Wysłany: Czw Cze 14, 2007 2:01 pm Zostawię ją nad morzem!
Już dwa razy bylam w górach - Alpach.. Tam moja łuszcyca i problamy nie mają wstępu, kosmetyczka z lekami leży na dnie plecaka!!! Na wakacje jadę do Zakopanego!!! Tak bardzo się ciesę, bo wiem że jak tylko ujżę góry to zostawię w tyle łuszczycę!!!!
Na mnie klimat górski bardzo działa...!!! A jak tam u Was?
u mnie raczej złota plaża, ciepła słona woda, leżak i drinki z parasolką
nie no troche sie zapędziłam ale chodzi ogólnie o to że moja łuszczyca dobrze reaguje na słońce i relaks.... niestety nie moge na to liczyć do połowy lipca bo mi sie sesja zaczyna
Mi słoneczko też pomaga, a łuszczyce mam od zeszłego roku i chociaż mieszkam nad morzem to nad nim nie byłam, bo jak woda nadawała się do kąpieli to mój pediatra był w trakcie rozgryzania czym jest to, co mam na rękach ( łuszcyca ). Oznajmił że mam grzybicę i morze jest zakazane!!! Dopiero po lecie dowiedziałam się, że morze przy luszczycy ( poszłam do dermatologa) jest wskazane>>>> A ja się tyle męczyłam...
...byłem dwa lata temu na wczasach [w koncu mi sie udało pojechac ],widziałem duzo ludzi z ta choroba az normalnie byłem w szoku ....przestałem sie kryc i uciekac ! w koncu czułem sie.......woooolny
w tym roku jade znowu i nie wazne czy pomoze czy nie poprostu jade bo uwielbiam tam byc
w sierpniu napisze jak było
ps.moze sie z kims spotkam z was ? bede w rejonie Kołobrzegu 24 lipiec do 7 sierpnia...
gosc [Usunięty]
Wysłany: Nie Cze 27, 2010 9:39 pm
Jak fajnie,że tak myślisz wolność jest przede wszystkim w naszych głowach,reszta to detal Dobrej pogody i wesołych wakacji.
Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Pon Cze 28, 2010 8:42 am
W tym roku swoja pania ł wywiozłam nie nad morze ale do Suwałk.Obie jestesmy tu pierwszy raz,kawał drogi od domku.....zostawie ja tu....moze nie bedzie wiedziała jak za mna wrócic...a heniutek sobie tu z nia poradzi
Dla mnie wypoczynek nad morzem to najskuteczniejsze i najprzyjemniejsze lekarstwo.
Niestety nie w każde lato uda mi się wyjechać, ale pamiętam tamtego lata trafiłem świetną pogodę 2 tygodnie pięknego słońca dzień w dzień Po takich wczasach dzień w dzień na słońcu na skórze jest spokój do kilku miesięcy
Dodatkowym plusem jest przywrócenie prawidłowego rytmu organizmu i spokojnego snu po takim wypoczynku
Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Wto Cze 29, 2010 7:01 am
Morze to w naszym przypadku super terapia ale ....ja znalazłam jedna taka kuracje co to ma na mnie zbawienny wpływ psychologiczno-psychiatryczny nazywa sie Heniutek...i musowo sprawdzic nalezało
Morze mam bliżej...a Heniutek....juz widac..poprawe
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum