chcecie to dla mnie komplement wręcz ,
Podygaj sobie przed lustrem
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Artykuły
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Rejestracja
Zaloguj
ja tez
)...niestety nie tylko mało prawdopodobne ale wrecz NIEMOZLIWE...ŁUSZCZYCA JEST NIEULECZALNA...mozna likwidowac skutki,stosowac diety,mantry...Bóg wie co ale zawsze wróci bo nigdy nas nie opuszcza....co czuje dziewczynka 
tak sie składa ze wiem doskonale gdyz sama to własnie przezywałam...niestety w samotnosci...bez wsparcia i przy nikłej swiadomosci otoczenia...teraz pomimo wszystko jest łatwiej..masz internet...fora itp. tu zawsze znajdzie sie ktos kto zechce pomóc....proponuje aby jednak weszli na forum skontaktowali sie z Aguskiem czy Justyna ...to mamy własnie dzieci ,maja już swoje doswiadczenie....szczególnie Agusek juz przecwiczyła z nami chyba wszystko co mozliwe...napewno ich rady beda pomocne a jak i tego bedzie mało....zrobimy ...jak zawsze w takich sytuacjach ...burze mózgów i....damy rade... 
