Wysłany: Nie Gru 23, 2007 10:44 am łuszczyca mojego synka
Witam.
Dwa tygodnie temu dowiedziałam się, że mój 5-letni synek ma łuszczycę. Ma łuszczącą się skórę pod dwoma palcami stóp na obu nogach. Nie wiem jak to sie dalej rozwinie, lekarz powiedział, że to ja mam gen łuszczycy ponieważ na paznokciach dostrzegł u mnie pojedyńcze kropeczki' wgłębienia. Ja nigdy nie chorowałam (mam 35 lat) chociaż było już wiele czynników które powinny wywołać manifestację choroby. Przeżyłam śmierć męża. Jestem załamana, choć wiem, ze powinnam być silna dla mojego dziecka. Nie chciałabym żeby cierpiał bo i tak wychowuje sie bez ojca i jest mu wystarczająco ciężko. Poradźcie czym go leczyć bo lekarz przepisał mu lorinden A, a widze po waszych wypowiedziach że to steryd.
Witaj Ewa.... skora dziecka jest bardzo delikatna i dlatego nalezy ograniczyć stosowanie sterydów, nie musisz ich całkowicie eliminowac ale stosowac bardzo ostrożnie. Jest taki preparat na bazie smoły DELATAR troche smierdzi ale nie jest sterydem , brudzi dlatego gdy sie uzywa najlepiej nalozyc cos starego. Pozatym zastosuj papke z drożdzy, oklady z zielonej herbaty, i dużo natluszczać . Osobiście myłam sie w mydle siarkowym po czym dokładnie natłuszczalam skóre. A co do sterydów mozesz zastosowac u synka ale np. posmarować cienko przez kolejne dwa dni a następnie przerwa 2-3 dni. Nie załamuj sie wszystko bedzie dobrze.:) To forum to skarbnica wiedzy , napewno znajdziesz cos madrego.:)
myśle że możesz też podawać synkowi np. kwas foliowy, witaminki A, E, B2.... od tego skóra będzie gładsza.
Najważniejsze żebyś Ty sie jeszcze tym nie dołowała, to tylko małe plamki i jeśli będziesz o to sumiennie dbała (a potem Twój syn) to nie powinny sie bardziej rozprzestrzenić a może nawet uda sie to zaleczyć
nie slyszalam aby mieli wycofać delatar.....a jesli to prawda to u nas to normalne, że zabierają nam to co pomaga zaleczyć , i jest tanie i bez sterydu, duze firmy wypierają tanie leki. Jak narazie ja jeszcze to kupilam.
gość [Usunięty]
Wysłany: Pią Gru 28, 2007 4:31 pm
Wszelkie smarowidła jedynie usuwają widoczne objawy łuszczycy.
Samo poleganie na zaleczeniu widocznych objawów, to jak "dbanie o bezpieczeństwo na drodze poprzez sprzątanie (jedynie) miejsc wypadków." To działa jedynie na teraz.
Zwróć uwagę co je synek. Wiem doskonale z autopsji, że w zależności od tego co się je, to łuszczyca samoistnie ustępuje - i to bez żadnych smarowideł - lub i nasila się.
Na początek spróbuj odstawić z jego menu wszystko co zawiera mąkę pszenną, konserwanty oraz słodycze.
Niech je codziennie surowe warzywa i owoce. Jeżeli pije sok, to nie z kartonu a najlepiej wyciśnięty ze świeżych owoców.
Bardzo dobre wyniki daje także spożywanie kaszy jaglanej z warzywami. Oczywiście gotowane.
Poza tym obserwuj po czym ewentualnie zwiększa się wysyp i to z jego menu należy od razu usuwać.
Sama również spróbuj tego wszystkiego - będzie i jemu raźniej a i Ty skorzystasz.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum