Hej, to i ja się przywitam Łuszczycę mam od 16 lat. Trochę to dużo. Zdążyłam się już przywyczaić. Nawet sobie czasem myślę, że gdybym pozbyła się łuszczycy raz na zawsze to bardzo by mi czegoś brakowało Ale nie muszę się o to martwić No dobrze, nie będę już zanudzać. Witajcie
Ostatnio zmieniony przez łuszczyczka Nie Lip 25, 2010 9:01 pm, w całości zmieniany 1 raz
witaj luszczyczko
dobrze ze nei demonizujesz pani ł
Staram się jak mogę, żeby łuszczyca mimo wszystko nie zajmowała całego mojego czasu. Chociaż i tak nie mogę powiedzieć, że się z nią już zaprzyjaźniłam. Mimo tych 16 lat...
Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Pon Lip 26, 2010 7:57 am
Im mniej będziecie sobie wchodzic w drogę ...tym życie będzie łatwiejsze.....znam takich którzy uczynili ze swojej łuszczycy Królową życia...a sami...są jej sługami....no cóż i tak można...tylko ...po co?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum