Łuszczyca

mam nadzieję, że łuszczyca nie prowadzi do wymarcia

tak jakoś mnie naszło, jak zobaczyłem że ostatni wpis był prawie 2 lata temu :mrgreen:

Może jeszcze to ktoś czyta w temacie basenu, proszę bo temat jest już pozbawiony sensu :lol:

Ja drukuje sobie to oświadczenie i zapisuję się na basen. Kupuje karnet i zaczynam pływać na ostro. Czy po wyjściu z wody na basenie i kąpieli, smarujecie i natłuszczacie naszą "towarzyszkę" :lol:

Bo to moja koleżanka już :mrgreen:

http://www.gis.gov.pl/?go=news&id=175 :lol:

Czy te ziola stosuje się zewnętrznie czy wewnętrznie? Jaka jest cena w A? Czy możesz podesłać mi jakieś namiary na PW?
Czy same zioła czy i dieta konkretna? :grin:

Z góry serdeczne dzięki. :mrgreen:

Cosik podslyszalem ale nie wiem czy prawda - ze jakis dobry lek na luszczyce od stycznia bedzie refundowany..... i ze bardzo pomaga... wyprowadzcie mnie prosze z bledu... :mrgreen:

Cześć trochę nie pisałem.
Zatem minęło mi wielkie Hurraaaa.
Było fajnie, że dobrze. Potem poszedłem na kontrolę. Lekarz był na wakacjach przyjął mnie jego kolega. Miał być wprowadzony w mój temat. Okazało się jednak że Panowie są nastawieni chyba na kasę niż na pomoc.
Zatem nastąpił nawrót i nie odwiedzę już tych "szpecjalisów".
Walczę dalej i alternatyw szukam. Chodzi za mną wyjazd nad Morze Martwe i kąpiel w nim.... :-)

ale w szoku jestem jak to szybko dziala.....
po jaka cholere ja sie tyle meczylem... nie wiem....

Powiem tak..... 3 dzien stosowania medykamentów objawia się widocznym zanikaniem ognisk luszczycy.
Szczególnie za uszami, w małżowinie, na głowie... oraz na skórze rak i nóg.
Jak ja się kurdę cieszę :lol:

Pan Dr zapodal mi:
- cocois
- dermovate
- curatoderm
- masc salicynowa
- advantan
- protopic

Apteka nie miala 3/4 pozycji. Odbieram je dzisiaj + specyfik robiony.
Zaczynam na ostro.

Jakies 240 pln w aptece zostanie + 100 zostawiona na wizycie. Kontrola za 4 tygodnie.
Zacynamy wiec walke... Mam nadzieje ze przeciwnik sie podda....
Sorrek za literowki.. pisze z telefonu.

P.S Zapmnialem dodac ze powyzsza lista zostala szczegolowo podzielona na:
1. twarz
2. glowa
3. miejsca intymne

oraz poszczegolne pory dnia....

Wyglada oszalamiajaco i mam nadzieje ze nastapi przelom.....

Witojcie.
Odwiedziłem dermatologa (prywatnie oczywiście, bo w ZOZ już byłem i przepisano mi na twarz sterydy, tacy to specjaliści siedzą!!??). Trafiłem jednak na super specjalistę z Gdyni.
Łuszczyca Panie i Panowie już zdiagnozowana. :grin:

Od jutra zaczynam 3tydzie kuracji.
Maści, olejki i inne zapisane specjalne.... mocne na niewidoczne części ciała, na intymne części lżejsze a na twarzyczkę bardzo light. Do tego maść na głowę.
Leki na rano, południe i noc.
Niezła bateria się nazbierała. Finansowo mnie skosi apteka jutro... sądzę, że na jakieś 250 PLN ale.... mam już dosyć. Czas wracać do normalności. :mad:

Myslę, że się uda.... zaleczyć francę :lol:

za uszami mnie zaatakowalo na maxa... szok....
ludzie sie pytaja gdzie tak w leb dostalem :brawo:

masakra... :hmm:

Tygryska to wiem... ale do ZOZ nie pojde bo mi dali sterydy jak bylem ostatnio
zastanawiam sie nad jakims dobry specjalista albo tez medycyna niekonwencjonalna - np. akupunkturą...... czy ktoś to ćwiczył?

Witajcie, minęło trochę i .... jestem załamany nic nie pomaga.... maść nie bardzo, szampon tez nie... chyba czas na wizyte u lekarza dermatologa... jak sądzicie?
Moze ktos ma namiar na dobrego w Trójmiescie? :neutral:

Maść jest rewelka!!
Widać po kilku dniach postępy. Szczególnie w uszach... :brawo:

Powiedzcie mi proszę jeszcze czy jeśli używam tego szamponu a nie mam za dużo włosów to coś mi grozi? Jakieś przebarwienia skóry?
Czy faktycznie musze stosować go 1 raz w tygodniu czy można częściej?

Dziękuje z góry i miłego dnia życzę.