Łuszczyca Łuszczyca - leczenie - forum Łuszczyca
Leczenie, profilaktyka, wymiana doświadczeń

Artykuły o leczeniu łuszczycy, Artykuły o Łuszczycy, Leczenie ŁuszczycyArtykuły  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
 Ogłoszenie 

Poprzedni temat «» Następny temat
powrót do natury, sukces po latach walki.
Autor Wiadomość
MADZIASTA 
łuszczycka

Dołączyła: 31 Mar 2014
Posty: 22
Wysłany: Pon Mar 31, 2014 9:25 pm   powrót do natury, sukces po latach walki.

Chcę się podzielić moim doświadczeniem. Sama jestem zdziwiona efektem. Byłam już na skraju załamania zajęte 40% ciała. Depresja totalna. Leczenie chwytałam się nawet sterydów. I oto olśnienie. Olać to, maść nie pomaga efektywnie po co używać. Zaczęłam interesować się medycyną wschodnią hindusi często wymazani na żółto każdy widział w tv KURKUMA stosowana w medycynie wschodniej na problemy skórne. Krwiściąg lekarski w naszej starej ludowej również na gronkowca. Moja myśl jeśli masz objawy skórne gdzieś indziej tkwi problem, wewnątrz. Poczytałam na tematy oczyszczania organizmu. I zrobiłam swój mix. Z rana piję ciepłą przegotowaną wodę z cytryną. Od czasu do czasu robię sobie wlewki(lewatywę) z dodatkiem cytryny. Jem często cytrusy, jabłka, pestki dyni. Staram się jeść świeże potrawy odstawiłam kostki rosołowe i inną chemię. Do potraw koniecznie dodaję oregano, kurkumę, liść laurowy, ziele angielskie. Unikam produktów mlecznych. Piję krwiśćiąg lekarski, oraz miętę. Kąpiel z dodatkiem kurkumy jako balsam aby tłusto balsam z nagietkiem.Każdy chorujący wie co jest zimą z łuszczycą a u mnie jak nigdy po paru tygodniach eksperymentu zimą odpuszczało. Jestem sama w szoku mam 34 lata męczę się od 14 roku życia. Samopoczucie super zaczęłam też tracić na wadze, wygląd skóry twarzy jak u 25 latki. Nie mówię, że jest to jakiś cud. Po prostu przestałam oczekiwać natychmiastowych efektów. Skupiłam się na swoim organiźmie i poprawie jego funkcjonowania i efekt przyszedł sam.

CAM00365.jpg
Tak wyglądają teraz moje plecy , czekam na lato trochę słońca i nie będzie śladu
Plik ściągnięto 283 raz(y) 359.96 KB

 
 
tygryska 
tygryska


Wiek: 62
Dołączyła: 07 Lis 2009
Posty: 2620
Wysłany: Pon Mar 31, 2014 9:34 pm   

pieknie zlazlo :)
_________________
kot tez czlowiek, tylko ma ogon, futerko i jest madrzejszy...
 
 
 
MADZIASTA 
łuszczycka

Dołączyła: 31 Mar 2014
Posty: 22
Wysłany: Pon Mar 31, 2014 10:25 pm   

Jakoś niewyraźnie to zdjęcie wygląda, trzeba jednak na nie kliknąć...
 
 
szater 


Wiek: 66
Dołączyła: 26 Maj 2009
Posty: 5953
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Wto Kwi 01, 2014 8:24 am   

super ze znalazłas swój sposób,mam nadzieje ze zostaniesz z nami na dłuzej i bedziesz dzieliła sie swoimi doswiadczeniami. :smile: Chetnie obejrzałabym zdjecia za dwa trzy miesiące :hmm:
Ciekawi mnie takze jak długo stosowałas owe specyfiki i czy tylko to co opisujesz czy moze jeszcze szła jakas farmakologia :smile:
Pytam bo u mnie po samoistnym ustapieniu zmian(bardzo rzadko ale czasem sie zdarza) nie pozostaja na ciele takie białe plamy :hmm: po leczeniu,nawet krótkim farmakologią....i owszem :smile:
_________________
DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE
Motto Falubazu
 
 
MADZIASTA 
łuszczycka

Dołączyła: 31 Mar 2014
Posty: 22
Wysłany: Wto Kwi 01, 2014 11:37 am   

Właśnie obraziłam się na farmakologię i natura całkowita. Stosuję od jakiś 6 miesięcy. Miałam dość leciałam już na clobedermie. Było już tylko gorzej. Gdy się w sumie poddałam, zaczęłam spokojnie do tematu podchodzić. Jedynie jak noszą mnie nerwy wezmę nerwomix też ziołowy. Przy diecie zostanę, cała rodzina lepiej się czuje. Stałam się świadomym konsumentem, nie kupuję produktów faszerowanych chemią. Rybka mięsko warzywa jajka ze wsi. Przyprawy zdrowe nie tam jakieś wegety. Mąż odzyskał apetyt. Synek miał atopowe zapalenie skóry nie ma zmian na buzi jak wcześniej. Jak kełbasa patrze skład aby była to kiełbasa. Ser to nie ser np w biedronce gouda jest z jajkami chemią do tego na mleku pasteryzowanym. Czyli to nie ser. Jak sama nie przyrządzę nie jem. Tłuszcze oliva z oliwek lub olej kokosowy. Olejem kokosowym też sie czasami smaruję. piję tylko woe mineralną jak kawę to bez mleka cukru. Mam jeszcze zmiany na łokciach, ale po mału bledną.
 
 
MADZIASTA 
łuszczycka

Dołączyła: 31 Mar 2014
Posty: 22
Wysłany: Wto Kwi 01, 2014 12:05 pm   

Tak właśnie obecnie to wygląda, było strasznie jak widać po bliznach. Niektóre już białe inne blade.

Zdjęcie0716.jpg
Plik ściągnięto 215 raz(y) 871.59 KB

 
 
szater 


Wiek: 66
Dołączyła: 26 Maj 2009
Posty: 5953
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Wto Kwi 01, 2014 12:48 pm   

Ciekawie prawisz ale chyba nie wyobrażam sobie" produkowania " żywnosci w domu...vegeta to jeszcze rozumiem bo sama zamieniłam ja na sól i pieprz ale sery?...a co z miesem? kiełbase tez robisz w domu?Nie sądze aby dało sie tak życ na dłuższa mete :hmm: no ale w zaleznosci czego kto oczekuje od życia :wink: jakies małe zmiany,okazjonalnie to i owszem podporzadkowywanie swojego życia i życia bliskich chorobie? raczej nie ,przynajmniej w moim przypadku....no i nie tak rystrykcyjnie jak piszesz.Zreszta co z wyjazdami?,szkolna stołówka,proszonym obiadem...imprezami rodzinnymi :shock: przecież nie bedziecie chodzic ze swoja zywnoscia.Swoja droga dobrze ze trafiła ci sie łuszczyca dietozalezna i dzieki niej mogłas osiągnąc swój sukces,szkoda że nie wszyscy maja taka mozliwosc....no ale jak to w życiu z łuszczycą ,kazdy szuka swojego złotego srodka :smile:
_________________
DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE
Motto Falubazu
 
 
MADZIASTA 
łuszczycka

Dołączyła: 31 Mar 2014
Posty: 22
Wysłany: Wto Kwi 01, 2014 12:54 pm   

Nie robię, tylko nie kupuję chłamu, mięso np mielone sama miele to wszystko. Patrze jedynie na skład produktów aby było jak najzdrowiej. Z sera zrezygnowałam. Tez można żyć w masarni każe sobie mówić jaki jest skład maja obowiązek udzielić odp. Nie kupuję parówek. Wystarczy zdrowo świeżo gotować. Nie lać tej pseudo pasteryzowanej śmietany nie zabielam mąką która jest i tak modyfikowana. Można kupić śmietanę ryżową. Dla mnie było to również na początku nie do pomyślenia zmienić całkiem dietę. Jemy tez czasem Hamburgery, mięso sama mielę smaże na oliwie bułki pełnoziarniste warzywa i też jest, ale zdrowo.
 
 
MADZIASTA 
łuszczycka

Dołączyła: 31 Mar 2014
Posty: 22
Wysłany: Wto Kwi 01, 2014 1:02 pm   

Rzecz w tym, że mój synek ma silne alergie pokarmowe. Jest na diecie bezglutenowej, bezmlecznej (laktoza.) Nie wyobrażałam sobie, że my będziemy się opychać a on będzie patrzył. Pierw gotowałam osobno. Zaczęłam sama podjadać jego dania. Zaczęłam lepiej się czuć mąż dołączył. Jest to uciążliwe, zaczęło się od poświęcenia dla synka. Piekę sama ciasteczka my tez je jemy. Potrzeba pomocy dziecku okazała się dla mnie pomocna. Małe efekty diety sprawiły, że zagłębiłam się w temacie zdrowego odżywiania. Nie mówię, aby ktoć poszedł tak daleko w tym wszystkim jak ja. Pozdrawiam.
 
 
szater 


Wiek: 66
Dołączyła: 26 Maj 2009
Posty: 5953
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Wto Kwi 01, 2014 1:31 pm   

Zdaje sobie sprawe ze niekiedy trzeba dostosowac sie do pewnych wymogów...chociazby aby nie pogarszac stanu zdrowia u dziecka.Trzeba jednak zdawac sobie sprawe ze niekiedy nasze wysiłki niekoniecznie przynoszą efekty.Fajnie ze u ciebie sie sprawdza taka metoda.
Ja hamburgerów wogóle nie jadam-raz w zyciu ugryzłam kawałek i....nie moja bajka.parówki jem z mojej ulubionej małej masarni,tam też kupuje miesko które pani na miejscu mi mieli,smietane używam jak jest potrzeba-ryżowa smietana?uwazasz że to naturalny produkt? :shock: make zdecydowanie stosuje w wiekszosci orkiszowa,sosów nie zabielam...zup takoż samo.Przechodziłam rózne okresy w swoim zyciu :wink: eksperymentowałam z dietami i sposobami życia...niestety ale moja łuszczyca jest oporna na diete. :???: w sumie jak rodzinka sie zgadza na takie jedzonko to dobrze pamietaj jedynie aby nie przedobrzyc :wink:
Mam kolezanke ,która wpadła w taka manie ze z tej "zdrowotnosci" w domu wszyscy uciekaja zywiąc sie u sasiadów i knajpkach :lol:
Bede ci kibicowac,mam nadzieje ze bedziesz systematycznie opisywała swoja walke....
_________________
DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE
Motto Falubazu
 
 
MADZIASTA 
łuszczycka

Dołączyła: 31 Mar 2014
Posty: 22
Wysłany: Wto Kwi 01, 2014 1:46 pm   

Dużo daje krwiściąg lekarski opis działania w internecie do kąpieli napar i do pica oraz kurkuma. Dieta wspomaga działanie, widocznie jak organizm lepiej działa leczenie przynosi lepsze efekty. Nie zapędzam się mamy też dni wyżerki w domu jak synek śpi typu pizza, kebab. Maż golone tez dostaje :)
 
 
MADZIASTA 
łuszczycka

Dołączyła: 31 Mar 2014
Posty: 22
Wysłany: Wto Kwi 01, 2014 6:40 pm   

Wiesz szater ja mam teraz 34 lata nie wiem co będzie bez obrazy jak będę miała 55 lat. To są nasze zmagania z w sumie nieuleczalnym paskudztwem. Chce z dzieckiem na basen chodzić i funkcjonować bez zażenowania bo ktoś z obrzydzeniem spojrzał na moje dłonie. A tak już też było. Jeśli taka kuracja daje efekty jestem gotowa na wszystko. Pomału cierpliwe sukcesywnie to gówno zaleczyć. Farmacji nie ufam, tyle maści co mi przepisywali efekty krótkotrwałe. Następował przeważnie wzmożony nawrót. Nie mówię , że jest to jakiś cud medyczny róbcie tak. Chciałam tylko opisać w jaki sposób z efektem zaczęłam sobie radzić. I jeszcze coś im mniej się interesujesz łuszczycą i przejmujesz tym lepiej. Jest chyba potrzebna akceptacja samej choroby. Ja właśnie nie myślę o swoim leczeniu pije rano cytrynę bo orzeźwia, zaparzam zioła jak kawę, to nie jest skupianie się na łuszczycy nie oczekiwałam efektów a przyszły... Wsypać trochę kurkumy do kąpieli żadne utrudniene a balsam dużo kobiet używa dla nawilżenia. Tak do tego podchodzę. Nie poświęcam temu juz tyle czasu. Kiedyś wyciągałam sama soki z pokrzyw przez siebie zbieranych, smarowałam się salicynolem i innymi gównami to było skupienie się na chorobie, które nic nie przynosiło a nawet denerwowało. Wyczekiwałam efektów i nic. Jak się poddałam i powiedziałam co będzie to będzie samo zaczęło odpuszczać. Żywność dobra dla synka jest dobra dla mnie nie myślę o łuszczycy...
 
 
basia44 


Wiek: 59
Dołączyła: 07 Lis 2009
Posty: 1690
Skąd: Częstochowa
Wysłany: Wto Kwi 01, 2014 7:17 pm   

I tak trzymaj ja też zmieniłam dietę nie powiem żeby to utrudniało mi w jakiś sposób życie jadam to co lubię z większą uwagą i naciskiem na CO :razz:
maści też nie stosuje tylko natura i o dziwo tak stan skóry jak i ogólny zdrowia się poprawia co cieszy
nie muszę myśleć czym się teraz pomaziać ani jaki balsam kupić starcza za całe nawilżanie kąpiel w soli i oleju
jak masz chore i dziecko to mądra decyzja za jednym zamachem poprawisz zdrowie wszystkim domownikom :mrgreen:
_________________
Prawdziwa przyjaźń opiera się na tym,co jest dobre dla obydwu przyjaciół
 
 
 
MADZIASTA 
łuszczycka

Dołączyła: 31 Mar 2014
Posty: 22
Wysłany: Wto Kwi 01, 2014 7:23 pm   

Również tak trzymaj i nie daj kierować łuszczycy twoim życiem :) Każdy z nas tak sobie dał nie tędy droga to my musimy nią kierować, nic na siłę.
 
 
szater 


Wiek: 66
Dołączyła: 26 Maj 2009
Posty: 5953
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Sro Kwi 02, 2014 12:52 pm   

basia44 napisał/a:

nie muszę myśleć czym się teraz pomaziać ani jaki balsam kupić starcza za całe nawilżanie kąpiel w soli i oleju
:mrgreen:

a co z płynem ,który podobno stosujesz teraz na nogi? :shock: on nie wymaga smarowania na zmiany?
Madzia fajnie że sprawdza sie u ciebie twoja metoda,dobrze też ze potrafisz optymistycznie a i z humorem podchodzic do leczenia :smile: to wazne a czasem duzo ważniejsze niz wszelkie leki swiata.Człowiek usmiechniety,otwarty na ludzi,cieszący sie każda chwila ma w sobie dużo wiekszy potencjał niż wszelkie leczenie.Ja podchodze z szacunnkiem do kazdego człowieka,do jego sposobu leczenia,jego wyborów,czasem jedynie moge obawiac sie o zbytnio lekkomyslne stosowanie jakis leków czy nowatorskich metod ale generalnie ciesze sie gdy ktos uzyska remisje,nawet krótką bo doskonale wiem jak ciężko niektórym przychodzi ja uzyskac .Moją osobista łuszczyce ujażmiłam na tyle ze nie sypie na całe ciało pozbyc sie jej niestety dietą nie da...musiałabym przestac stosowac leki,które ją wywołuja a to niemozliwe.Słonko wypala wiekszosc zmian i wtedy osiagam czysta skóre :wink:
Pisałas cos o basenie ja systematycznie chodze od lat 2x w tygodniu na basen,zadnych nieprzyjemnosci z tego powodu nie miałam mało tego zaprosiłam na "swój" basen grupe łuszczyków i...wszyscy bawili sie swietnie. :brawo:
Nasze podejscie do ludzi i życia ma duży wpływ na naszą łuszczyce wiec moze faktycznie czasem lepiej traktowac drugich z usmiechem....u mnie sie sprawdza :*
_________________
DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE
Motto Falubazu
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Polecane strony montaż anten Warszawa