Łuszczyca Łuszczyca - leczenie - forum Łuszczyca
Leczenie, profilaktyka, wymiana doświadczeń

Artykuły o leczeniu łuszczycy, Artykuły o Łuszczycy, Leczenie ŁuszczycyArtykuły  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
 Ogłoszenie 

Poprzedni temat «» Następny temat
leczenie własnym moczem
Autor Wiadomość
anna1982 

Dołączyła: 29 Lis 2006
Posty: 3
Skąd: Elbląg
Wysłany: Pon Mar 18, 2013 8:45 pm   leczenie własnym moczem

Witam,

Mam 31 lat i choruję na łuszczycę już 21 lat. Przerabiałam na swojej głowie i plecach wszystkie maści od dermatologa i wszystkie szampony. A najbardziej pomaga mi lek, który poleciła mi moja dobra znajoma - leczenie własnym moczem.

Otóż od około 4 miesięcy codziennie rano jako poranna toaleta, zaraz po wstaniu z łóżka, cóż...siusiam na płatek kosmetyczny i tak mokrym płatkiem przecieram swoje plamki na brzuchu, plecach, czole i uszach. Plamki z tygodnia na tydzień bledną, a niektóre już zniknęły!

Polecem, bo napewno nie zaszkodzi:)
Ania
 
 
siklers
łuszczyk

Wiek: 34
Dołączył: 07 Sie 2012
Posty: 160
Wysłany: Wto Mar 19, 2013 7:51 am   

Wow pierwszy raz słyszę o takiej meteodzie ... Ale co wcierasz mocz w te plamy i nic węcej nie stosujesz ??
 
 
szater 


Wiek: 66
Dołączyła: 26 Maj 2009
Posty: 5953
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Wto Mar 19, 2013 10:15 am   

urynoterapia ma tyle samo zwolenników co przeciwników.Trzeba spełnic wiele waruków aby "leczyc sie" moczem.....pamietac nalezy ze mocz to produkt uboczny przemiany materii,wydalany z organizmu wiec....szkodliwy dla niego.Nie powinno sie stosowac urynoterapii podczas brania leków,trzeba tezodpowiednio sie odżywiac itd.
Leczenie moczem jest stare jak....ludzie :wink: ...kiedys leczono krupa sikając dzieciom do ust,babcia moja jak skaleczyłam reke to tez kazała na nią nasikac.....ale ja jakos niekoniecznie,moczem natomiast leczyła ciezkie zapalenie płuc u mojego syna jak był niemowlakiem(zmoczona pieluszke kładła na piersiach dziecka posmarowanych smalcem,potemworek foliowy i...ciepło wiazała)

Jednym wacikiem smarujesz całe ciało? :hmm: troszke tez ryzykowna sytuacja w godzinach porannych....mocz pod wpływem ciepła wydala nieporzyjemny zapach...ze tak powiem :>
_________________
DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE
Motto Falubazu
 
 
stary luszczyk 
staryluszczyk


Wiek: 62
Dołączył: 08 Lut 2009
Posty: 922
Skąd: grudziadz
Wysłany: Sro Mar 20, 2013 10:13 pm   

Troche znam to zagadnienie,obawy raczej bezpodstawne Krysiu bo tylko przy urynoterapii wewnetrznej nalezy zwracac baczna uwage na to co jemy i co zazywamy.W zewnetrznej to juz tylko kwestia zapachu,ale coz,cos za cos,absolutnie popieram ta metode.
_________________
luszczyca jest tylko choroba..jak wszystkie inne..i trzeba z nia nauczyc sie zyc
 
 
 
anna1982 

Dołączyła: 29 Lis 2006
Posty: 3
Skąd: Elbląg
Wysłany: Sob Mar 23, 2013 11:31 am   

Witam,

Wcieram mocz nasiąknięty w płatek kosmetyczny codziennie rano przed wyjściem do pracy. Tak, to prawda, pod wpływem ciepła mocz na ciele wydziela niezbyt przyjemny zapach...ale to tylko zapach, a gra warta świeczki, a skoro mi pomaga - bo na pewno nie zaszkodzi to nikomu (mowa tylko o zewnętrznym stosowaniu). Dlatego dzielę się swoim doświadczeniem.
Mówią, że poranny mocz jest bardziej wartościowy niż nocny, dlatego smaruję się rankiem i też czasem popołudniem.
Zalecane jest przy łuszczycy również picie moczu, ale raz próbowałam i już więcej nie dam rady go wypić. A wcierać mocz w plamki - pomaga. Trzeba być tylko cierpliwym, bo zależy jaki jest stopień zaczerwienienia tych plamek, jakie ognisko- wiecie o co chodzi:)
Pozdrawiam,
Ania
 
 
anna1982 

Dołączyła: 29 Lis 2006
Posty: 3
Skąd: Elbląg
Wysłany: Sob Mar 23, 2013 11:44 am   

Na głowę, ze swojej strony, polecam szampon Ziaji "BIOSULFO" oraz szampon "Siarkowa moc"- firmy Barwa. Przystępna cena - a pomaga. Myję zamiennie. Mi bardzo pomagają. Pomogły do tego stopnia, że już nie używam na głowę żadnych sterydów! Profilaktycznie - raz na jakiś czas - umyję głowę znanym Wam zapewne szamponem leczniczym - POLYTAR. To wszystko, co używam na swoją głowę. Aha, swojego czasu też używałam szamponu pokrzywowego z Ziaji - też polecam.
Pozdrawiam,
Ania
 
 
Pnącze 


Wiek: 42
Dołączył: 28 Sie 2012
Posty: 33
Wysłany: Czw Maj 09, 2013 5:37 pm   

kiedyś na jednym blogu czytałem że to naprawdę skuteczne ale sam nie wiem czy bym się zdecydował...
 
 
Pnącze 


Wiek: 42
Dołączył: 28 Sie 2012
Posty: 33
Wysłany: Czw Maj 09, 2013 5:42 pm   

A konkretnie to tu jest o tym: http://luszczyca-blog.pl/...y-urynoterapia/ :drink:
 
 
kaska 

Dołączyła: 01 Gru 2011
Posty: 40
Wysłany: Pią Maj 17, 2013 3:47 pm   

Pnącze napisał/a:
A konkretnie to tu jest o tym: http://luszczyca-blog.pl/...y-urynoterapia/ :drink:


no, no :wow:
 
 
mandragora 


Wiek: 43
Dołączyła: 07 Gru 2011
Posty: 52
Wysłany: Pon Maj 20, 2013 11:54 am   

Terapia tego typu nie jest wcale taka obrzydliwa jak się wydaje, zmiany nacierasz raz dziennie WŁASNYM moczem (najlepiej tym pierwszym porannym). Jedynym problemem może być zapach ale mi osobiście nie przeszkadzał a kuracja skuteczna.
_________________
pozdrawiam
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Polecane strony montaż anten Warszawa