Autor |
Wiadomość |
Temat: Co pomaga a co szkodzi ?? |
dawid849
Odpowiedzi: 8
Wyświetleń: 13981
|
Forum: Metody leczenia Wysłany: Sro Maj 28, 2008 8:12 pm Temat: Co pomaga a co szkodzi ?? |
anoil87 napisał/a: | nie chce jeszcze tracić życia na ograniczanie sie
takie moje podejście |
i to chyba dobre podejscie |
Temat: Co pomaga a co szkodzi ?? |
dawid849
Odpowiedzi: 8
Wyświetleń: 13981
|
Forum: Metody leczenia Wysłany: Sro Maj 28, 2008 1:17 pm Temat: Co pomaga a co szkodzi ?? |
kwiat wiśni napisał/a: | szkodzi piwo (bardzo). | a ja właśnie piwo uwielbiam pije często , zeby nie powiedzieć bardzo często
Moze ktoś jeszcze napisze o swoich doświadczeniach i co na tak a co na nie ?? |
Temat: SREBRO!!! |
dawid849
Odpowiedzi: 23
Wyświetleń: 30844
|
Forum: Życie z łuszczyca Wysłany: Sro Maj 28, 2008 1:16 pm Temat: SREBRO!!! |
najlepiej zapytać sie wprost tej osoby czy nosi srebro i czy lubi |
Temat: Czy łuszczy Wam się skóra? |
dawid849
Odpowiedzi: 25
Wyświetleń: 36661
|
Forum: FAQ - Frequently Asked Questions Wysłany: Sro Maj 21, 2008 2:06 am Temat: Czy łuszczy Wam się skóra? |
Poli napisał/a: | mnie tez lekarz uspokajal mowiac ze dziedzieczenie jest nieregularne wiec maloprawdopodobne jest ze akurat moje dzieci odziedzicza to chorobsko. aczkolwiek slyszalam o takich przypadkach. z tym ze im szybciej u dziecka zobaczymy chorobe tym latwiej bedzie mozna ja zaleczyc (tak mi sie wydaje) ;] |
nie prawda ja od kąd sie dowiedziałem ze mam ł to zacząłem ja leczyć i nic a miałem tylko jedna plamkę na głowie , teraz mam na całym ciele , gdzie lekarz mówił mi ze nie będę miał przerzutów to co lekarze mówia to jedno co przyniesie życie to drogie ..
Panie co do ciąży to wiem od mojej kuzynki ze jak zaszła w ciąże to jej ł zaczęła prawie całkowicie znikać :)szkoda ze nie jestem kobieta jej dziecko nie ma łuszczycy
co do dziedziczenia to zawsze byłem pewien ze to co 2 pokolenie choruje tak jest u mnie mój dziadek był chory ale widze ze zdania sa podzielone a jak juz wcześniej pisałem lekarze wiedza swoje ,mnie uświadamiali ze co drugie pokolenie .. |
Temat: Co pomaga a co szkodzi ?? |
dawid849
Odpowiedzi: 8
Wyświetleń: 13981
|
Forum: Metody leczenia Wysłany: Sro Maj 21, 2008 1:46 am Temat: Co pomaga a co szkodzi ?? |
Witam ja mam takie pytanie bo czytam na forum i duzo jest wypowiedzi co pomaga a co szkodzi ale nie moge poskładać tego do kupy .
Ja chciał bym abyśmy podsumowali co nam pomaga?? krótka odpowiedz co i na co
Co wpływa na pogorszenie sie stanu naszej skóry ?? co powinniśmy jeść/pić a czego nie ,czego unikać a czego nie , co stosować i na co.
Ogólnie prosił bym o dobre rady
Ja zaczne pierwszy:
1.Mi pomaga duza ilość słońca lub naświetlanie metoda PUVA też w dużych ilościach(czas jednego naświetlania)
2.Cygnolina ale niestety uciązliwe jest smarowanie całego ciała:/
3.Elocom w płynie do miejsc delikatnych
niestety uzywam szamponu polytar AF zielony do głowy ale jakoś nie przynosi rezultatu , gdzie kiedyś wydawało mi sie ze pomagał na samym początku jak dermatolog dala mi saszetkę na przetestowanie
do kąpieli uzywam zelu Pharmaceris puri-ichtilium i tez nie widze poprawy w zaden sposób
Pozdrawiam |
Temat: Ryby leczące łuszczycę? |
dawid849
Odpowiedzi: 11
Wyświetleń: 28294
|
Forum: Metody leczenia Wysłany: Sro Maj 21, 2008 12:55 am Temat: Ryby leczące łuszczycę? |
mam duze akwarium w domu , chyba będę musiał spróbować |
Temat: Życie intymne z łuszczyca...(???) |
dawid849
Odpowiedzi: 383
Wyświetleń: 279217
|
Forum: Życie z łuszczyca Wysłany: Sro Maj 21, 2008 12:50 am Temat: Życie intymne z łuszczyca...(???) |
Ewcia88 napisał/a: | EWaa napisał/a: | Masz racje!! Ale jednak mężczyzni to wzrokowcy i zawsze bedzie ta nepewnośc w naszej podswiadomosci" a co on teraz mysli"? |
Czy chodzi Ci o to jak on reaguje na łuszczycę??
Jest bardzo przejęty tą chorobą. Widzi jak mam już dość tego chorubska. Ja już przestaje wierzyć że kiedykolwiek będzie dobrze. Jak się nie smaruje to krzyczy na mnie. Gdyby nie on to nie dałabym rady. On jest dla mnie dużym wsparciem On zawsze jest dobrej myśli, wierzy w to że razem ją pokonamy (doleczymy bo jej nie da się wyleczyć całkowicie)
Mam nadzieje,że o to Ci chodziło. Pozdrawiam |
u mnie jest troszke inaczej Moja dziewczyna chce zebym sie leczył ale mi sie juz nie chce:| moze dlatego ze jej to aż tak nie przeszkadza. Co do słów ze nie da sie jej wyleczyć całkowicie myśle też inaczej ze może kiedyś wymyśla coś na ta chorobę w końcu medycyna idzie do przodu:) może to moje złudne nadzieje ... |
Temat: Życie intymne z łuszczyca...(???) |
dawid849
Odpowiedzi: 383
Wyświetleń: 279217
|
Forum: Życie z łuszczyca Wysłany: Sro Maj 21, 2008 12:44 am Temat: Re: Życie intymne z łuszczyca...(???) |
yamila napisał/a: | Hej,na łuszczyycę choruję od 5 lat..i niestety mimo sanatoriów,szpitala i dlugotrwalego leczenia domowego rozmaitymi masciami,kremami nie jest dobrze..Od około 2 lat bardzo sie nasiliła i w zwiazku ztym mam pytanie:jak radzicie sobie na co dzień a propo zycia intymnego?czy jeśli jestescie singlami nie obawiacie sie odrzucenia??Kiedy o tym mówicie,bo przeciez ukrywac sie tego w nieskonczonosc nie da:)..a jesli jestescie już w zwiazkach i łuszczyca pojawila sie w trakcie czy nie zepsuło to czegos miedzy wami w seksie,w intymności??Bo blokada w człowieku i dyskomfort jest silny;/ ,.. Bardzo jestem ciekawa jak wy sobie ztym radzicie..Napiszcie proszę:)..Jestem jeszcze w stanie wyobrazic sobie sytaucje osob które zachorowały bedąc w długotrwalłym związku, małzeństwie,,choc dla nich na pewnio jest to ogromny problem,ale co z osobami które sa młode,wolne i chcialyby zwyczajnie korzystac z zycia:chodzić na randki,zakochiwać się,a czują sie nieatrakcyjne wlasnie przez nasilona łuszczyce..???..Mam 23 lata i nie chce myslec ze z powodu choroby pozostala mi juz tylko samotność i celibat,bo przecież nie o to w zyciu chodzi;) za wczesnie chyba na taki wyrok..Ale nie potrafie sie przełamać,naprawde nie potrafie ..boję sie odrzucenia..Moze gdybym potrafila zaakceptowac wyglad swojej skóry ale za kazdym razem gdy ide pod prysznic zbiera misie na płacz;/;/ 2 lata nie bylam na plazy ani na basenie:( Z chodzeniem do fryzjera nie mam problemow:jeśli pyta mówie wprost,przed znajomymi jeśli pytaja nie ukrywam,ale nie wyobrażam sobie jak to powiedziec Tej osobie;/..Wiec pytam;co z osobami które sa młode,wolne i chcialyby zwyczajnie korzystac zycia:chodzić na randki,zakochiwać się,a czują sie nieatrakcyjne wlasnie przez nasilona łuszczyce..???.. |
moim zdaniem ważne by być soba i nie zwracać uwagi na to jakim sie jest , ja tez jestem chory i z roku na rok jest coraz gorzej , kiedyś myślałem ze nie znajdę nigdy swojej drugiej połowy ale sie myliłem nie ważny jest wygląd ważne jest raczej to co sie ma w sercu i co czuje sie do drugiej osoby, miłość z czasem sama przyjdzie nie szukaj na siłę to nie popłaca (wiem z doświadczenia). Zycze Tobie i innym aby też znaleźli swoja drugą połowe i wtedy przekonają sie ze choroba nie stanowi wielkiej przeszkody. Trzymam kciuki za wszystkich |
|