Łuszczyca

Ja przed szpitalem smarowałam się 0,5

a do jakiej pani doktor trafiłaś??? bo jedna jest tam cholernie wredna... Nazwiska nie pamiętam ale jeśli taka strojnisia to 100% ona bo tak to jeszcze jest taka niziutka i młoda. Ja z mojego doświadczenia polecam doktora Chwojnickiego. Rok temu bardzo mi pomógł

Tutaj zdjęcia przed leczeniem w szpitalu (miesiąc cygnoliną) i po: http://luszczyca.info/viewtopic.php?p=44121#44121

Jeśli będziesz miała możliwość zmiany lekarza to zrób to czym prędzej... Ja wczesniej trafiłam na doktora Gołębia i też jego nie polecam.

Szpital jest bardzo specyficzny... a najśmieszniejsze jest to, że na oddziale jest 20 łóżek a pacjentów na oddziale jednocześnie jest max 11... i miejsc oczywiście nie ma !

Nie łam się

leczenie skończyłam na 0,5%

zobacz sobie jak ja wyglądałam jak sie leczyłam cygnoliną: http://luszczyca.info/vie...r=asc&start=330 i kolejna strona

ja niestety w przeciągu ostatniego tygodnia zauważyłam nowe zmiany ale są to tylko małe, pojedyncze plamki... Sesja za pasem oraz egzamin inżynierski i wyłażą

a myślałam, że remisja potrwa dłużej...

to zależy czy jakie leczenie stosowałaś przed lampami... ja smarowałam sie 1,5 miesiąca cygnoliną. Moje zdjęcia były robione po 12 naświetlaniach i efekty jak widać:) a Ty juz ile miałaś naświetlań?

witam

u mnie ta metoda poprzedzona wcześniej miesięcznym smarowaniem cygnoliną dała rewelacyjne efekty

wzięłam tylko 12 lamp. Fakt, że każdy dzień po połknięciu tabletek był tragiczny... od wymiotów, trzęsących się nóg, zawrotów głowy. Ważne że efekt jest

Czerwone plamy z łuską... dodatkowo wysiało mi głowe. Byłam dzisiaj na wizycie i niestety w poniedziałek was opuszczam... Szpital Wojskowy we Wrocławiu się kłania

już mam dość

mój stan zamiast się polepszać się pogarsza... ;( po zmyciu cygnoliny wszystko ladnie wygląda a następnego dnia rano jest znow tak jak wyglądało poprzedniego dnia...

Ciocia już widziała fotki

i na dokładkę łydka...

tym razem brzuch...

Przemogłam się

Pani doktor widziała mnie ostatnio 16go lipca i chciałam isc do niej wczoraj sie pokazać z tym nowym cholerstwem ale ma urlop ale zaraz ide do zwykłego lekarza i bede gadać... Leków nie biore chyba ze ma wpływ to, że w maju odstawilam tabletki antykoncepcyjne...

Dziękuję, dziękuję

Niestety aż tak ładnie nie jest bo na brzuchu i pleckach dalej czuje pod palcem prawie wszędzie, że nie jest jeszcze dobita... Ogolnie to mnie brzuch i wewnętrzna strona ud piecze jak po poparzeniu wiec psikam się panthenolem i w związku z tym mam się wystawiac mimo tego na słoneczko? Chyba tylko bardziej podrażnie skore

Wszystko by było pięknie gdyby nowe mi plamki nie wyskakiwały i najgorsze jest to ze teraz rzucilo mi sie na szyje i dekolt a jest taaaak gorąco... I nie wiem czy mam smarować się też tam cygnoliną 0,25% czy moze cos innego sprobowac? Kiedyś jak bylam w szpitalu to na szyji i pod pachami smarowałam się Lorindenem A lub C juz nie pamietam. Nie wiem czy moze cos przeciwzapalnego powinnam łyknąć skoro mnie wysiewa wiec pewnie mam gdzies stan zapalny ale nie mam pojecia gdzie... Zęby mam poleczone, ginekologa tez odwiedzałam i juz sama nie wiem gdzie szukac...