Vordenie, Twojego bloga poczytuję, z większością zaproponowanych tam przez Ciebie rozwiązań, zgadzam się;sporą ich ilość zastosowałam, tak jak i grupa ludzi tam.
Z bloga zerka na mnie mądry, wykształcony gość, którego celem jest podzielenie się swoimi doświadczeniami i tym samym pomoc drugiemu człowiekowi.
Dlatego wyjaśnij mi proszę: w imię jakich celów, można tak bardzo ukrzywdzić, innego, nieznanego mu człowieka. To, że nie wszyscy zgadzają się z Twoimi teoriami, nie może być przecież przyczyną, tak bardzo nieludzkiego postępowania. Wchodzisz tu ostatnio, tylko i wyłącznie z inwektywami padającymi pod adresem tutejszej społeczności.
Możesz mnie nie lubić ale nie wolno Ci mnie obrażać.... nigdzie. Nieznane są mi takie cele i takie metody postępowania, które usprawiedliwiają w jakikolwiek sposób, naruszanie godności drugiego człowieka. Kindersztuba: zawsze, wszędzie i ponad wszystko. Poczytaj o tym.... może. Pozdrawiam
Vordenie, Twojego bloga poczytuję, z większością zaproponowanych tam przez Ciebie rozwiązań, zgadzam się;sporą ich ilość zastosowałam, tak jak i grupa ludzi tam.
Z bloga zerka na mnie mądry, wykształcony gość, którego celem jest podzielenie się swoimi doświadczeniami i tym samym pomoc drugiemu człowiekowi.
Dlatego wyjaśnij mi proszę: w imię jakich celów, można tak bardzo ukrzywdzić, innego, nieznanego mu człowieka. To, że nie wszyscy zgadzają się z Twoimi teoriami, nie może być przecież przyczyną, tak bardzo nieludzkiego postępowania. Wchodzisz tu ostatnio, tylko i wyłącznie z inwektywami padającymi pod adresem tutejszej społeczności.
Możesz mnie nie lubić ale nie wolno Ci mnie obrażać.... nigdzie. Nieznane są mi takie cele i takie metody postępowania, które usprawiedliwiają w jakikolwiek sposób, naruszanie godności drugiego człowieka. Kindersztuba: zawsze, wszędzie i ponad wszystko. Poczytaj o tym.... może. Pozdrawiam
Droga Jas
Nie wiem jakim nickiem poslugujesz sie na drugim forum , choc zgaduje ze wiem. I jakos chyba przez prawie rok dalo sie ze mna wytrzymac .
Jesli chodzi o naruszanie godnosci , kindersztube czy nastawienie do dugiej osoby poprzez jej dyskredytacje to po tym co pokazaliscie na poczatku ubieglego roku - nic was nie przebije.
Ucze sie od mistrzow.
Różnica między nami jest taka że ja jestem sam a was cale towarzystwo.
Moja krytyka w wasza storne - to obelga , ale wasza w moją - to nauka kindersztuby.
taka dysproporcja towarzyska.
Przeczytalem twoj wpis o mnie i moich watkach z drugiego forum wiec wiem że zdajecie sobie sprawę z wlasnych blędów - do których można przyznać się lub choć przeprosić ...
Co do krzywdzenia innych - ja zadam pytanie : co daje wam prawo do wyszydzania innych , wystarczy poczytac wątki na których się pojawilem.
Jedyne czego nie mogę się tu doprosić jest zablokowanie konta - tylko tyle, ale widać nie chcecie tego zrobić - albo przez zlośliwość albo z innych powodow których jako czlowiek dorosly i wyksztalcony - nie rozumiem
gosc [Usunięty]
Wysłany: Pią Lut 25, 2011 5:37 pm
Vordenie rozmawiam z Tobą, ja pojedynczy człowiek; zawsze i wszędzie reprezentuje tylko i wyłącznie swój punk widzenia. Jeżeli decyduję się na wypowiedź publiczną, a za taką uważam wypowiedzi na forumach; zawsze moim celem jest zdobycie nowych wieści, jak też podzielenie się swoimi skromnymi doświadczeniami.
Jeżeli gdzieś, w jakiejkolwiek formie, naruszyłam Twoja godność.... przepraszam; aczkolwiek powiem szczerze... mam wątpliwości czy w jakimkolwiek stanie, byłabym do tego zdolna. Przejrzyj te moje wypowiedzi i ewentualnie podrzuć linki. Chociaż się starzeję, to nadal uważam.... nie jestem nieomylna .
Aha uwierz, nie mam żadnego wpływu na zablokowanie Twojego konta. Szeregowy forumowicz jestem
wpisy bodaj z 15 grudnia a propos przerwy w pracy serwera na tym drugim forum , o zadymie i o spijaniu sobie z dziobkow , gorzkich slowach i kto zawinil
Jak znajdziesz to przeklej linka
pozdro
gosc [Usunięty]
Wysłany: Pią Lut 25, 2011 5:58 pm
Ta moja kindersztuba to: nigdy, o nikim bez jego wiedzy i bez jego obecności. Ale z ciekawości, wątek przejrzałam, dn. 15 grudnia nie ma w nim mojej wypowiedzi. Żeby pomóc Ci w tych rozszyfrowaniach:
zrobiłeś to Ty, mogę zrobić i ja.... henia49... do usług
Nie mam uprawnień, żeby wypowiadać się w imieniu Szater ale uważam, że przyznanie się do własnego błędu.."bicie się w piersi" jak to określasz, to bardzo piękna cecha człowieka; a zrobienie tego na forum publicznym... to już wyższa szkoła jazdy jest.... to taka moja opinia.... oczywiście
coz..dla ciebie chlopaczku moge byc i pijaczyna..tyle twojego co tu nabazgrolisz..co do wyksztalcenia to nie powiem...bije z twoich slow po oczach..kindersztuba jest do opanowania ..posluchaj wiec kolezanki i moze postaraj sie troszke..wszak myslenie nie boli(ale czy ciebie tez?)
_________________ luszczyca jest tylko choroba..jak wszystkie inne..i trzeba z nia nauczyc sie zyc
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum