Wysłany: Pon Sty 11, 2010 1:16 pm O ciepłe myśli proszę bardzo
Kochani Szaterek walkę z nikotyną rozpoczął.Przesyłajcie JEJ dobry myśli i zaciśnięte paluchy też nie zaszkodzą Krysiu jest niemożliwością,żeby to Ci się nie udało
no no nooo..czarownica pozazdroscila ksieciuniowi..znak to ze jednak kobiety z natury juz zawistne bywaja..krysiu..zycze ci aby twoje ego nie poddalo sie .,.walcz dziewcze..i dolacz do najlepszych( w domysle ..mnie)
_________________ luszczyca jest tylko choroba..jak wszystkie inne..i trzeba z nia nauczyc sie zyc
Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Wto Sty 12, 2010 8:37 am
Powiem tak;wstałam rano i powiedziałam -nie pale.Nikim sie nie sugerowałam,zadne wzorce do mnie nie trafiaja.Tysiace ludzi moze mi mowic o szkodliwosci palenia a ja mam to w tzw"glebokim powazaniu"Jednak jezeli ja sama cos chce to musze to miec szybko i najlepiej natychmiast.Walcze gołymi rekami(bez wspomagaczy)ograniczanie i zapędy filozoficzne w moim przypadku nie skutkuja.Nie palę od soboty,łatwo może i nie jest ale toż ja pół-diablę weneckie i bardzo rzadko komukolwiek ustepuję(sobie to nawet w zasadzie nigdy)Ściskam Was wszystkich mocnoPalta albo Nie palta-róbta co chceta,aby Wam było dobrze!
_________________ kot tez czlowiek, tylko ma ogon, futerko i jest madrzejszy...
gosc [Usunięty]
Wysłany: Wto Sty 12, 2010 12:33 pm
Krysieńko jestem z Tobą.Mam nadzieję,że wiesz o tym Wiem,że rano kawa i papieros działają pobudzająco,ale filiżanka zielonej herbaty też ma takie same działanie.Może spróbuj.Krysiu,a może chcesz jakąś herbatkę zieloną?Chętnie Ci zafunduje.Wspieram Cię mocno i mocno Ci kibicuję Trzymaj się Krysieńko
Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Wto Sty 12, 2010 7:35 pm
Mnie sie musi udac bo to ja chce.Nikt nie oczekiwał ode mnie że rzuce palenie,przestali mi truc,toteż w tym momencie mnie sie zachcialo rzucic.Boje sie jedynie o dodatkowe kilogramy (byc moze jednak Ksieciunio polubi tę troszke czarownicy wiecej)
Beatko ja wiem ze Ty zawsze tam gdzie ja i z wyciagnieta do pomocy reka pomysl co z tych zielonych szalenstw byłoby najlepsze dla takiego osobnika jak ja.Taką zwykłą zieloną kiedys piłam i nie była szczególnie podniecająca.
ja pilam i czasami nadal pije te zielona z guarana zamiast kawy nawet nawet chociaz sati czekoladowa smaczniejsza
_________________ kot tez czlowiek, tylko ma ogon, futerko i jest madrzejszy...
gosc [Usunięty]
Wysłany: Wto Sty 12, 2010 10:21 pm
Kotku Ty nie zamiataj tak swoim ogonkiem tu tylko gadaj czy decyzję może podjęłaś już ? Te kciuki to od razu hurtowo bym trzymała
Bo,że Szater da radę to nie ma dwóch zdań Ona twarda jest
Herbatka zielona dobra ale czerwona to jeszcze lepsza jest
ja miętka jestem chociaz juz zdarzylo mi sie rzucic palenie pod wplywem chwili i nie palilam pol roku potem poczulam sie zbyt pewna siebie
na razie wprowadzilam sobie tai chi moze jak moja gietkosc sie jeszcze zwiekszy to i zmobilizuje sie do rzucenia palenia - jak plywalam to nie palilam... wiec na pewno jest to jakis doping dla mnie
_________________ kot tez czlowiek, tylko ma ogon, futerko i jest madrzejszy...
Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Sro Sty 13, 2010 8:15 am
heniutek cos Ty sie tak do tego kota przypięła.Bedzie chciała to rzuci,Tobie nie wypada byc tak agresywna bos ty łagodna zawsze jest,poczekaj troche ja ją zacznę dręczyc,wszak to ja żem wredna jest
Palic nie pale,trzymajcie kciuki za to abym nie stała sie kształtem doskonałym-kulą
gosc [Usunięty]
Wysłany: Sro Sty 13, 2010 3:23 pm
Matko to ja już żadnego pytania nie mogę zadać Tysiu ja naprawdę nie chciałam Ciebie tu molestować zapytałam tylko
Szaterku niby staż to skończyłam ale.... nauczyciel ciągle swoją rękę na pulsie trzyma,tak?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum