Wysłany: Sob Paź 13, 2012 7:28 pm Spotkanie łuszczyków z KIELECKIEGO:)
Witam wszystkich scyzoryków:)
Mam nadzieję, że jest tutaj troszkę nas z okolic Kielc:) Wpadłam na pomysł spotkania. Osobiście nigdy nie byłam na takim spotkaniu a co najgorsze nie znam żadnej osoby zmagającej się z tą chorobą. Dopiero dzisiaj poznałam tutaj parę osób. Byłoby cudownie zebrać się w grupce, poznać, pośmiać;)
Witam drodzy
Razem z forumową koleżanką maleoreggaerockers (Dagmarą) 29 października czyli w Dzień CHorych na Łuszczycę spotykamy się na jakąś kawkę i ciacho Kielcach. Jeśli ktoś chętny ze świętokrzyskiego to bardzo się cieszymy i zachęcamy do spotkania
Proszę o kontakt na priv, miejsce spotkania jeszcze do dogadania
Miłe z nas dziewczęta i chętnie posiedzimy w towarzystwie biedroneczek
_________________ Sesi
Ostatnio zmieniony przez nusia Sro Paź 09, 2013 8:58 pm, w całości zmieniany 1 raz
W pewnej polskiej wsi mieszkali sobie staruszkowie rolnicy. Mieli swoje małe, niczym nie wyróżniające się gospodarstwo. Jako że w ramach Unii Europejskiej rolnicy otrzymali dotacje, tak również do nich trafiło co nieco. W związku z tym stwierdzili, że czas już rozbudować swoje gospodarstwo. Któregoś dnia baba mówi do męża:
- Masz tu stary 1200 zł, idz na rynek i kup jakąś dorodną krowę.
Mąż a że był bardzo uległy żonie wziął kasę do kieszeni i poszedł na rynek.
Chodzi, ogląda krowy-a jedna piękniejsza od drugiej, ale ceny również piękne-nie było żadnej poniżej 1200 zł. Biedny, załamany staruszek bardzo się zmartwił bo jak on niby ma wrócić bez krowy do żony tyranki. No, ale cóż trzeba wracać. Pełny strachu staruszek wolnym krokiem zaczął zmierzać w kierunku domu. Nagle, niczym grom z jasnego nieba widzi, że dosłownie przed nim na drodze stoi rolnik z przepiękną krówką przy której widniała kartka "Krowa z Kielc". W staruszku zaświeciła iskra nadzieii.
Podchodzi do rolnika.
- Panie, a co to za krowa z Kielc, czy różni się ona jakoś szczególnie od tych normalnych krów?
- Ależ skąd, robi wszystko co potrzeba-trawę je, mleko daje i to jeszcze doskonałej jakości. I cena również niska, jedyne 1200 zł jak dla pana.
Staruszek nawet się nie wahając dokonał zakupu i zadowolony z siebie pomaszerował do domku. Tak minął szczęśliwie cały rok, krowa była naprawdę rewelacyjna i sprawdzała się doskonale we wszystkim. W związku z tym trzeba było gatunek podtrzymać. Z tym problemem staruszek zwrócił się do sąsiada, który był właścicielem dorodnego byka. Umówili się na spotkanie, wzięli dużą flaszkę, ogórki na zagrychę i poszli na łąkę.
Siedzą, robią co trzeba, delektują się i obserwują.
A tam... byk dobiera się do krowy raz, drugi, trzeci a krowa za każdym razem robi unik. Sytuacja powtarza się kilkanaście razy.
Patrzą zdziwieni, staruszek rozczarowany całą sytuacją. W końcu po długim milczeniu sąsiad do staruszka:
- Coś chyba z tą twoją krową nie tak, stary. Czy to czasem ta krowa to nie z Kielc?
- No z Kielc, a skąd wiesz?
- A widzisz...Bo ja miałem kiedyś dziewczynę z Kielc...
Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Sro Paź 09, 2013 8:44 am
wyjasnie może ze 29 października obchodzony jest Światowy Dzień Chorych na Łuszczycę ,miłego spotkania...rozreklamujcie to na innych forach,moze wiecej osób dołączy do waszego grona
_________________ DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE Motto Falubazu
hAHAHAHAHAAH Paweł DOBRE
Dzięki Szater, mylnęłam się troszkę co do daty, już poprawiam
Dzięki także za pomysł napisania o tym na innym forum, ja troszkę nieśmiała dziewczyna... Ale już napisałam
SPOTKANIE
29 października
Kielce, ul. Duża 7-Kawiarnia Good Luck Cafe
godz. 13.00
serdecznie zapraszamy
[color=red]
Proszę o dopięcie się do listy osoby zainteresowane ( chodzi o rezerwacje miejsc)
1. Nusia
2. Forumowa Koleżanka
3. Rabatek - (tak się składa ze mam wolne i chętnie pojadę poznać scyzoryków)
4.Krzysztof S
5.Milena M
6. Wiola L
_________________ Sesi
Ostatnio zmieniony przez nusia Pon Paź 21, 2013 8:29 pm, w całości zmieniany 1 raz
Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Pon Paź 21, 2013 7:19 pm
oj zebyscie były blizej chetnie bym sie z wami spotkała,mam nadzieje jednak ze spotkanie bedzie na tyle fajne ze ....letnia pora zjawimy sie tam cala gromada powodzenia,dziewczyny i w razie potrzeby...jak w dym
_________________ DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE Motto Falubazu
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum