Ja też z tego co do tej pory poczytałam to wiem, że też niektóre leki tzn. ich skład może powodować wysypy m.in. propranol a ja taki brałam przez chwilę bo mi się serducho tłukło i wyszedł mi w ekg blok serca pierwszego stopnia.
_________________ Najsmutniejsze zwierzątko na świecie to facet! Bo ma piersi bez mleka, ptaszka bez skrzydełek, jajka bez skorupek i worek bez pieniędzy. Dlatego 80% kobiet nie wychodzi już za mąż, bo zrozumiało, że dla 60 gram kiełbasy nie warto brać całego wieprza do domu
To co przedstawiłaś Basiu to faktycznie już przesada, ale choroby skądś - poza czynnikami zaraźliwymi i środowiskowymi - się biorą. Najczęściej jest odpowiedzialna za to genetyka, bardzo rzadko przypadek.
Łuszczyca ma to do siebie, że się "ujawnia" mimo, że można ją uznać za "wrodzoną" bo gdzieś ten czynnik w nas siedzi i atakuje znienacka.
Szczerze mówiąc nie wiem jak się odnieść do spustoszeń w organizmie powodowanych przez łuszczycę. Z jednej strony zgadzam się, bo sama z jej powodu mam alergie na roztocza (i nie tylko) a od tego astmę, mało tego w wyniku leczenia tej choroby pozbyłam się woreczka żółciowego. Z drugiej jednak, mam zdrową tarczycę, zdrową wątrobę, zdrowe nerki. ( w czasie ciąży przy podejrzeniu cholestazy byłam przebadana na wszelkie możliwe sposoby, stąd wiem)...
_________________ NIELEGALNY pasztet!
Problemy miały rany od broni palnej, siecznej i nie żyły. Trochę problemów zakopano w stodole.
Nie obrzucaj nikogo błotem, bo możesz nie trafić a sam się upaprzesz.
Z czym przesadziłam Vixi nigdzie nie napisałam o czynniku zakaźnym jako takim a jedynie o wnikaniu toksyn przez uszkodzony naskórek czy małe naczynka krwionośne
A jaka przyczyna tych osłabionych i pękających naczynek przedstawiłam do tego dochodzi zła dieta uboga w rutynę która o te naczynka dba,poza tym problem ze słabymi naczynkami nie dotyczy tylko skóry a i innych narządów wewnętrznych które słabo ukrwione/ dotlenione słabiej pracują jeśli taki stan rzeczy trwa długi czas spustoszenia w organizmie też powstają(takie zbieżności zaobserwowałam u siebie pijąc wyciąg z kasztana)ma on za zadanie uszczelnianie naczyń i ich uelastycznienie co poprawia ukrwienie wszystkich narządów jak i nerek które lepiej pracując usuwają szybciej produkty przemiany materii,lepsze ukrwienie i odpowiednie nawodnienie skóry od wewnątrz a nie tylko nawilżanie z zewnątrz
Cytat:
bo sama z jej powodu mam alergie na roztocza (i nie tylko) a od tego astmę, mało tego w wyniku leczenia tej choroby pozbyłam się woreczka żółciowego.
i tu miała byś odpowiedź na to że uszkodzony naskórek przepuszcza jednak do wewnątrz cały syf z powietrza czy środków czystości itp.
Przez pierwsze pięć lat stosowałam się ściśle do zaleceń lekarzy co dawało większy stan zapalny coraz bardziej agresywny wysyp,coraz więcej leków odkąd poczytałam co z czym działa i jak............ stosuje swoje sposoby wysypy się zmniejszają są mniej agresywne a nawet trafiły się dwie remisje (jedna rok i druga trwała rok)
Przy takiej pogodzie jaką ostatnio mamy na wiosnę czy początki lata była bym kilka razy w ciągu miesiąca spuchnięta i cała w czerwone plamy a tu mam owszem plamki które dadzą się opanować naturalnymi metodami i nie są takie jak bywały gorące obrzęknięte itp.
Myślę jednak że lekarze zbyt szybko, zbyt łatwo podciągają wszystko pod łuszczyce a wystarczyło by w niektóry przypadkach zrobić dokładne badania
nie pisałam o byle wysypce może dlatego źle odebrałam
za to badania co niektórym by nie zaszkodziły a mogły wiele wyjaśnić i być może zawrócić leczenie na to właściwe
_________________ Prawdziwa przyjaźń opiera się na tym,co jest dobre dla obydwu przyjaciół
Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Sro Lip 04, 2012 8:50 pm
Moze cos od siebie:
1...a jak sie ma ta twoja teoria Basiu do noworodków z łuszczycą przychodzących na swiat? i co lepsze(fakt naoczny!)blizniaki jednojajowe-jeden urodzony z łuszczycą,drugi nie...matka i ojciec zdrowi
2.gdyby jakiekolwiek badania na 100% wykluczały lub potwierdzały łuszczyce ...zapewne by były stosowane
3.mutuja sie wszystkie choroby totez i łuszczyca takze,dlatego jej diagnostyka jest taka trudna(podobnie jak łzs-kto ma postawioną trafnie diagnoze mozliwie szybko ten ma farta!)
Szpilka takie obiawy jak ty podajesz nastepują po zakazeniu organizmu paciorkowcem,jest duze prawdopodobienstwo ze tak wlasnie był podczas twojej choroby...paciorkowca trudno zniszczyc konieczny jest antybiogram aby wiedziec na co dany paciorkowiec jest wrazliwy a na co oporny(przeleczanie na tzw "oko" profilaktycznie jakims antybiotykiem to najczestszy błąd lekarski(paciorkowce moga byc oporne i wrazliwe i na antybiotyki i na salicylany i na sulfonamidy....tylko nie wszystkie na wszystko)
_________________ DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE Motto Falubazu
...a jak sie ma ta twoja teoria Basiu do noworodków z łuszczycą przychodzących na swiat? i co lepsze(
a te dzieci Krysiu to z próbówki się rodzą czy od matek które mogą mieć taki problem nawet o tym nie wiedząc bliźniaki mogą być jedno czarne drugie białe jedno zdrowe drugie chore jak jedno nie ma łuszczyce a drugie ma (może mieć coś innego co nawet nie jest kojarzone z łuszczycą)nikt jednak też nie zapewni że to drugie w przyszłości też mieć nie będzie
po za tym nie wykluczyłam łuszczycy jako choroby genetycznej jedynie napisałam że lekarze zbyt pochopnie wszystko pod nią podpinają to że nie ma badań potwierdzających łuszczyce nie znaczy że nie ma też wykazujących co innego jak ona
dlatego ta genetyka wszędzie i u wszystkich mi nie pasuje
_________________ Prawdziwa przyjaźń opiera się na tym,co jest dobre dla obydwu przyjaciół
A ja chciałam coś wtrącić. Łuszczyca objawia się dopiero w 3 roku życia... Tak twierdzi mój lekarz, wcześniej to NIE JEST łuszczyca, raczej zmiany skórne spowodowane różnymi czynnikami. Moja też miała plamki po przeziębieniu i ja spanikowana pobiegłam do dermatologa, że łuszczyca, że to to, że tamto. Lekarz wypisał krem i przeszło, a wyglądało jak łuszczyca zwykła, po kilku dniach zrobiło się jak AZS ( minęło kilka dni, zanim dostałam się z dzieckiem do lekarza). Co to było, nie wiem do tej pory.
_________________ NIELEGALNY pasztet!
Problemy miały rany od broni palnej, siecznej i nie żyły. Trochę problemów zakopano w stodole.
Nie obrzucaj nikogo błotem, bo możesz nie trafić a sam się upaprzesz.
Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Czw Lip 05, 2012 9:18 am
No cóż mam inne doswiadczenia i inne wiesci,dzieci urodziły sie około 15lat temu w rodzinie lekarskiej zaprzyjaznionej z moim bratem,łuszczyce miał jeden od razu ...drugi do dnia dzisiejszego nie ma.Nie wiem skąd Vixi czerpiesz takie info lub skąd twoj lekarz je czerpie ale rozpowiada bzdury:
Problemu genetyki nie ruszam bo nie znam sie w temacie,czasem trzeba przyjac cos co chociaż w pewnym sensie ma racje bytu,nie bede sie kopac z koniem.
Co do diagnozowania....kazdy próbuje,chociazby sie nie znał to diagnozy stawia tak, wiec i lekarz człowiek wiedze posiada,przynajmniej poparta wieloletnią nauka i sadze ze sie stara(zawsze kazdego człowieka przyjmuje z wiarą-taka wada widac ) czasem lepiej wyjdzie czasem nie,dobrze ze jest ostrożny-ale to nie podoba sie mamusiom bo diagnoza musi byc tu i teraz na wczoraj,gdy sie pospieszy tez zle-dla dziecka ale mamusia zadowolona bo krostki zeszly....napatrzyłam sie takich sytuacji tysiace pod gabinetami lekarskimi a i w gabinecie.Tak sobie teraz mysle jaki lekarz lepszy ten co próbuje zaleczac łuszczyce u malucha-niemowlaka czy ten od Vixi co czeka do 3roku zycia-bo przeciez łuszczyca nie atakuje niemowlaków.....wszędzie potrzebna wiedza,dobre checi i....ciagłe dokształcanie...zdrówka....
_________________ DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE Motto Falubazu
Nie wiem czemu piszecie, że nie ma badań potwierdzających ł?? Moja dr podejrzewała ale nie była pewna skierowała na badanie histopatologiczne - przyszedł wynik i wyszła nieszczęsna ł. To jest chyba badanie potiwerdzające nie?
Szater jaki paciorkowiec matko jedyna ja już zgłupieje normalnie I które to moje objawy do paciorkowca "należą" bo o różnych pisałam a że się nie znam to pytam
Odnośnie opuchniętych nóg to mam na razie Cyclo 3 Fort i lioton 1000 i zrobiłam dziś wyniki krew + mocz i jutro się zobaczy co to wyjdzie...
_________________ Najsmutniejsze zwierzątko na świecie to facet! Bo ma piersi bez mleka, ptaszka bez skrzydełek, jajka bez skorupek i worek bez pieniędzy. Dlatego 80% kobiet nie wychodzi już za mąż, bo zrozumiało, że dla 60 gram kiełbasy nie warto brać całego wieprza do domu
Nie wiem czemu piszecie, że nie ma badań potwierdzających ł?? Moja dr podejrzewała ale nie była pewna skierowała na badanie histopatologiczne - przyszedł wynik i wyszła nieszczęsna ł. To jest chyba badanie potiwerdzające nie?
a może u tych co nie wychodzi w badaniu to właśnie co innego leczone jako ł
moja lekarka też uważała że nie ma potwierdzających badań
ja się tam nie znam jam laik
_________________ Prawdziwa przyjaźń opiera się na tym,co jest dobre dla obydwu przyjaciół
Zgłupiałam Jeśli badanie histopatologiczne nie potwierdza że to ł tzn że co innego i nie można leczyć jako ł tylko szukać innej przyczyny i innych leków. Nie słyszałam o takim przypadku żeby u kogoś np badanie nie wyszło a leczyło się go na tą chorobę co nie wyszła a była podejrzana.... albo ja źle myślę jakoś...
_________________ Najsmutniejsze zwierzątko na świecie to facet! Bo ma piersi bez mleka, ptaszka bez skrzydełek, jajka bez skorupek i worek bez pieniędzy. Dlatego 80% kobiet nie wychodzi już za mąż, bo zrozumiało, że dla 60 gram kiełbasy nie warto brać całego wieprza do domu
nie wiem jak to jest ale często czytam że nie ma 100% badań potwierdzających ł
to i taki mój wniosek że leczy się co innego nie ł
albo robi nas w balona bo szkoda kasy na badania
Ja mam orzekniętą ł bez badań na oko i to przez konsylium lekarskie a mam też alergie więc nie wiem tak na pewno czy to co na mojej skórze to jakieś skutki alergii czy ł skoro reaguje na naturalne ,maziania a ni w ząb nie idzie lekami konwencjonalnymi
To nie możesz poprosić o badanie histopatologiczne? Pobiorą wycinek i będzie wiadomo co za dziadostwo wyjdzie.
Ja miałam ze stopy i dłoni pobierane wycinki i na obu wyszło psoriasis vulgaris a ja mam raczej postać tej krostkowej. Niemniej jednak boli jak jasna anielka (sam wycinek nie boli ale znieczulenie.... jakby wszystkie naczynia w tym miejscu się rozdzierały ehhh nawet wspominać nie chcę).
_________________ Najsmutniejsze zwierzątko na świecie to facet! Bo ma piersi bez mleka, ptaszka bez skrzydełek, jajka bez skorupek i worek bez pieniędzy. Dlatego 80% kobiet nie wychodzi już za mąż, bo zrozumiało, że dla 60 gram kiełbasy nie warto brać całego wieprza do domu
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum