Jeny ja teraz mam straszny wysyp na skórze głowy, nawet na twarzy pierwszy raz w życiu, łokciach. Takiej masakry to nigdy nie było..... Nie idze tego niczym zaleczyć. mam dopiero 18 lat a cała w łusce.. Co będzie dalej
u mnie tez... ciagle zabiegi, kompania, natluszczania, czasem solka a tego wiecej i wiecej, nawet po "cudownym" locoidzie poprawa na glowie trwa 2 dni! i tak w kolo macieju...
Niech ta zima się kończy, a wtedy słonko i będzie ok. Ja od kilku dni chodzę cały czas w płynie salicylolu na łuskę, a następnie dermokosmetykach. Trzymam za Was kciuki kochani
Troche mnie tu nie bylo, bo ostanio mialem malo czasu na klikanie
Za dwa dni bedzie miesiac odkad odwazylem sie napisac cos od siebie, ale z tego powodu, ze mam urodziny male podsumowanie zrobie dzis
Przez miesiac stosowalem, co wazne systematycznie:
-Jako taka dieta- jem zdrowiej, staram sie w miare mozliwosci jesc ryby i owoce morza
-Solarium- 3 razy w tygodniu
-kapiele w ziolach- szalwia, rumianek liscie brzozy i zielona herbata (stosowalem przez jakis czas emolium ale jest drogie i malo wydajne a ziolka dzialaja podobnie jak nie lepiej)
-lykalem Oeparol- wyciag z wiesiolka 2 razy dziennie
-masci- smarowanie na noc, polaczenie masci z witaminy A, alantan plus, clotrimazulum
Efekty? Z radoscia stwierdzam ze jest rewelacja, klatka piersiowa, plecy i rece prawie juz czyste. Z nogami gorzej, ale w szpitalu mowili ze z nog najtrudniej schodzi. Mogla byc jeszcze lepiej, ale w miedzy czasie zachorowalem na gardlo i troche swiezych kropek sie pojawilo ale z kazdym dniem bledna i jest ich coraz mniej.
Mysle, ze w koncu zrozumialem co jest przyczyna wysypow. Wina w mojej slabej odpornosci i ciaglych problemach z gardlem i migdalami. Spowodowane jest to tym, ze mam krzywa przegrode nosowa i w nocy oddycham buzia. Mieszkam w kamienicy i nocami jest u mnie zimno, wtedy lapie choroby i nie moge doleczyc stanow zapalnych. Przez ten miesiac mialem okres, gdzie bylem calkiem zdrowy i panna ł z kazdym dniem przegrywala.
Nadzieje daje mi operacja nosa, ktora mam 12 lutego. Zobaczymy moze to bedzie cos co pozwoli pozbyc sie jej na dluzszy okres. Najwazniejsze, ze narazie wygrywam i po maly odzyskuje wiare w siebie.
Co tam u was? Bo u mnie swietnie! Po operacji nosa zaczolem wkoncu normalnie oddychac i wzmocnila mi sie odpornosc. Dalej stosuje wszystkie specyfiki co wczesniej z tym ze przerzucilem sie na masci robione. Sa tansze i wydajniejsze. Z radoscia stwierdzam ze z ok. 60 % ciala zajetego choroba zostalo mi kilka. Nie sa to juz duze platy, tylko pojedyncze kropki zwlaszcza na piszczelach, lydkach i lokciach. Mysle, ze najlepszym stopniu pomoglo mi solarium + kapiele w ziolkach. Ziolka goja stan zapalalny (czyli to z czym walczymy) a solarium "wypala" luszczyce. Goraco polecam wszystkim! Po tym wszystkim co przeszedlem jestem przekonany ze ł to nie tylko choroba skory. Wygladamy tak jak czuje sie nasz organizm, widac to jak np. zachorujemy gdy stan naszej skory sie pogarsza. Najwazniejsze to zrozumiec co jest z nami nie tak. Pomalu idzie wiosna i mam nadzieje na calkowita remisje, a w nastepna zime bede juz wiedzial " z czym to sie je" i mysle ze nie powtorzy sie taka sytuacja. Jednak wszystko pokaze czas.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie i powodzenia w dalszej walce, moze ktos wezmie przyklad ze mnie i chociaz troszke sie poprawi
no,jak widac ludzie z grudziadza tryskaja optymizmem,i tak niech zostanie,tylko zmien qrde ten graudenz bo mnie krew na oczy...jestesmy w polskim miescie
_________________ luszczyca jest tylko choroba..jak wszystkie inne..i trzeba z nia nauczyc sie zyc
Konsekwencja i optymizm to podstawa powodzenia. Oby tak dalej.
W Grudziądzu mieszka brat mojego ojca, nie tak dawno przeprowadził tam się mój chrześniak i sam tam kiedyś bawiłem się na weselu. Fajnie tam "jo"?
_________________ Bliska znajomość z panią „Ł” Twoją spokojną wędrówkę przez życie w drogę cierniową zamienić potrafi i tylko od Ciebie zależy, czy ciernie te boleśnie ranić Cię będą gdy pośród nich czołgać się będziesz, czy powstaniesz i ponad nimi las pąków róż zobaczysz, którymi życie obdarować Cię może.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Artykuły
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Rejestracja
Zaloguj
Gratuluje poprawy i....sciskam urodzinowo 
życzac jak zwykle zdrówka i....długieeeeeeeeeej remisji 
